Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mlodaaa

chcialabym otworzyc firme organizujaca sluby jak myslicie czy to dobry pomysl

Polecane posty

...pomysł,jak pomysł..,a profesjonalizm trudny,bo\"ę,ą\" nie wszystko kupią,a i wymagania stawiają.Teraz to co kawałek,budują nowe domy weselne,nie mówiąc o firmach,które zajmują się branżą ślubno-weselną...no i fajnie!,ale co będzie za dziesięć lat???Oj będzie zapotrzebowanie zdecydowanie mniejsze na tego rodzaju usługi..Więc już teraz wypadało by myśleć,co potem?Tak na zaś ...No chyba,wypali firma zajmująca się kompleksową obsługą rozwodów...praca i dla prawnika,psychologa...itd:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kufer
Ja myślę, że bedzie mało chętnych. Jak znam życie, większosć to zafascynowane panny młod i dla nich to frajda wybierac balony i obrusy. Poza tym nie uwierzą, że załatwisz im coś taniej i lepiej niz jak zrobia to same. Pewnie, ze są pary, które nie maja ochoty na te duperele i chętnie to komuś zlecą, ale wtedy chca profesjonalnej obsługi. No i konkurencja jest. Ja jakbym miała cos otwierac w tej materii, to bym chyba wolała sklep ślubny. Tylko jakis wyjebiaszczy, nie jakas dziupelka, a to już na jedną osobę za duża sprawa tak od zera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie orientuje sie jaki wklad poniewaz sie rozgladam dopiero i firma powstala by dopiero najwczesniej za rok nie bede pracowac oprocz tego jedynie studiowac zaocznie jestes zorganizowana odpowiedzialana i napewno nie robilabym tego na odwal sie bo jestem perfekcjonistka nie wiem tez ile mozna zarobic bo to wychodzi pewnie w praktyce dlatego prosze o jakiekolwiek rady od osob ktore sie tym zajely

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w trakcie
rozkręcania takiej firmy, Własnie przygotowuję swoje pierwsze "firmowe" wesele. Tu uwaga do pani, która skreślała firmę za brak zdjęć z poprzednich wesel- KAŻDA, nawet ta najbrdziej doświadczona firma, kiedyś zaczynała od zera i KAŻDA z nich kiedyś organizowała wesele po raz pierwszy, nie wiedziałas o tym?;-) Powiem więcej - nowicjuszom bardzo ale to bardzo zależy żeby wszystko było ok, bo... chcą, żeby to pierwsze wesele nie było ostatnim;-) W Krakowie będziesz miała raczej trudny start, bo tam jest już trochę podobnych firm i to prężnie dzialających z tego co wiem. Ale próbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w trakcie
oczywiście, ale nie na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale przeceiż
pierwszego wesela nie robi sie obcym ludziom. Przeważnie zaczyna się od znajomych, rodziny, a potem wypływa się "na szerokie wody". Pomagasz znajomej w organizacji, więc co za tym idzie zdobywasz doświadczenie i masz fotki do portfolio, którym możesz pochwalić się przed klientem. Uważam, że mało profesjonalne jest robienie pierwszego wesela komuś obcemu. Ja "pierwszy raz" miałam przy organizowaniu wesela koleżanki, potem kolejnej koleżanki, itd. i dopiero potem mogłam "wyjść do ludzi". Z drugiej strony jeśli taka firma chce uczyć się na moim weselu to niech zagra w otwarte karty. Niech powie, dopiero się uczę, więc wezmę od państwa niewielkie wynagrodzenie. A nie tak, że niby ma kilkuletnie doświadczenie, a jak przychodzi co do czego to za bardzo nie ma się czym pochwalić. Płacę to wymagam! Jestem W trakcie! Ciekawe, czy gdybyś Ty organizowała swoje wesele i szukała takiej firmy, to nie chciałabyś zobaczyć co mają do zaoferowania? Wzięłabyś kogoś bez doświadczenia? Jak szukasz pracy to też przeważnie chcą ludzi z doświadczeniem i nic pracodawcy nie obchodzi, że dopiero skończyłaś studia. Też powiesz prezesowi, że przecież każdy kiedyś musi zacząć od zera, nie wiedział pan o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...wiadomo nie od dzisiaj,że same dobre chęci to zbyt mało,to za mało..Każdy w czymś jest dobry i nad tym warto się zastanowić,aby się nie pomylić...w wyborze firmy,która ma być naszą własnością,pracą przynoszącą zyski.Najgorsze to porażka na samym wstępie..,warto mieć wstępne doświadczenie w prowadzeniu firmy,nawet tej pierwszej,powiedzmy...prostej.:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może powinnaś skontaktowaać si
ę z naszą wedding planner, ma bloga tylko linka nie pomne. Coś o ślubach. Ona miała zakładać taką firmę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka mi się myśl nasunęła, że u nas w Polsce faktycznie taki biznes może się nie udać. Teraz większość panien młodych to studentki tak do 25 lat, przynajmniej tak zaobserwowałam, zresztą w Polsce nie ma jeszcze tego zwyczaju późnego wychodzenia za mąż jak powiedzmy na Zachodzie. Wiadomo, że jak wychodzę za mąż w wieku np. 30 lat, to nie mam czasu ganiać za ślubnymi pierdółkami, a jak powiedzmy mam 22-23 lata, mieszkam z rodzicami, studiuje sobie i w zasadzie mam się tylko uczyć, to sobie mogę sama pozałatwiać wszystko, poza tym u nas... wiadomo, oszczędza się bo zarobki mamy w Polsce jakie mamy, i wolimy jednak większość zrobić same, bo tak wychodzi taniej, czyli np. ja robię zaproszenia, ojciec jeździ za wódką, mama piecze placki, przyjaciółka dekoruje salę itd.:) W jakimś większym mieście, gdzie ludzie naprawdę pracują, są zajęci i mają kasę – to może się udać, ale w jakimś małym miasteczku – nie sądzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie prawda
teraz młodzi ludzie maja coraz mniej czasu na załatwianie rożnych spraw - tylko praca i praca. Taki organizator ślubów może się przydać, choćby z tego względu, że oszczędzi czasu na szukanie sali weselnej, zespołu lub dj'a, makija. Oczywiście robi wszystko tak, jak chce młoda para i szuka tego, czego oni chcą. To duża oszczędność czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caca
A nie myślałas o franczyzie? Taka propozycje ma firma Perfect Moments. Nie ma sensu otwierac czegos kolejnego, nowego, takich firm jest setki w Polsce, padaja jak muchy, otwieraja się jak grzyby po deszczu...a żeby przetrwać to naprawdę trzeba wiedzieć jak! Dowiedz sie o więcej propozycji, otwieraja oddziały w całej Polsce, sa już w : Kielcach, Krakowie i w Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×