TRAGEDNIA!!! DZIECKO NIE CHCE LEŻEĆ W WÓZKU!!!

Nie siedzi jeszcze (ma 6 i pół miesiąca) i za nic nie chce leżeć w wózku. Rzuca się płacze wrzeszczy!!!Nie pomagają żadne zabawki. Chce być tylko niesiona na rączkach. Pomocy! Co robić? Przejdzie jej?

Ja mam 2 wózki. W jednym Lusia jeździ chętnie, w drugim 2 minut nie usiedzi. Nie wygodnie jej w nim i tyle. Może w Twoim przypadku jest ten sam problem? Ja podejrzewam twarde siedzisko i leżące oparcie w tym znienawidzonym wózku. W tym lubianym siedzisko jest miękkie a oparcie pod kątem prostym. No a jak była w takim wieku, że chciała oglądać świat a nie umiała siedzieć, to też chciała na ręce i ją braliśmy, potem przez jakiś czas plułam sobie w brodę, że dziecko rozpieściłam, aż się nie wyjaśniło że w wózku dziecku jest niewygodnie i w drugim siedzi pięknie.

a nie masz podnoszonego oparcia w wózku, to podłóz cos pod plecki (kocyk)

Wagina... obawiam się, że jej to nie przejdzie. Jest coraz ciekawsza świata i nie chce już być w wózku. Mojej nie przeszło, pozbyłam się wózków w wieku 15 miesięcy, bo miałam dość prowadzenia go brzuchem. Moja wózka nie cierpiała od samego początku. Przetrzymywanie nic nie pomagało, bo potrafiła się drzeć prawie godzinę bez przerwy :)

calymi dniami to napewno nic sie nie zmieni

niektóre dzieci tak mają, moja córka nigdy nie lubiła jeżdzić w wózku, chyba, że spała, jak miała roczek to jeździła tylko na stojąco, a jak miała póltora roku to wózek zlikwidowałam a synek ma 3 latka i uwielbia jeździć w wózku... :D

ja bym kupila spacerowke, rozlozyla tak na maxa ( ale nie na lezaco) i tak malą wozila... przeciez jak ma prawie 7 miesiecy to chce juz cos ogladac a nie tylko chmurki i drzewa.

Moja córka ma 1,5 roku, miała kilka wózków, ale żadnego nie polubiła. Teraz mamy spacerówkę i posiedzi w niej najwyżej 15 minut pod warunkiem, że wózek nie stoi w miejscu i najlepiej jeśli jej kuzyn siedzi w wózku obok :). Owszem, jest to problem, ale czy od razu tragedia?

nie no ciekawe czemu krzyczy...7 miesieczne dziecko w gondolii musi wygladac dosc komicznie..a co dopiero sie czuć..laksa ile ty masz lat???i jaki instynkt??wogole jeszcze bobasa swojego nie znasz..posluchaj glosu serca a nie sasiadek zza plotu!!!!!111

o kurzce......liczysz na to,że 6 miesięczne dziecko będzie jeździło na leżąco w wózku?hihihihihi ale się uśmialam:)Zrób spacerówkę,tylko nie w pionie a na pół -leżąco.Tak żeby widziało dziecko wszystko dookoła.Moje dziecko od 4 miesięcy nie chciało leżeć w gondoli:)

albo weź sposób mojej pokręconej sąsiadki: przypinaj pasy na leżąco:o W ten posób przygwożdża właśnie 4 dziecko w wózku:o

i każde tak prawie do roku:o Siedza te dzieci po roku a chodziły po 18-19 m-cy

Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu ---> http://is.gd/Vin

Wadą mojego wózka było to, że się nie bujał. Ciężko było nosić bliźniaczki obie na ręcach, a nie zawsze wychodze z kimś.Rano musze zaprowadzić starsze dzieci do szkoły, a nie mam z kim zostawić małych. Od 1 miesiąca nie chciały jeździć. Zrobiłam taki myk. Na stelarz zakładałam nosidełka. Dziewczynki jeździły tak bardzo chętnie. Teraz Maja i Kaja mają 8 miesięcy. Niedługo zamienie im na spacerówke bo mają 9 kg. Starsze dzieci Lea i Tymek (6) też tak jeździły.