Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kropla cyjanku

Czemu ZAZWYCZAJ jest tak ze grube osoby nie jedzą nic w towarzystwie a chude tak

Polecane posty

Cześto obserwuję ze grube osoby w towarzystwie udaja ze jedza malo, lub wcale, a chude pokazuja ze jedza bog wie ile ze niby to nie dbaja o linie;P jak sadzicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie dbam i ciagle cos jem :P a do tego chuda,nie...w sumie to szczupla jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to na tym foru ten temat
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glonmorski
Bo nie chca uslyszec niemilych komentarzy od zakompleksionych oszolomow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie wstydzą sie... ale czego?? przeciez widac ze sa grube i lubia jesc?? oczywiscie nie mowie ze to jest ogólne zjawisko, nie dotyczy to wszystkich ale spotykam sie czesto z czyms takim.... dlatego zaczelo mnie to zastanawiac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem szczupła, a w towarzystwie się nie objadam, bo jakoś nie mam apetytu, stres chyba wszystkiemu winny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -agata--
u mnie to roznie bywa... lubie jesc i tego nie ukrywam, wcale sie nie popisuje tym ze moge i nie tyje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalala__________
a chude pokazuja ze jedza bog wie ile ze niby to nie dbaja o linie;P :o a może po prostu jedzą ile chce i sie nie przejmują? poza tym chuda osoba która dużo je wywołuje zaraz jakieś dziwne komentarze:o ja jestem chudzielec,jem za pięciu-bo tyle potrzebuje i lubie sobie zjeść,a podczas posiłku wszyscy zwracają mi uwage:o mam sie zaczać głodzic w towarzystwie żeby nie zadziwiac ludzkości że moge tyle wpieprzyć?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tusza na ogol nie zalezy od
jedzenia tylko od przemiany materii. Ludzie jedza mniej wiecej tyle samo, tylko jak gruba je lody to ludzie komentuja, a jak chuda to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołecek
taaaaaaa grubasy to pokryjomu w korycie... Taaaaaaaaaa? Dżizas, co za logika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grubsza w towarzystwie nie je, bo ma kompleksy ichce uniknąć komentarzy za plecami - doscze taka gruba tojeszcze żre! ---- jakby nie miała prawa wogole jesc... a szczupła je, bo bo nie musi się obawiac że ktos jej złośliwie dogada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuuuuuuuutna
zgadzam się z kolorowa37

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chudatyczka
no dokladnie, mialam w klasie 2 grube kolezanki i jedna to w ogole nie widzialam zeby jadla, nie wiem jak wytrzymywala, a druga to jadla sniadanie w klasie gdzies zakamuflowana zeby nikt jej nie widzial. a jeszcze jedna byla, taka przy kosci i tylko jogurty i jablka jadla. ja jestem chuda i non stop w szkole jem, na przerwach i na lekcjach bo inaczej jestem glodna :O i potem komentarze: tyle jesz, a w ogole tego nie widzac, taki patyczek z ciebie :O jak mnie to wkurwia. mam nadzieje ze inni nie odbieraja tego jako chec pokazania ze JEM. jem bo jestem glodna, nie wpychalabym w siebie na sle zeby cos udowodnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja potwierdzam wypowiedz kolorowej , komentarze ludzi nauczyły mnie by lepiej ich nie prowokować, są przykre i tyle . 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jest bez sensu....... czemu masz nie jesc jesli jestes gloda??? Wiem ze potrafia byc czasem przykre komentarze lub nawet same spojrzenia.... Ale co was obchodzi co inni sobie pomyslą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie co sobie myślą to niech myśla o tej mojej tuszy i tyle. ale tu chodzi o ten dany moment i uszczypliwy komentarz.. to uczucie jakby.. upokorzenia? , ciężko kontratakować. Jest po prostu przykro człowiekowi bo ten drugi skoro juz zdecydował się na głośną uwage NIE ZROZUMIE , z reguły są to ludzie którzy po prostu nie mają problemów z metabolizmem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie się wydaje że
w towarzystwie łatwiej się kontrolować.... mam taką koleznke, co oficjalniezawsze jest na diecie i nic nie je- w knajpie zawsze tylko wodę zamawia, nigdy nie zje ciasta u rodziny na obiedzie itp... a w domu ma pełno batoników poupychanych po szafkach i je podjada jak nikt nie widzi... a potem dziwi się, dlaczego nie chudnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze jak sie z kims spalo
ja jestem szczupla nawet bardzo i jem co chce i kiedy chce. jedyny minus to to, ze czasem zamiast raz dziennie korzystam z ubikacji dwa razy. a to o czym pisze autorka to jakis stereotyp. mnie kazdy zna z tego, ze jem ile wejdzi i jeszcze poprosze o dokladke. nie ma reguly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubi po prostu się wstydzą
jeść przy innych. I nie wiem, jak można tego nie rozumieć. Gruba osoba boi się cokolwiek zjeść w towarzystwie, nie mówiąc już żeby zjeść sporo, bo wie że zaraz pojawią się myśli: "taka gruba, a jeszcze żre" itp. Z kolei osoby szczupłe lubią się zwyczajnie pochwalić, że mogą zjeść kopę i nie tyją albo chcą wszystkim udowodnić, że swojej sylwetki nie zawdzięczają diecie, tylko są wybrańcami losu. Często jest też tak, że osoby grube nie jedzą, bo muszą się bardzo pilnować, gdyż mają tendencję do tycia, a osoby szczupłe z kolei opychają się, bo zwyczajnie mogą sobie na to pozwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glonmorski
Moje chude kolezanki na imprezach wpierniczaja i chwala sie jak moga tyle jesc bez ograniczen, a potem dwa dni sa na glodowce, to jest dopiero hipokryzja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie się wydaje że
kropla cyjanku >>> strasznie mnie to dziwi, ja też muszę uważać na diete, bo mam rodznna skłonność do nabieranie fałdek, ale racjonalna dieta nie polega na głodzeniu się, kiedyś mieszkałam z ta kolezanką, zawsze jak proponowałam jej warzywa na parze itp, to odmawiała, zasłaniając się dietą, a później znajdowałam papierki po batonach np. w łazience za pralką :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do >>>grubi po prostu sie wstydzą dokłądnie, zgadzam sie z tobą... ale wlasnie nie rozumiem tego do końca.... do>>> za jak sie z kims spałao przeciez napisalam ze to sie nie tyczy wszystkich osób!!! owszem sa osoby szczuple ktore duzo jedza poprostu, ale są tez takie ktore jedza na pokaz...ze sa chude ale nie zawdzeczaja tego diecie tylko cudom natury:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez musze uważać na to co jem, bo tez jak czasem przesadze ze slodyczami i fastfoodami, albo ogólnie sobie przesadze z jedzonkiem to tu i ówdzie mi przybywa zaokrągleń... ale jak jestem w towarzystwie tez uwazam na to co jem... nie wstydze sie tego ze dbam o to zeby zachować linie... fakt ze czasem spotykam sie z glupimi komentarzami typu "nie boj sie nie utyjesz od tego" albo "nie martw sie to nie ma tak duzo kalorii" ale mam to w nosie.... niech se myslo i mowia co chcą... wiadomo nie jestem jakos przesadnie tzn od czasu do czasu pozwalam sobie na male szalenstwo, ale czasem nawet poporostu nie mam choty czegos jesc, albo wiem ze nie powinnam;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie się wydaje że
kurcze, ale chyba zdrowiej jest zjeść sałatkę w towarzystwie, niż usiłować wytrzymać bez jedzenia i o 21 wciągnąć batona! ....jak ktoś ma w miarę racjonalnie ułozoną dietę, to nie musi wszystkiego odmawiać w towarzystwie, część zje a za część podziękuje.... ...dziwią mnie tak osoby obżerające się bez umiaru jak i te udajęce, że zyją powietrzem.... dla mnie jedno i drugie swiadczy, o tym, ze o siebie nie dbają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos3444
ja uważam podobnie jak Wy. Jetem osobą z nadwagą. JAk mam pójść na jakiejś urodziny czy inną impreze na której zazwyczaj jest pełno dobrego jedzenia to mnie po prostu skręca. Nie jem na nich, a jak jem to bardzo mało. Wstydzę się i boję się, że usłyszę jakiś głupi i nie przyjemny komentarz.. Niestety później też są nie przyjemne teksty i pytania czemu nic nie jem;/ Mam tego dość i najchetniej wogóle bym nie chodziła,ale cóż siła wyższa;( Chude osoby mają fajnie. Zazdroszcze im. Chciałabym nie mieć żadnych oporów przed zjedzeniem ciastka czy dobrej kolacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhghg
Taak oczywiście chude to złe,źlośliwe,głupie pizdy które na złość wam robią , że jedzą. Po prostu jedzą, bo są głodne i ch** wam do tego pilnujcie własnego talerza !! To akurat osoby otyłe są najbardziej wredne i kaśliwe, ciągle na dietach, ciągle sfrustrowane i rzucają przy każdej okazji uszczypliwe uwagi, a co ty tak mało jesz, ojoj anoreksji się na bawisz, a ty to jak ptaszek.... k****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×