Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anula1111

rozsterka uczuć

Polecane posty

Gość anula1111

Witam. Jakiś czas temu poznałam faceta (3 miesiące temu) zaczelismy się spotykać, sypiać ze sobą. Nie wiedzieliśmy co jest między nami tak naprawde, ale cos zaczeło się dziać.Spotykalismy sie prawie codziennie, telefony itp. Niedawno powiedział mi że to jeszcze nie związek bo się boi że go zostawie czy ja to jedna ta jedyna... powiedziałam mu że czas pokaże jest nam teraz dobrze a co ma byc to bedzie -powiedziałam ok. Wyjechałam na weekend wróciłam spotkalismy się u niego. Leżąć w łóżku zapytał sie mnie czy byłam grzeczna i nikt nie dotykał mnie. Powiedziałm mu że tak. Zadałam mu to same pytanie a tu niespodzianka:) "w niedziele przespałem się z koleżanką- do której wpadam na seksik na godzinke. Znam ja od roku. a znając ciebie zrobiłem to pierwszy raz, ale nie powinnaś mieć pretensji bo nie jesteśmy razem dopiero sie poznajemy" I co wy na to kochane? Czy powinnam mieć pretensje, czy tez nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no co ty nich sobie bzyka wszystkie do okoła do póki nie zapytał sie "czy wyjdziesz za mnie" jest wszystko oki :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula1111
ty bys na to pozwoliła bo ja mam wątpliwości, jesli teraz tak robi to co bedzie później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ON jak coś to Ty sobie pozwalasz dziewczyno żeby Cię ktoś traktował w taki a nie inny sposób jak Ci to odpowiada to spoko ale jak nie to nad czym się zastanawiasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu, ja bym faceta kopnela w cztery litery... Od momentu jak sie z kims zaczynam spotykac to dla mnie jest niedpuszczalne by ten ktos mnie zdradzal. A do tego miedzy wami juz cos zaszlo. ja bym sie nawet nie zastanawiala tylko rzucila takiego dupka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, nad czym tu się zastanawiać. chyba tylko nad tym, czy na pożegnanie kopnąć go w jaja, czy po prostu odejść bez słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula1111
wiesz ja jestem pierwszy raz w takiej sytuacji, z jednej strony mam ochote go wystrzelić w kosmos by nigdy nie wracał a z drugiej stony jak on gada że ma moralniaka bo nie wiedział że sie tym przejme bo nie jestesmy razem i sie dopiero poznajemy jemu zalezy jako jedyną poznał mnie z mamą i że jak bedziemy razem to on nigdy by czegos takiego nie zrobił, zerwie wszystkie kontakty z "koleżanką-kochanką" a narazie jestesmy wolnymi ludzmi i i on musi byc mnie pewien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty mu wierzysz :D:D:D:D:D on mówi to co chcesz usłyszeć żeby dalej sobie bzykać :D:D:D zajebista jesteś :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula1111
chyba tak nie dokońca no napewno nie mnie powiedziałam mu ze absolutnie seksu miedzy nami juz nie mam albo jest coś całkowicie albo nie ma nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostaw tego palanta. albo powiedz mu nastepnym razem ze sie z kims przespalas bo nie jestescie razem ;0 jaki goryl, matko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, spotykacie sie juz 3 trzy miesiace, spaliscie ze soba a on dalej ma watpliwosci czy wy jestescie razem? Dziewczyno ja nie wiem wogole nad czym ty sie zastanawiasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula1111
mówi że sie boi bo zawsze dostawał w tyłek i on musi być pewny na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchaj tak dalej jego wytlumaczen. a potem bedziesz pisac topiki w stylu "kochalam go a on mnie zdradzil". dziwewczyno, facet sobie szuka usprawiedliwienia by bez wyrzytow sumienia posuwac dwie panienki a ty to lykasz. sorry, ale zaczyna to byc lekka zenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula1111
ale jakie łykam absolutnie nie pozwole by ktos mnie i inną bzykał powiedziałam mu ze mnie już nie tknie a on sam powiedział że tez tego chce bo on musi być pewny czy ja to ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko Czy Ty z Nas nie zartujesz? Przeciez to niebywałe,że Ty tak do tego podchodzisz. Spałas z Nim. Byłaś z Nim. On się nigdy nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula1111
nie nie żartuje tylko sama nie wiem co mam robic ciągnie mnie do niego i odpycha zarazem gdyby nie to co mi powiedział byłabym za nim w 100% zastanawiam sie tylko czy może tak być że juz jak sie upewni co do mojej osoby to mógłby być całkowicie mi oddany ale on teraz nie widzi problemu do poki nie jestesmy razem bym tez sie z kims spotykała i porównywała ja poprostu nie wiem czy on ma taki sposób bycia czy taki jest bo sie boi zaangazowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
no ale co teraz? ty będziesz żyć w celibacie a on będzie bzykać co chce do momentu gdy będzie Ciebie pewien? litości to chore!! wiej od pawiana dopóki minęły zaledwie 3 miesiące a nie 3 lata!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli gosciu po trzech miesiacach bycia razem, spania juz ze soba wylecialby mi z tekstem, ze on nie byl pewny czy bylismy razem dostalby ode mnie w morde. Naprawde zaczynam wierzyc, ze to jakas prowokacja albo ty jestes wyjatkowo naiwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula1111
nie teraz jest tylko kolezeństwo powiedziałam mu ze tego nie akceptuje i skoro nie wiedział że bzykając inna robi mi przykrość to teraz wie i jesli nadal tak bedzie postepowal to nawet nie bedzie miał we mnie koleżanki a jesli dojdzie do wniosku ze chce byc ze mna tylko ze mna to musi zerwać wszelkie kontakty a teraz ja sie spotykam z kim chce i chodze gdzie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
"nie wiedział że bzykając inna robi mi przykrość" lol!! ten facet ma zaburzone totalnie pojęcie związku i zwiewaj od niego. jak ktoś się z z kimś spotyka 3 miesiące i sypia to jest oczywiste, że jest zaangażowany emocjonalnie i że coś takiego sprawi mu nie tyle przykrość co kurewsko zaboli. każdy myślący człowiek wie ze takie coś może tylko zniszczyć to co sie rodzi. on jest jakiś niedorozwinięty emocjonalnie i jedyne co cię przy nim czeka to gorzki żal i łzy. nie zdziwiła bym się gdyby nadal sypiał z innymi kobietami tylko teraz Ci o tym nie będzie mówił , żeby przykrości Ci nie sprawiać (jakby to mówienie sprawiało ból a nie fakty). jak najdalej od takiego popaprania!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula1111
ja jednak jestem głupia ma 30 lat i zastanawiam się nad czymś co dla wszystkich jest oczywiste:( zastanawia mnie równiez skoro mu powiedziałam ze nic juz nas nie łączy w sensie łózkowym po co on nadal wydzwania chce sie spotykac zabierać mnie do swoich znajomych( mówi że zakręciłam mu w głowie jak żadna inna) i że z żadna nie spotyka sie by pojsc na spaser, lody itp i to ze nie bedziemy sypiac to dla niego ok bo on wtedy sie przekona kim ja moge byc dla niego bo on szuka tej jednej jedynej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kindla12
O Matko,mam podobnie.Przespal sie z panienka,bo jak stwierdzil,nie wiedzial wtedy,czy bedziemy razem.Bez sensu,bo przeciez wszystko wskazywalo na to,ze bedziemy i jestesmy.Jednak nie ufam mu tak do konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula1111
po jakim czasie to zrobił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
jak to po co...liczy ze się złamiesz, że urządzi romantyczna randkę z winem i będzie miał co chce. ba nawet jeśli on jest tobą zauroczony, ba nawet jeśli się zakochał (co ogólnie wątpliwe jest czy ten facet jest zdolny do takich emocji) to co z tego? to zmaże fakt jakim jest człowiekiem? o wątpliwej moralności i oddzielającym sex od uczuć? po za tym on chce być pewien tego czego żaden człowiek na świecie pewien być nie może...bezsensu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kindla12
i Rozumiem Cie doskonale,cos do Niego z pewnoscia czujesz,dlatego nie mozesz zerwac z NIm wszystkich kontaktow,mam identyczna sytuacje.Chcialabym poslac Go w diabli,ale nie moge:/Punkt dla Niego,ze sie przyznal,chociaz Moj powiedzial,ze nie ma poczucia winy,bo nie bylismy tak do konca razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kindla12
Znalismy sie 5 miesiecy,ale od 3 tygodni przed tym zdarzeniem,zaczelo Nas laczyc cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula1111
nie nie dopusciłabym do tego, teraz cierpi moja duma w zyciu nie poszłabym teraz z nim do łóżka wiedzac ze nie jestesmy razem ja myslała że to rozumie sie samo a nie trzeba uzgadniać teraz jestesmy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cos ty:) spotykaj sie z nim,,,obdaruj go uczuciem,wylej na niego cała swoja miłosc....a onsobie tak raz na miesiaczek wyskoczy do kolezanki na mały sexik....swietna sprawa,jesli ci to nie przeszkadza to nawet wyjdz za niego:):)-------->>>>I I I V tragedyja:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula1111
nie wiem czy przeczekać zobaczyć jak i co dalej skoro wie że mnie to bolało nie powinien robić 2 raz tego samego tłumacze sobie ze zrobił to bo między nami było duzo nie dopowiedzeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×