Byłam świadkiem dziwnej sytuacji.Jak miałam zaeragować ?

Byłam na imprezie komunijnej u rodziny.Odbywała się w domu i było ok 60 osób - duży piętrowy dom.Pewnien facet wypił chyba za dużo i doczepił się do grupy dziewczynek w wieku 9-13 lat.One bawiły się w pokoju ,miały kolorowe lalki, domki i różne autka. Łapał na przykład jedną dziewczynkę, sadzał sobie ją na biodrach i obmacywał po pupie, facet 42lata, żonaty, dziedziaty.Ona się wyrywała o on zaczął z nią tańczyć -z dala od grupy bawiących się dorosłych. Ja nie byłam zainteresowana alkoholem i siedziałam w holu na fotelu. Inną dziewczynkę łapał za piersi i ona się popłakała.Uciekały przed nim z piskiem a one je gonił , zastawiły drzwi meblem a on i tak się do nich wdarł.Ciągnał dziewczynkę do siebie na kolana a ona się wyrywała, objął ją i miętosił pośladki.Był tak podniecony, że nie zwrócił uwagi na mnie że na to patrzę. Poszłam do swojego narzeczonego i powiedziałam mu że ten gość jest zboczeńcem a mój chłopak powiedział, że chyba jestem niepoważna, że to porządny facet, uczciwy i że się czepiam. Myślałam, żeby pójść do jakiegoś ojca dziewczynki ale nie poszłam bo znowu pomyśli że jestem nienormalna. Niech mi ktoś powie, czy ja jestem nienormalna i się czepiam ? Te dziewczynki przeżyły traumę, uciekły z domu na łąkę przed nim. Czy powinnam powiedzieć ich rodzicom w trakcie imprezy albo po ,czy dać sobie spokój ?

hmmmm... jesli powiesz to i tak nikt ci nie uwierzy, bo to podobno taki porzadny czlowiek... ale mozesz sprobowac

i się spokojnie przygladałaś :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

zrobiłabym neisamowita awanture!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

oczywiscie ze powiedziec! Nie wiem jak moglas wtedy nie zareagowac na takie cos! Zabilabym chyba go na miejscu:O Jak widzisz ze sie dzeciom krzywda dzieje to bron je a nie stoisz i sie patrzysz!:O

razu zareagować. Ja zwróciłambym kogoś uwagę na to co wyprawia ten Pan, albo dołączyła się do tej "zabawy" z dziećmi, myślę, że gdybyś tam podeszła i zaczęła bawić się z tymi dziećmi on nie miałby okazji tak robić. A po za tym to bardzo dziwne że nikt na to nie reagował i że dziewczynki nie poskarżyły się komyś. Ale tak to jest kiedy na imprezie w której uczestniczą dzieci pije się alkohol. dla mnie to nie dopomyślneia.

dziewczyno???

prowokacją pedofila :P:P:P

to nie prowokacja tylko prawdziwa historia, jestem dorosłą kobietą. Próbowałam ingerować ale on się tym nie przejmował, dom duży to poleciał gdzieś dalej. To jest tylko skrót historii. Jest mi wstyd, byłam za mało stanowcza, poinnam mu powiedzieć - spie.rda.laj bo ci jebne

do kladnie tak mu powinnas powiedziec, albo wziac chlopaka albo rodzca tych dziewczynek i pokazac co robi. W jaki sposob w ogole ingerowalas w ta sprawe? Wzrokiem?

ja bym na twoim miejscu była stanowcza i przeszkodziła mu w trakcie "zabawy" ze starszych nikt by ci nie uwierzył, chyba, że dziewczynki by się poskarżyły

nie moge, Ty jestes jakas nienormalna, facet na Twoich oczach molestowal dzieci a Ty siedzialas i sie przygladalas? dlaczego nie podeszlas wtedy do neigo i nie narobilas rabanu, matko jesli to nie prowokacja to.... :o

to chyba prowokacja nie wioerze ze nie zareagowalas... jestes tak samo winna...

trzeba było wszystkich zawoąłc niech żoan jego by zobaczyła, gospdoarze a ty głupia pipo co siedziałas i sie przyglądąłas jakby gwałcił tez bys sie przygladała?

no nie wierze ze zrobiłaś tylko tyle...powiedzialas narzeczonemu?? to wszystko? myślę że od razu bym wszczeła sporo awanture - o ile faktycznie było tak jak napisałaś...

jak byl tak zajety i podniecony tymi dziewczynkami to moglas isc po kogos, zeby zobaczyl co sie dzieje. Nie no sluchajcie ja mysle, ze to prowokacja, to po prostu jest niemozliwe!

a powiedzialas to swojemu facetowi i on tobie nie uwierzył? to z kim ty sie zadajesz? powinnas ze swoim facetem tez porzadek zrobic, przynajmniej poważną rozmowe przeprowadzić::O

nie poszłam do ojców tych dzieci bo praktycznie wszyscy byli pod wpływem alkoholu, dziewczynki nie chciały naskarżyć bo nie miały komu. Bałam się tego faceta, był potężny i nachalny i nie słuchał co do niego mówię.Raz tak się zatoczył że prawie mnie wywrócił.

moglas sciagnac majteczki i zobaczyc jak wtedy zareaguje.. czy woli dziewczynki czy starsze kobiety

Właśnie zwłaszcza jego żona powinna to zobaczyć :P.

no to tym bardziej jak byli pod wplywem alkoholu to spuscili by mu niezle manto:o nie wierze, ze normalny ojciec nawet pijany patrzylby na to spokojnie:o w ogole co to za patologiczna komunia, gdzie wszyscy dorosli sa pijani a dzieci pozostawione same sobie:o

hm...to fajna impreza skoro wszyscy się zataczają i nikt nie zajmuje sie swoimi dziećmi...

Ja mimo wszystko bym mu w tym przeszkodzila. Niewazne jak. Kazalabym dziewczynkom uciekac i pewnie by dostal czyms ode mnie:O Albo zawolalabym chlopaka. Bez przesady napewno nie wsyscy byli pijani...:O

wiele razy po tym rozmawiałam z narzeczonym ale on mówi że bym nie robiła obciachu temu facetowi bo on jest bardzo porządny tylko sobie za dużo wypił, że on ludziom bardzo pomaga itd

masakra to Twoj narzeczony tez jest niezly:P ja bym na Twoim miejscu powaznie zastanowila sie nad tym zwiazkiem:o

To chlopaka tez mas niezlego....:O Co pozycja spoeczna ma do takiej sytuacji... :O

Ja twierdzę że to pedofil i powinnaś czym prędzej żonie donieść:P.

bo narzeczony taki jest, jak nie zobaczy to nie uwierzy, gdyby widział co zboczek robi to napewno by zaeragował

no ale jak mu mowilas zeby poszedl zobaczyc to mu sie nie chcialo i tez Ci nie uwierzyl :o

gadacie z jakimś zbokiem, a tego rajcuje, że czytacie jego szczegółowy opis :P:P:P:P:P:P:P:P:P KAŻDY normalny człowiek widząc taką sytuację zdecydowanie reaguje!