jak powiedziec mezowi ze jestem w ciazy?

w przyszlym tygodniu mialam rozpoczynac nowa prace a tu taki numer:))

Czekaj do jutra, a jutro złóż mu życzenia w dniu ojca :):)

I kup maleńkie skarpeteczki na prezent :)

a rzeczywiscie dobry pomysl, dzieki:_)))

najpierw to uprzedz pracodawce!!!! dlatego niektorzy nie zatrudniaja kobiet

pracodawce uprzedze jak bede juz po wizycie u ginekologa i to tez nie od razu. najpierw chce podpisac umowe by w koncu wlecialo mi troche grosza do kieszeni:))

dlatego kobiet sie nie zatrudnia najpierw powiedz pozniej umowa

jak powiem to mnie wtedy nie zatrudni. umowe podpisuje w poniedzialek a wizyte mam pare dni pozniej takze oficjalnie jeszcze nie bede w ciazy.

No i wlasnie przez te dyskryminacje ze kobiet niby sie nie zatrudnia, chamowe odwale ja i najpierw podpisze umowe a potem dopiero szefuncio dowie sie, ze oczekuje baby.

a w jakiej branzy pracujesz

sekretarka ksiegowa bede. Od dawna szukalam tej pracy wiec teraz za wszelka cene chce troche popracowac.

a pozniej dziwia sie, ze kobiet nie chca zatrudniac i MAJą RACJę!!!!!

ma być normalnie? skoro wszyscy kłamią i oszukują!!!!nakradnij jeszcze spinaczy może ci sie później przydazą wstyd!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dlatego powinien być nakaz aborcji i inne ustawy żeby nie było dyskrymninacji w robocie:O.Baba by szła na skrobankę albo wylatywała z roboty:P.

Jak staralam sie o prace to celowo ciazy nie planowalam. wyszlo przypadkiem, ze jestem w ciazy. jakby pracodawcy nie dyskryminowali tak kobiet to moze nie musialyby uciek sie do klamstw. Pracy mojej branzy takiej jak ta szukalam prawie dwa lata i teraz mam gdzies czy bede blokowac miejsce czy nie. wizyte u ginekologa bede miec dopiero za pare dni a umowe podpisuje juz w poniedzialek. i ciesze sie serdecznie ze zaczne prace a jak urodze dziecko to bede miec macierzynski. juz bardziej mi sie nie moglo poszczescic:_)))

ZGODNIE Z PRAWEM PRACOWNIK MA OBOWIąZEK POWIEDZIEć O CIążY I CO TY NA TO, JESZCZE MU WYPLACISZ ODSZKODOWANIE I OBY TAK BYLO

a ja dostaniesz próbną umowę to co? myślisz że ci potem przedłużą ?

pracownik ma obowiazek powiadomienia o ciazy jak ma na to dowod. ja w poniedzialek nie bede miec zadnego dowodu, bo sam test o niczym nie przesadza. szef dowie sie gdzies tak za miesiac-dwa. a teraz pozna mnie jako dobra pracowniczke:)))

"stokrotkaverde Jak staralam sie o prace to celowo ciazy nie planowalam. wyszlo przypadkiem, ze jestem w ciazy. jakby pracodawcy nie dyskryminowali tak kobiet to moze nie musialyby uciek sie do klamstw. Pracy mojej branzy takiej jak ta szukalam prawie dwa lata i teraz mam gdzies czy bede blokowac miejsce czy nie. wizyte u ginekologa bede miec dopiero za pare dni a umowe podpisuje juz w poniedzialek. i ciesze sie serdecznie ze zaczne prace a jak urodze dziecko to bede miec macierzynski. juz bardziej mi sie nie moglo poszczescic:_))) " Bredzisz bo jest na odwrót:P.Dzięki takim jest dyskryminacja kobiet:P.

z jakim prawem?? bo na pewno nie polskim

ale to naciągane!! powiesz mu za dwa miesiace a na żaświadczeniu będzie w którym tyg jesteś i myslisz ze ci uwierzy ze podpisałaś umowę w pon a u lekarza byłaś we wtorek?? a jak bedziesz nie halo p[rzechodziła ciążę? wymioty zawroty głowy itp. nie dasz rady tego ukryć

No i wlasnie przez to ze pierwszy trymestr jest najbardziej zagrozony nie bede mowic o ciazy, by w razie czego (odpukac) nie bylo takze strace i dziecko i prace. A z was to taka zlosc jedzie, ze az zal. wpieniajcie sie dalej, ja znikam.

A pozniej feministki walcza o prawa kobiet hahaha Nie zaslugujecie, przynajmniej niektore z was na to

stokrotkaverde dziewczyno! nic nie musisz zgłaszać !!! a pracować możesz przez całą niemalże ciążę więc pracodawca nie ucierpi zbytnio. poza tym do jasnej cholery ciąża i rodzenie dzieci to rzecz naturalna, praca kobiet w dzisiejszych czasach też. dlatego kobieta musi mieć możliwość pogodzenia tych dwóch faktów...

i niesprawiedliwym to jest niezatrudnianie kobiet bo ciąża, dlatego nie dziwię się autorce, że nie chce tego zgłaszać. bo gdyby miała pewność, że nie będzie to rzutowało na jej zatrudnienie, to na pewno by powiedziała pracodawcy od razu. niestety jest inaczej - I TO JEST NIEZGODNE Z PRAWEM !!!

a co się dziwisz? postaw sie na miejscu pracodawcy- a jak ktoś xle przechodzi ciążę- a tego nie da się przewidzieć to jak pracuje twoim zdaniem? jest wydajny czy raczej ciagle go nie ma?

Kodeks Pracy nie mówi nic o tym,kiedy nalezy powiedzieć pracodawcy o ciąży. Natomiast jeśłi jestes zatrudniona na okres próbny np na 3 miesiące pracodawca będzie zmuszony przedłużyć Ci tą umowę do dnia porodu tylko i wyłącznie jeśli w dniu zakończenia umowy na okres próbny, jeśli będziesz wtedy kończyła 3 miesiąc ciąży. Jeśli w dniu zakończenia umowy na okres próbny będzie kończył Ci się 2 miesiąc ciąży, to wtedy pracodawca może nie przedłużyć CI umowy. Ma do tego prawo. Opiszę to na przykładzie. Koleżanka rozpoczęła pracę na okres próbny na 3 m-ce będąc w 2 m-cu ciąży (wiedziała o tym, ale nie powiedziała, bo nie ma obowiązku mówienia o ciąży, a pracodawca nie ma prawa!!!! pytać o to). Ona kończąc umowę na okres próbny była w 5 m-cu więc pracodawca musiał jej przedłużyć umowę do dnia porodu lub dać jej umowę na inny okres jeśli chciał ją zatrudnić mimo ciąży dalej.

a poza tym nie mówimy o tym "JAK POWINNO BYĆ" tylko jaka jest rzeczywistość

haituuu---dzieki za poparcie:)) tak wlasnie zamierzam zrobic. O ciazy poinformuje, ale dopiero wtedy kiedy bedzie ona juz na 100% pewna, a w poniedzialek to nie bedzie. zreszta lekarze tez nie zawsze od razu sa w stanie wykryc ciaze wiec troche czasu jeszcze minie, zanim zaloza mi karte ciazawa. Bardzo dlugo staralam sie o taka prace i sobie w pelni na nia zasluzylam. A to, ze nasz kraj jest taki chory, ze pracodawcy dyskryminuja kobiety, to wlasnie przyczyna dlavczego najpierw podpisze umowe a potem jak juz bede pewna stanowiska, powiem o ciazy. w innych krajach europejskich pracodawcow guzik obchodzi czy kobieta planuje dziecko czy ma juz ich dwojke i jest traktowana na rowni z facetem. Ja nie zamierzam przez nasz chory kraj pozbawiac sie upragnionej pracy.

powiedz: \"jestem w ciąży\".