Jak poderwać dużo starszego faceta???

Nie ulży :( Głupia ja i tyle ,ale to już wiesz :( Jak zwykle wczoraj napisałam pod wpływem emocji :( Musze z tym skończyć. Z tym co dawno straciło sens :( Skrępowany, teraz jesteś już chyba na ostatniej prostej, tak więc powodzenia bo to ostatnie chwile.Kiedy teraz się widzicie?Kiedy obrona ?

nie przejmuj się, nie wszystko da się od razu wytłumaczyć czymże byłaby kobieta bez emocji, kobiety mają tyle emocji a my faceci oczekujemy od nich logicznego zachowania :) oj ciężko powiedzieć kiedy się zobaczymy, może być to ten tydzień a może dopiero kolejny rok - sam jestem tego ciekaw niesamowicie jak wszystko dobrze pójdzie obrona odbędzie się pewnie w styczniu powodzenie się przyda, również życzę Ci powodzenia

https://www.youtube.com/watch?v=HW5afEjO36w

"jak wszystko dobrze pójdzie obrona odbędzie się pewnie w styczniu" Jak macie już i termin wyznaczony to musi być dobrze ;) chyba że jej praca jest wątpliwej jakości :/ A właśnie ,jak to bywa wśród wielu studentów wiele prac o podobnej tematyce jak nie tej samej się pojawia w danym roku, lub wręcz latach , inaczej to ujmując tematy chyba często są oklepane, z nią jest tak samo ? 31.01 w takim razie będę czekała na informacje jak to się skończyło ;)

jak poderwać 45-latka?

hej poznasz mnie, wiesz terminu oficjalnego jeszcze nie ma, to są takie przewidywania tylko, ale mam nadzieję, że realne ciężko jest wymyślić coś oryginalnego na pracę dyplomową, więc tematy często się powtarzają u mnie jednak się nie zdarza zbyt często abym dopuścił studenta do obrony z kiepską pracą, jak trzeba to pomogę, kiedyś jednak się tak zdarzyło, bo mi się żal studentów zrobiło i od razu żałowałem jej praca na pewno będzie dobrą pracą a co u Ciebie? pracujesz? masz kogoś? jesteś strasznie tajemnicza ;)

45-latka to najlepiej na uśmiech podrywać

Witam , i wszystkiego dobrego życzę;) spełnienia marzeń oczywiście bo chyba ta dziewczyna również jest Twoim marzeniem ?:) Czy to nie tak ? Pracuje, niestety nie jest to praca w zawodzie hlip czasu i tak mi brakuje na wszystko :/ Nie mam nikogo. Nie jestem tajemnicza bardziej niż inni,)wiadomo to są uroki internetowego forum ;) Dla mnie tajemnicza jest Twoja historia, trochę pokręcone to wszystko

45 latków podrywa się normalnie jak 30 latków. Masz kogoś konkretnego na oku? Jak coś to w prawdzie 45 jeszcze nie mam ale dał bym się poderwać;-)

hej poznasz mnie bo to ja, z pewnością jest to moje marzenie, bo jak z okazji świąt otrzymywałem życzenia spełnienia marzeń, to sobie właśnie o tej dziewczynie pomyślałem ;) dziękuję za życzenia i również życzę Ci spełnienia marzeń :) a historia jest na tyle pokręcona i zagadkowa, że można byłoby książkę napisać :)

komedia romantyczna z tego by wyszła ? Pisz, pisz w takim razie , ocenimy ;) Kto wie, może jeszcze zostaniesz jakimś pisarzem ;) Ja też mogłabym napisać ale tragikomedie. Tak czy inaczej czasu masz już nie wiele.

hej, w moim wykonaniu to raczej wyszłaby z tego powieść psychologiczna z elementami komedii :) co Ty ciągle z tym czasem? ja zawsze na ostatnią chwilę wszystko robię :) ale chyba sobie noworocznie postanowię być punktualny ;) masz jakieś postanowienia noworoczne?

Ponieważ kilka razy się spóźniłam:( tak więc z tym czasem to dobra rada z własnego doświadczenia ale jak chcesz :P Oczywiście jak każdy mam swoje postanowienia , dość konkretne postanowienia Udanej zabawy życzę ;)

Hej poznasz mnie bo to ja, również życzę udanej zabawy. :) Nie spóźnię się. ;) A to jest już mój ostatni wpis na tym forum - takie moje noworoczne postanowienie. Jakby co, to pisz na e-maila. Powodzenia. :)

;Witam wszystkich na tym forum; Miło jest się przywitać, ponieważ również można tutaj spotkać fajnych ludzi. Chciałbym opisać prawdziwą historię, jaka mi się przydarzyła. Otóż; wszedłem na te forum 2,5 roku temu, napisałem że szukam dziewczyny zostawiłem swój nr. gg, odpisała mi jedna dziewczyna, zaczęliśmy pisać ze sobą na gg, następnie dała mi swój nr. tel.konwersacje były bardzo intrygujące, zadzwoniłem do niej, rozmawialiśmy godzinami, doskonale się dogadywaliśmy, następnie przeszliśmy na skype, było fajnie, zaczęliśmy się spotykać, zawsze mówiła że nie jest ładna, że ma masywne nogi. Zawsze ją uspokajałem, że jest piękna, i że lubię jak dziewczyna ma masywne nogi, mówiła że masz dziwny gust, śmiałem się. Zakochaliśmy się w sobie, często mi mówiła że mnie kocha, powiedziała że mam fajny charakter, ale to było niesamowite. Otóż okazało się że jest wiele podobieństw, chodzi o to, że ona miała na imię Anna,Maria, Magdelna, ja z kolei Grzegorz, Józef daty urodzenia; ona 13 stycznia 1993, a ja 13 grudnia 1973,szczęśliwe liczby 9, moja i jej, byliśmy dopasowani, nawet pieprzyk, mamy na brzuchu, w tych samych miejscach,śmialiśmy się, że tylko Jezusa brakuje. nieprawdopodobne,ale prawdziwe. Powiedziała że jestem wspaniały, że mnie kocha, jeżdziłem do niej, do Krakowa z północnej Polski,czyli Zachodniopomorskie, kawałek drogi, ale mi to nie przeszkadzało , byliśmy szczęśliwi, opiekowałem się nią, dbałem, dobrze traktowałem na równi ze sobą,kupowaliśmy sobie prezenty, miała problemy zdrowotne, również jej pomagałem, bardzo się to jej podobało, moja szarmanckość, taki już jestem, moja cierpliwość, nie ponaglałem jej w sprawach sercowych, łóżkowych, że się tak wyrażę, a nawet cieleśnie byliśmy do siebie podobni dłonie ,brwi,nadgarstki, etc.nawet gdy moi znajomi mnie z nią widzieli, nie widzieli żadnej różnicy. ponad to, bardzo chciała do mnie przyjechać,zaprosiłem ją do siebie, poznała moją rodzinę przyjęła ją bardzo ciepło, wszyscy ja zaakceptowali, powiedziała mi że chce bym został jej narzeczonym, cieszyłem się, pobyła u mnie, następnie odwiozłem ją do domu, była szczęśliwa, oboje byliśmy szczęśliwi, znajomym i rodzinie pokazywała pierścionek cieszyła się, była w niebo wzięta, chwaliła się znajomym, przyznam że bardzo się cieszyłem, że mam młodszą narzeczoną, powiedziałem jej że zostanie moją żoną,i jestem gotowy się przeprowadzić do Krakowa. gdy była już u siebie, szczęśliwa dzwoniła do mnie, że jestem cudowny.Owszem była uczciwa, nigdy mnie nie zdradziła, tak jak ja, także nigdy jej nie zdradziłem, trzeba przyznać. Nie lubię się bawić uczuciami, jestem stały w uczuciach. Ufała mi, opowiedziała mi historię swojego życia, ja jej również ufałem. Nie lubię skakać z kwiatka na kwiatek.

Minęło kilka dni, dzwoniła rzadziej, nie wiedziałem co się stało, zaczęłem zadawać pytania, co się stało? nie chciała mi odpowiedzieć, byłem zdziwiony,przestała odbierać telefony, to jest bardzo przykre. zablokowała mój nr.po tym jak jej wysłałem na stomatologa, podziękowała, i brak odpowiedzi. Chciałem koniecznie się dowiedzieć, co jest powodem! Dodzwoniłem się z innego numeru, odebrała, zapytałem się, porozmawiamy o co chodzi? zadzwoniła na mój nr.i powiedziała mi że nie chce być już ze mną, ja; jak to? Nie rozumiem,co się stało? Ona;że lepiej jak się z tobą rozstanę. Ale dlaczego? nie rozumiałem,nie mogłem w to uwierzyć, powiedziała mi że już jej nie pociągam, dziwne, jak się spotkaliśmy, to już w parku powiedziałaś mi, nie dotykaj mnie teraz, bo się robię mokra,niemal chciała mnie zjeść, a teraz nie podniecam cię? i się rozłączyła, dzwonię na drugi dzień, porozmawaiała chwilę i to samo, że już mnie nie chce, że ma już kogoś. Bez sensu. powiedziałem jej że dzieliłem się z tobą ostatnią bułką gdy byłaś głodna, opiekowałem się tobą, a teraz mi taki numer robisz? rozłączyła się. Zadzwoniłem na zajutrz, odebrała, i twierdzi że między nami koniec, a Ja; jak to? powiedziała mi że, bym jej nie nękał. nie odbierała telefonu, to jej napisałem że bardzo brzydko postąpiła, tyle się starałem, opiekowałem, kochałem,dzieliłem ostatnim, jak to w prawdziwej miłości, naprawdę pomagałem jeżdziłem daleko, chodziłem po lekarzach,dbałem bardzo. jak nikt inny. Sama się mi przyznała że nawet rodzina tak o nią nie dbała, chciałem ją wyleczyć do końca, miała również kłopoty hormonalne, było mi jej żal. Zależało mi na jej szczęściu i zdrowiu, przyszłości, walczyłem o wszystko od serca dla niej. By nie brakowało niczego, to nawet jeżdziłem do Berlina. Dlatego koniecznie chciała bym wyleciał do Londynu, po to by się mnie pozbyć, powiedziałem że nie chcę w tej sytuacji lecieć. W godzinach wieczornych ktoś do mnie dzwoni, męski głos, odebrałem telefon; Słucham? W czym mogę pomóć? zaczęłęm dostawać obelgi, słowa typu, jak jesteś taki inteligenty to się domyśl! A z kim rozmawawiam? Odczep się od Ani, zaczął mnie wyzywać nie widząc mnie, ani nie znając. widziałem wiele rzeczy na tym świecie, ale nie slyszałem żeby ktoś mnie tak wyzywał perfidnie, przeklinał za nic, wręcz groził, pożniej starałem się do niej dodzwnić, pwiedziała mi że taka jej wola. A ja; to ładnie mi dziękujesz, urwała po tym wszystkim całkowicie kontakt. Czasem jest ciężko zrozumieć dlaczego tak się dzieje. Bolało mnie serce, nie mogłem spać, w dodatku mój Ojciec zachorował, jeżdziłem codziennie do szpitala, opiekowałem się moimi rodzicami, by mieli lżej, płakałem, powiedziałem jak bardzo go kocham, i nigdy nie opuszczę, popłakał się, w tym samym czasie, gdy było ślisko przewróciłem się na schodach, uszkodziłem kręgosłup, nie mogłem chodzić, wszelkie obowiązki spadły na mnie, miałem bardzo ciężko, na szczęście mój Ojciec dochodzi do zdrowia, bardzo sie cieszę. Ja również doszedłem do zdrowia, nic mi nie dolega, czuję się młodo, świetnie. Ale co gorsza, miałem przykre urodziny, Święta, Sylwester, Nowy Rok. byłem bardzo samotny. Płakałem w dzień i w nocy, tak się dziękuje,za poświęcenie , angaż, dobre serce, zostały mi smutki, krwawe serce, ból, rozpacz. Było mi bardzo przykro, życie straciło sens, na szczęście mam silną psychikę, dobrą sprawność fizyczną,podniosłem się z tego wszystkiego, i o dziwo że wyglądam dużo młodziej, niż mam lat. lubiałem się zawsze powygłupiać, poprzytulać, ona sama mi mówiła, że czasem jest bardziej dorosła ode mnie. Może jest jakaś dziewczyna, która również by chciała się podzielić ze mną przeżyciami, lub gdy czuje się samotna, bardzo chętnie zapraszam, by sobie popisać, porozmawiać, może być w tym samym wieku co ona,o ile jest dziewczyna która jest chętna by porozmawiać, lub poznać się bliżej, chciałem podkreślić ,że zawsze mam dobre zamiary,taki już jestem, dobrego serca, nie umiem być inny. Więc jak wspomniałem zapraszam na gg 8635756. Nota bene, przepraszam za tak długi tekst. Dziękuję, pozdrawiam wszystkich, Grzegorz.

Moi drodzy, podzieliłem się tą historią, o ile ktoś to przeczytał, chciałbym dodać, iż w jakimkolwiek kontakcie ze mną, na pewno nie podałbym szczegółów dotyczących tej historii, ponieważ nie było by to na miejscu, pozostało mi życzyć wszystkim miłego pisania oraz czytania, pozdrawiam.

Widzę że nastała totalna cisza. Hmmmm.

Czy jest jakaś chętna dziewczyna?

już popsuliście jedno forum, zostało zamknięte.

Ty jesteś chory psychicznie. I ty się uważasz za inteligenta?

Poza tym co cię to obchodzi z kim chcę się związać, pedale, psycholu.

Autorze, z uporem godnym lepszej sprawy twierdzisz, że "posiadasz kulturę osobistą" (btw, jak można posiadać coś niematerialnego?) a tymczasem wulgarnie ubliżasz jedynemu sensownemu interlokutorowi, jaki ci się trafił. Dostrzegam pewną niekonsekwencję. Musisz jeszcze dużo nad sobą pracować, inaczej nawet nastolatka nie zwróci na ciebie uwagi. My, kobiety, nie lubimy prostaków.

ja to w sumie lubie takich starszych fajni sa

gość nascie Chcesz porozmawiać? anwand@onet.pl

Srebrnoszara Ty uważasz ze on jest wyjątkowy? To jest chory psychicznie troll, Jedno forum sam zamknąłem przez niego, jeżeli mamy jakieś aspiracje dotyczące jak w tytule tego forum, to dlaczego ciągle się podkłada pod moje imię, psuje opinię, nic dziwnego że kultury osobistej może w końcu zabraknąć, cierpliwość ma swoje granice, nawet u najbardziej spokojnych ludzi. Poza tym, Moja sprawa z kim się zwiążę, tak samo jak i innych osób jak sobie ułożą życie, to jest ich osobista sprawa, nigdy nie ingeruję w tego typu sprawach osób trzecich. Ba, nawet życzę szczęścia osobom poszukujących drugiej połówki, a trolla zgłosiłem na policję, Jeżeli jeszcze raz zauważę słowa krytyki, to i te forum zamknę. Forum te służy do celów jak w tytule ; Jak poderwać starszego faceta; To Uszanujmy tego typu strony, portale , fora.

A i jeszcze jedno srebrnoszara, czy abbreviation BTW ( By The Way) czyli, przy okazji, jest twoim jednym skrótem z języka angielskiego? Poza tym tak niezmiernie bronisz tego trolla, to może zwiąż się z nim? ?

Zgadzacie się ze mną?

Widzę że nastała cisza.

a po co komu taki, dzisiejsi mezczyzni sa tak rozwiezli, ze nie trzeba uganiac sie za jednym