Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

retro

Jednym zdaniem

Polecane posty

Gość Zołza_Psedłonim++
Ja wcale nie lubię gdybć, Tamari. Na gdybanie szkoda mi czasu. Zresztą, jak zauważyłem, gdybaniu z przyjemnością poświęcają się przede wszystkim kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zołza_Psedłonim++
A co mi powiesz, Retro, jeśli zaznam, że ja nic nie rozumiem? Hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pola :) a ty co konkretnie masz na myśli...? :) czuje się dziś bardzo wypośrodkowana... o skrajnościach nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zołza_Psedłonim++
Przyjmij również do swojej wiadomości, że ja wcale nie jestem czytelną osobistością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co mi powiesz, Retro, jeśli zaznam, że ja nic nie rozumiem? Hę? no, wtedy to już nic nie powiem....:) ale jeśli pozwolisz, pogłaszczę cię po glowie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zołza_Psedłonim++
Zresztą, Retro, zamiast uprawiać kafeteryjną scholastykę i pukać w klawisze z zawziętością godną lepszej sprawy, proponuję Ci spotkanie ze mną. Ciekawe, czy "w realu" również jesteś taka odważna i pyskata...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zołza_Psedłonim++
Na czułości Ci się zebrało, Retro? Szkoda czasu. Za mało go mamy. Dobrze, jeśli go wystarczy na uprawę seksu, choć bardzo często i na tę działalność czasu jest za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zołza_Psedłonim++
Pyskata i pewna siebie, Tamari. Ciekawe, czy ona "w realu" jest również pewna siebie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Retro, czyli ja już zostałam w tyle i potrzebny pewnie up-date, skoro dzisiaj mamy centralnie nie skrajnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zołza_Psedłonim++
Się jeszcze okaże, Retro, w jakim celu. Cel i tematyka spotkania dowolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro - zadna kobieta, zadnym tekstem nie dokona tego o czym piszesz, jesli chodzi o moją osobe... ale powiem Ci, jak moglabys faceta zniszczyć... Pisalem juz kiedys o tym, przy okazji innego pytania... zacznij uprawiac seks z facetem, dojdź (albo udawaj ograzm) po czym zejdź z niego i powiedz, zeby juz spadał, bo zrobił co miał zrobic... Zaden facet tego nie zniesie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polku:) no, bardzo możliwe:) ;;;;aleć tuszę że sa i inne topiki i osobistości na forum które uwagę twoją zająć mogły....:) dlategoż .. nie przejmowałabym się na twoim miejscu owym pozostaniem w tyle. Zwykła kolej rzeczy.:) 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamaro - retro nie jest ani pewna siebie ani pyskata... jej stan to to samo co czują wojownicy jihadu przed odpaleniem ładunków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne a skąd te przyjacielskie rady..? :) może się przydadza przed spotkaniem z Psedłonimem....:) psedło. zniósłbyś to..? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Retro, powiedzmy, że nie mam obecnie blond włosów :-) btw. inne topiki zwykle absorbują w innych porach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz Polu, że mam w związku z twoja osoba pewne wyrzuty sumienia...? otóz wydaje mi się że onegdaj bardzo cię rozczarowałam. tym ,ze jednak okazało się że nie jestem tajemniczym facetem. że w ogóle nie jestem facetem. potwierdź bądż zaprzecz, prosze. czy wiązałas z moim nickiem jakiekolwiek tego typu nadzieje..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Retro, chyba oszalałaś :-D jeżeli kiedyś myślałam przez chwile (jeden wieczór) że jesteś wrednym prowokatorem to tylko w momencie gdy on się tutaj pojawił, i ze względu na podobieństwo szybkich ripost ale wówczas miałam Cie tylko za kobietę, która na chwile postanowiła poprowokowac pod męskim nickiem nie było nic ponadto, ani rozczarowań ani innych skrajnych, czy głębszych emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi ostatnio przyszlo do głowy że krytykantka to komiczne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to dobrze,że wróciłaś,retro. Budzisz tutaj wieeeeeeeeeeeelkie emocje. Szczególnie wśród tych,co wszystko co piszesz biorą do siebie. I fajnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Polcia - a przyszlo Ci kiedys na mysl, ze ja to retro? " w dni parzyste co rano o 9:00 ale natychmiast poddaje się hipnozie i jakoś póki co działa :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Szczególnie wśród tych,co wszystko co piszesz biorą do siebie" bo retro celowo wali personalnie i to w najczulsze emocjonalnie punkty :) Polcia.. co Ty bys zrobiła bez tej hipnozy? Twoja agenturalna kariera byłaby skonczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo retro celowo wali personalnie i to w najczulsze emocjonalnie punkty ---myślałam,że kafe stosowana regularnie,hartuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mowie o sobie, lecz o innych... poza tym nie ma sensu mowic, ze ludzie biorą za bardzo do siebie to co ona pisze, bo ona wlasnie pisze do konkretnych osob... co innego, gdyby pisala udajac przynajmniej formy ogolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsz zasada Kafetrii: -nie bierać nigdy nic do siebie. Komik,ale i Ty potrafisz nieraz nieźle dowalić,wiec w czym rzecz? Grunt to byś sobaą,no nie? Retro też jest sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×