Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani z tybetu

mój mąz chce dziecko a ja nie , jak mu to przetłumaczyc?

Polecane posty

Gość pani z tybetu

jestesmy małzenstwem rok czasu , mąż ma 26 lat a ja mam 20, narazie nieplanuje dzieci bo studiuje , a mąz skonczył studia w tamtym roku , i ostatnio duzo rozmawiamy o dziecku bo on chce a ja jeszcze nie chce , tak ogólnie to jest super w malzenstwie dobrze sie układa nam kochamy sie bardzo , ale .... dziecko , on chce dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani z tybetu
ja chce ukonczyc studia , i popracowac potem kilka lat i dopiero dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani z tybetu
i nawet doszło do malej kłótni , mój maz chcialby miec dziecko , mówi ze chcialby juz byc ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ty będziesz mieć 28 a on 34. ja mu się nie dziwie że chce dziecko. Lata uciekają a im później tym trudniej o ciążę. Pamiętaj że faceta plemniki się robią coraz słabsze z wiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmitf
bo on ma 26 a ty jestes jeszcze młoda , wiele facetów w jego wieku juz ma dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z jego strony to troche
egoistyczne - ty przecież jeszcze studiujesz i powinien to zrozumieć. dobrze mu mowić bo to pewnie glownie na ciebie spadną wszelkie obowiazki i jak to polaczysz ze studiami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani z tybetu
karolcia , czyli jak mąz bedzie po 30-tce to juz bedzie mial słabsze plemniki??:O znam kobiety co rodzily pierwsze dziecko w wieku27 lat i szczesliwie zyja i zdrowe dzieci maja , bo tez studiowały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opppppppppppppppppp
nie planuje - i studia robisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia nie przesadzaj
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety taka jest prawda. wiadomo niektórym szybciej się udaje a inni muszą się dodatkowo leczyć. A pomyśl a jeśli macie jakiś problem z zajściem w ciążę i o tym jeszcze nie wiecie to chyba leczyć to szybciej. Może przebadajcie się oboje na początek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw skoncz studia a potem
zadecydujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani z tybetu
on mówi ze mi pomoze , ja w to wierze , studia robie zaocznie w naszym miescie , mąz jest bardzo kochany , wiem ze by mi pomagał , a napewno by sie starał , teraz w wielu rzeczach mi pomaga , nie lezy brzuchem do góry , tylko jak przychodzi z pracy to odpoczywa troche ale i razem wykonujemy obowiązki w domu , ogólnie to jestem szczesliwa ale niemozemy sie dogadac w kwestii dziecka , mówilam mu ze chce ukonczyc studia to moze zaplanujemu , mówil ze studia zaoczne i dziecko to nie problem , bo mówi ze ludzie mają rodziny , po dwójke dzieci , oboje pracuja i studiuja tez i jest dobrze bo ma w pracy takich , mówi ze pomagał by mi i ze byłoby wszystko dobrze , on mi pomaga we wszystkim , nawet referaty za mnie pisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olatolaaaaa
bez przesady! nie daj się, studia sa najwazniejsze. powiedz ze jak skonczysz studia to zrobicie dziecko. bedziesz miala wtedy 24 lata, on 30. bedzie ok. zycia sobie pouzywaj. boze szkoda mi ze on cie tak meczy. co za brednia z tymi plemnikami. przeciez wiekszosc facetow jak ma 30 lat ma pierwsze dziecko. nie daj sie!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas wiek podobny tylko na odwrot ja tam nie mam nic przeciwko dziecku a moj facet no tak srednio mu sie to widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani z tybetu
???????????????? jak myslicie ?? mąz poczeka pare lat? na dziecko? boje sie ze to sie popsuje (małzenstwo) :( czy ktos był w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olatolaaaaa
mam wrazenie ze to ze ci pomaga we wszystkim i razem wykonujecie obowiazki domowe traktujesz jak cos niesamowitego. to jest normalne przeciez. a ty nigdzie nie pracujesz? nie doczytalam tego ze studiujesz zaocznie, ale mi nigdy by przez mysl nie przeszlo zeby w tym wieku starac sie o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olatolaaaaa
dziwne, ze twoj maz tak chce szybko dziecko. moze jest nad wyraz dojrzaly. a co na to np twoja mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani z tybetu
własnie nie!!! wiem ze normalne jest jak sie wspólnie wykonuje prace domowe , dogadujemy sie swietnie , organizujemy sobie czas na wszystko , nauka , praca w domu , spotkania ze znajomymi , rozrywka itd , ale w kwestii dziecka nie :( ja niepracuje nigdzie , niedawno skonczyłam staż a teraz niepracuje , mąz tylko pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja urodziłam dziecko mając 21 lat i niczego nie żałuję. Chcieliśmy mieć dziecko i zajęło nam to 7 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani z tybetu
moi rodzice by chcieli wnuka , moja mama mówi ze na wszystko przyjdzie czas , ale tez by chciala zebym miala wykształcenie i dobra prace (jestem jedna), tez by mi pomagali , i tak juz duzo nam pomogli i jego rodzice tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olatolaaaaaa
to czemu nie pojdziesz do pracy? wg mnie w ogole szybko sie zdecydowalas na malzenstwo. jak nie chcesz isc do pracy to przenies sie na dzienne. ja bym na twoim miejscu nie starala sie o dziecko jeszcze teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to dlatego karolcia
tak usilnie namawiasz autorkę na ciaże w tak mlodym wieku.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to czym się ty martwisz. Możesz powiedzieć jasno swojemu mężowi że na okres studiów ty się zajmujesz dzieckiem na weekendy a tym bardziej że rodzice by ci pomogli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olatolaaaaaa
no walsnie na wszystko przyjdzie czas! a z tego co mowisz wida ze nie jestes gotowa! nic na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie daj sobie zmarnowac mlodosci przez dziecko dzieki zachciankom twojego meza. to ty bedziesz nosic to dziecko i to glowne ty odczujesz konsekwencje ciazy, a potem pewnie i macierzynskiego, wiec to twoje zdanie powinno sie liczyc najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli nie jesteś na to gotowa
to sie nie zmuszaj i nie rób tego pod presją męża czy otoczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olatolaaaaaa
no walsnie na wszystko przyjdzie czas! a z tego co mowisz wida ze nie jestes gotowa! nic na sile!!!! ale hmmm naprawde po twoich wypowiedziach dochodze do wniosku, że ty starasz sie go troche idealizowac, 6 lat roznicy , jak sie ma 20 to moze byc sporo.. boisz sie ze go starcisz jak nie bedziesz robic to co on chce. dziwne troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie namawiam tylko mówię że nie żałuję że w tym wieku urodziłam. Inna sprawa jeśli ona by chodziła na studia dzienne ale to zaoczne i nie pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olatolaaaaaa
no wasnie karolcia, nie namawiaj jej. to ze ty chcialas to nie znaczy ze kazda o tym mysli.widzisz przeciez ze ona tego nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×