Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa

Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

Polecane posty

Gość Revolucja gisc
Mojego linka traktowała (kafe) jako spam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.28- to Revolucja ;) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pa, pa, pa TEMACIE? :) i jest OKi :) pozdro 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5494994
to ja MUSZELKA CZARNO--BIALA o jejku jak mnie tu dawno nie bylo,ale dokladnie pamietam "tamte" czasy kiedy wspaniale dziewczyny tu "poznane' byly mi wsparciem i ostoja,kolem ratunkowym i najlepszymi przyjaciolkami...pozdrawiam Elewacje,Zielona,Mile,Revolucje i wszystkie pozostale kolezanki od A do Z ktore pominelam ,a o ktorych pamietam i ktore byly ze mna w tamtym czasie,a co u mnie... nadal jestem z moim kochanym,urodzila sie nam coreczka,z ex wogole od lat nie mam kontaktu i nie widuje go,jestem bardzo szczesliwa,niczego nie zaluje w swoim zyciu,jedynie mam spiecia na linii ja--jego corka z poprzedniego zwiazku,zbuntowana dziewczyna,ktora wiele zlego mi w zyciu zrobila,a teraz chce (buntowana przez matke)widywac swoja przyrodnia siostrzyczke ,na co ja sie nie godze ,bo po pierwsze --ja nie chce jej widziec wogole a po drugie co ona moze wniesc dobrego do rozwoju malej,skoro pali,pije,nie uczy sie,wagaruje?przez jej i ex intrygi omal nie rozpadl sie moj zwiazek z moija miloscia,nie zycze nikomu tego co przeszlam przez jego corke,choc sama okazalalm jej wiele ciepla i dobroci,dlatego nie chce miec z nia nic wspolnego a ona znow chce widywac nasza corke i tu sa spiecia:( a tak poza tym to jest mi dobrze,uwielbiam spedzac czas z moja miloscia,coja coreczka ,jest jeszcze malutka ale staramy sie duzo spacerowac,jezdzimy na wycieczki,wiem ze bylismy sobie pisani i tak juz zostanie,a co u Was dziewczyny?pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Revolucja2 gosc
oh Muszelka jak fajnie ze sie odezwalas!!!... cos mnie podkusilo zeby tutuaj zajrzec .. Ciesze sie ze sie tobie zycie ulozylo!!! ... dolacz do nas na nasz nowy topik ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila35
Och muszelko ciesze sie ze sie odezwalas,myslalam czesto co tam u ciebie.Ciesze sie ze ci sie ulozylo ale pamietaj ze ta corka cierpi i moze dlatego jest taka zbuntowana itd. to jest pewna droga ucieczki....ja jestem taka corka cos wiem na ten temat.Pokazuje sie jedno i robi a w srodku strasznie cierpialam.Jak dorosnie i bedzie juz miala swoja rodzine to sie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja muszelka---Mila ja tez czesto myslalam o Tobie,zastanawialam sie jak potoczylo sie Twoje zycie bez NIEGO i jak ogolnie dajesz rade...nie mam czasu poczytac tych stron wstecz kiedy tu nie pisalam,ale jak tylko znajde wolna chwile to postaram sie nadrobic zaleglosci:) |wiesz...wlasnie przez ta corke sa caly czas problemy,utrudnia mi zycie na kazdym kroku,jest zbuntowana,pyskata i oczekuje ze tatus bedzie na kazde jej skinienie,a my przeciezmamy mala corke...takze pod tym wzgledem ciekawie nie jest... pozdrawiam tez Fantasy o ktorej tez swego czasu dala mi wiele cennych rad...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buziaczki Muszelko :*, jakoś mam sentyment do tego topiku :). Jesteś jedyną z piszacych tu dziewczyn, która ułożyła sobie życie z nową miłością. Gratulacje 😘. A w beczce miodu jakaś łyżka dziegciu zawsze musi się znależć, bo byłoby za słodko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Muszelko- dobrze, że OK! ale.... w takich "układach" nikt nigdy nie będzie zadowolony, będzie czuł się pokrzywdzony i... będzie walczył o swoje:O XX Może Mila coś Ci "podpowie"?- zawsze warto spojrzeć z dwóch stron:classic_cool: x Fantasy x Revolucjo- jestem i tu i tam, jak czas pozwala :)... może Dziewczyny zdecydują się pisać na Twoim temacie- ZACHĘCAM!!!!!! x Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska_że_hej
Witajcie kochane!!! Dawno mnie tu nie było :-) Ale ciesze się, że Muszelko Tobie się udało i rzeczywiście warte było to wszystko zachodu...jak to się mówi. Życzę powodzenia. Mila ma rację, ta córka...chyba WOŁA O POMOC O ZAINTERESOWANIE SIĘ JEJ OSOBĄ. Macie swoje dziecko..ona się czuje zagrożona, więc może dlatego się buntuje? nie ma poukładanego życia. Trzymam kciuki, żeby wszystko się wyprostowało u Ciebie. Raz tylko byłam na nowym topiku Revolucji...zaraz tam zajrzę...wybaczcie, ale DO TEGO MAM SENTYMENT....wiem, że zawsze ktoś przeczyta, dużo mi pomogłyście a co najważniejsze. .. poznałam cudowną osobę i zaprzyjaźniłam się z nią...TO MILA OCZYWIŚCIE...dzwonimy do siebie i pomimo odległości zawsze jakoś znajdujemy wspólny język i czas na kontakt :-) U mnie po staremu, tzn. mąż...ciągle ten sam ;-), chyba nauczyłam się go doceniać i szanować :-), dzieci rosną, jest dobrze, błogo. Jakby ktoś był ciekawy hahahaha.... z Odkurzaczem skłóciła mnie jego dziewczyna. Uknuła intrygę, na która się dałam nabrać z naiwności i chęci pomocy , obraził się na mnie na śmierć i życie. Czasami mi się wydaje, że tak właśnie musiało być, żeby to zakończyć raz na zawsze!!! Pozdrawiam Was wszystkie, stęskniłam się za Wami :-) buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fantasy
Witajcie dziewczyny. Miło Was czytać. Wiem już co u Muszelki. Laska po raz setny a może tysięczny zerwała definitywnie z Odkurzaczem :P , czyli tutaj wszystko po staremu. Chętnie bym poczytała co u pozostałych dziewczyn. U Zielonej 😘 to mniej więcej się domyślam, że wszystko w porządku. U mnie też ok. Nadrabiam czas, który straciłam na uganianie się za mirażami i namiastkami. Przyznam się szczerze, że chętnie bym wykasowała z pamięci czas mojego "kochankowania". Nic mi ono nie dało poza poczuciem winy i niesmaku. Ale... chyba musiałam sama się o tym przekonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :), już chyba wszystkie jesteśmy po wakacjach ? :) Szkoda tylko, że ZNÓW koniec lata się zbliża :O Fantasy- co do TEJ sprawy mam takie samo odczucia jak Ty. Ile czasu przepłynęło przez palce ile energii straconej na zupełnie niepotrzebną "zabawę", zupełnie niepotrzebne wejście na szczyt i... upadek w przepaść:(. Chwilowa niska samoocena, niesmak, wina i trudna droga aby jak Fenix się odrodzić. Pewnie masz rację- musiałyśmy same o tym się przekonać :O Ale.... jest już w końcu DOBRZE :) Jednak " cud niepamięci " by się przydał... tak dla... komfortu :D x https://www.youtube.com/watch?v=KxqcEVbVDGs x Laseczko 🌻, że też ten O. Tobie się jeszcze nie znudził??? :) A Milę pozdrów ode mnie, jak będziesz z Nią rozmawiać 👄 X Zobaczcie o ile jest piękniejszy świat, gdy to MY jesteśmy NAJWAŻNIEJSZE :) X Pozdrawiam ))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila35
Zielona dziekuje za pozdrowienia:) Laseczko moja kochana tak sie ciesze ze cie poznalam:) zawsze mam do kogo napisac lub powiedziec WSZYSTKO!!!Jestes naprawde kochana!!!! Poza tym powiem wam dziewczyny tez tez mam podobne uczucia jak fantasy i zielona.Jeszcze jakis czas temu myslalam,ze co bylo to bylo,co przezylam to moje i nie zaluje itd. Ale jednak zaluje.Mimo wszystko relacje mam z "nim"super takie jakie byly kiedys na poczatku zanim do niczego nie doszlo.Jest fajnym kolega,zawsze sie posmiejemy i na zartujemy tyle ze szkoda gadac:) Ogolnie to najchetniej wykasowalabym ten okres z pamieci,wstyd mi i tyle co tu gadac.On potrafi jeszcze zagadywac niby w zartach ze kiedy sie spotkamy tak sami gdzies,ale ja w tym momencie pale sie ze wstydu gdy wogole cos wspomina co bylo i jak to bylo.Wiec widzi to chyba i juz coraz rzadziej to robi.Wiec tak to wyglada. Pozdrawiam was dziewczyny,fajnie ze ta nasza MUSZELKA sie odezwala bo tak czasem sie zastanawialam co u niej jak to wszystko sie ulozylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajnym
cześć, :) tak mnie naszło :P, żyjecie dziewczyny ? życie poprostowane? zielonaa dalej zielona czy już kwitniesz ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×