na jakie studia zdajecie w tym roku?

Język biznesu, jak się nie dostanę to anglistyka a jak i to nie to kolegium nauczycielskie A jak nic to rozpoczynam kierunek o nazwie: zapieprz na 3 zmiany za 700 zł + zaoczne

Złożyłam na filologię germańską. W zasadzie w niczym innym siebie nie widzę:O:O

obchodzi

chyba zadne, te co mam poki co mi wystarcza :D

a obchodzi mnie, moze ktos sie wybiera na to co ja, moze ktos wie, jakie byly wymagania w ubieglych latach itd

biotechnologia :-) bede robila arbuzy bez pestek i dostane nobla w wieku 78 lat

Inżynieria chemiczna i procesowa, dietetyka albo technologia żywienia i żywności. Jednak najbardziej to pierwsze mnie interesuje, właściwie tylko to. Na resztę się zapisałam, bo mama mi kazała :P

lululula -> nawet pracy nie bedziesz miec. ja ide na farnacje

chcesz zdawac?

to zapraszam, na technologie chemiczna zamiast inzynierii, bo na tym kierunku bedziesz sie nudzila, chociaz to zalezy gdzie zdajesz...

a co ty mozesz wiedziec co jest po biotechnologii? jak jest sie dobrym w swojej dziedzinie to sie robota znajdzie :P

i co? będziesz po tej farmacji dyplomowanym sprzedawcą...heh

ale prace bede miec:) a masz pomysł na cos lepszego po maturze z biol. i chemii rozszezonych?

Nie zamierzam tego zmienić, może będę się nudziła, ale nie sądzę - myślę raczej, że wywalą mnie po pierwszym semestrze, bo na Politechnice nie jest zbyt łatwo. Poza tym ja myślę o chemii procesowej.

ano wiem sporo, bo to bedzie moj 2 kierunek na wydziale chemicznym i troche jestem zorientowana i sie dziewczynko nie denerwuj ;-)

lululu to bylo do tej myszy :P

A ja na psychologię.

a to przepraszam, nie doczytałam :-) i dasz sobie rade, politechnika wcale nie jest taka straszna, serio serio wiem co mowie ;-)

np. weterynaria, biotechnologia, chemia informatyczna...bo farmacja ciężka i nudna:( przytoczone przeze mnie kierunki też do najłatwiejszych nie należą ale są chyba troszkę ciekawsze...zwłaszcza wet...ale to już trzeba lubić bo to trochę śmierdząca sprawa ale za to jaka frajda!:)

Fajnie, jestes dobra z matematyki?

taaaaaaaaa, na polibudzie trudno, daj spokoj :P nie jest zle. wiecej myslenia, kucie na pamiec to tylko do egzamow wlasciwie. gorzej jest chyba na medycynie :D

finanse i rachunkowość chcę złożyć papiery (jak zdam maturę:P)

technologia chemiczna -> jakie przedmioty na maturze sa wymagane?

pewnie matma i chemia/fizyka

no myśleć owszem trzeba, ale to jest o tyle fajne, ze wszystko w naukach scislych jest logiczne i cos z czegos wynika, a samej pamieciowki jest niewiele :-) zreszta i tak tematy walkowane sa na milion sposob w zaleznosci od punktu widzenia nauki, tak wiec chcac nie chcac sie pamieta to i owo

A moja corka na psychologie..z czego nie jestem zadowolona ale jej o tym nie mowie,jej wybor.Moim zdaniem, co?Potem bedzie psychologiem w np.szkole.A moze sie myle?Moze dobrze robi,jak myslicie?

fakt, moze jest trudno,ale wszystko jest do przejscia:D ja nie wyobrazam sobie siebie gdzies indziej niz polibuda :D a tak nawiasem mowiac w pon mam chujowy egzamin z elektrotechniki na ktory jeszcze nic nie umiem i na pewno obleje:o

ja uwazam, ze kazdy powinnien robic to co lubi i cos w czym jest dobry :)

wazne, ze sie robi to co sie lubi. ja bym tez poszla na psychologie, ale nie mam szans sie dostac ide na miedzynarodowe stosunki gospodarcze