Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lillyen

Mam dom,mam pieniądze,urode ..nie mam przyjaciół,nie znam miłości...SKRZYWDZONA!

Polecane posty

Jakub2008 (jakub-sw@o2.pl) a ta jedna karta to zly pomysl.. ale warto jak juz nie ma innego wyjscia... No niech juz nie ma watpliowści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale te przyjaznie nie przerodzilyby się w milosc, to sie czuje. Zresztą ja prawie wszystkich lubię :) Od zawsze wolałam się kumplować z facetami, dziewczyny mnie wiele razy zawiodły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sek w tym,ze watpliwosci sa az nie bedzie miala kogos kogo pokocha.. z czasem sie zapomina.. nie uwazasz realistko??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katherine Ale te przyjaznie nie przerodzilyby się w milosc, to sie czuje. Zresztą ja prawie wszystkich lubię Od zawsze wolałam się kumplować z facetami, dziewczyny mnie wiele razy zawiodły.. Moja droga dziewczyny są bardziej wymagające. Tutaj nie ma nic na pół gwizdka. Albo jesteś ok albo nie. Przyjaźń miedze kobietami jak jest to jest prawdziwa. Ja umarłaym bez moich dwóch przyjaciółek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka+++
Jakub2008 no nie wiem juz sie boje :) rzeczywistosc tylko ze ja sie boje tego ze mnie odtraci a tak zyje w strefie marzen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki, zegnam Panie:) bylo milo z Wami pogadc, jestescie super,male pewnie to wiecie:) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka+++
papa Jakub2008 i dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka+++
Katherine nie uzalasz sie nad soba kazdy ma taki dzien ja dzisiaj tez troszeczke uzalalam sie nad soba a teraz jest lepiej a co do przyjaciol to lepiej ich nie miec niz miec falszywych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lillyen
widze,ze niezle się temat rozkręcił ... ale mam doła!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam milosc :D do grobowej deski i nic wiecej ... przyjaciol nei chce bo wszyscy mnei wykorzystali, oszukali itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka+++
Lillyen dlaczego masz doła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka+++
pestka-4 to masz szczescie i trzymaj sie go.A co do przyjaciol to czesto tak jest zwlaszcza miedzy kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka+++
pestka-4 a ile jestes juz ze swoim Szczesciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
jak nie masz przyjaciół to widocznie na nich nie zasługujesz, taka prawda. gdyby ludzie mogli ci ufać to byś ich miała. bo przyjaciele nie wymagają od ciebie żebyś była mądra, piękna, bogata. oni wymagają tylko żeby ci na nich zależało. tak naprawdę to nawet czasu im za dużo poświęcać nie musisz. oni tylko muszą wiedzieć że mogą ci ufać i że jesteś z nimi szczera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka+++
ide spac zycze milych snow papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywistość \"Ale i tak jesteś tylko kolesiem. Z założenia zdrajca i k**wiarzem. No nic nie mam do Ciebie osobiście. Takajest niestety rzeczywistosc.\" O w morde, kobiety przecież też zdradzają równie często jak faceci. Więc wniosek z tego, że każda kobieta to zdrajczyni i kurwa? Jednym słowem wszyscy ludzie to z założenia zdrajcy i świnie, nic tylko wziąć spluwę i wszystkich zajebać :o \"Nie,nie,nie... Nie wszystkich możesz zabić To niemożliwe- uwierz mi\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Czasem zasługujemy na przyjaciół, lecz nie potrafimy się otworzyć na innych ludzi, czasem boimy się zufać, bo np. ktoś nas kiedyś głęboko zranił, więc nie wyciągajcie pochopnych wniosków(co niektorzy). Jabub>\"to moze zacznij jakis zwiazek z kobieta dla przelamania tej zlej fali,co Kate??\" Nie ma szans na związek za kobietą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nadal uważam,że to przyjaźń jest najważniejszym po miłości matki uczuciem. Prawdziwa przyjaźń jest dla mnie najbardziej wartościowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CHYBAŻARTY
chyba sobie żartujesz, że jesteś nieszęśliwa z tego powodu, jeżeli pieniądze szczęscia nie dają, a posiadasz ich w nadmiarze, to oddaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CHYBA ŻARTY nie zgadzam sie z Tobą, wierze że taka sytuacja może się zdażyć.. i chyba mi również się zdażyła.. pieniądze są w życiu ważne ale nie najważniejsze Wiem z własnego doświadczenia że przychodzi taki moment że człowiek zaczyna się zastanawiać \"po co tobie to wszystko skoro nie masz z kim tego dzielić..nie ma tej jedynej osoby, najważniejszej w życiu..miłości\" Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CO...
Ku*waaaaaaaaaa... hmm, od czego zacząć? :) nie wiem i nigdy się nie dowiem kto wymyślił to absurdalne powiedzonko 'pieniądze szczęścia nie dają'. Sama mam ich około 0, ale jak patrzę na tych bogatych, rozpieszczonych, a jakże przy okazji wielce nieszczęśliwych ludzi, to mną telepie. Ciesz się jeden z drugim do cehauja pana, że nie masz innych problemów, pomiędzy tymi, które sam sobie wmawiasz i na które 'zapracowałeś' sobie dzięki samemu sobie :) ja pierdole, przecież kiedy ma się hajsy, to wszystko bez wyjątku jest prostsze, masz lepsze ciuchy, lepiej się wygląda (chyba nie żadną tajemnicą jest to, że żeby lepiej wyglądać trzeba mieć górę hajsu, czyż nie? :) ) a tym samym zyskasz nowych znajomych, przyjaciół i osoby z którymi zawsze można pogadać. Jebać 'miłość' bo jak można mówić o czymś, co nie istnieje? Ten wątek pominę. Chodzi tylko o 'seks' i nic więcej, ale jak widzę ogarnia to 0,00001% społeczności. Smutne, ale prawdziwe :) wracając do pieniędzy, bo aż nie mogę się uspokoić, żeby napisać coś sensownego, to jeśli komuś aż tak bardzo nie dają szczęścia, to podam numer konta i z przyjemnością przyjmę na nie jakieś 2-5 tysięcy, chyba nie ma większego problemu, prawda? żałosne w jeden wielki chuj. Istnieje też przekonanie 'za pieniądze szczęścia i miłości nie kupisz' - OCZYWISCIE, ZE NIE KUPIE, JAK MOZNA KUPIC COS, CO NIE JEST NAMACALNE I OKRESLANE JAKO 'UCZUCIE'? COS, CZEGO NIE JESTESMY W STANIE DOTKNAC, CZEGO NIE OKRESLA SIE RZECZA?! ABSURD JAKICH MALO :):):) nabyć można rzeczy, które można dotknąć, powąchać, zobaczyć, a jeżeli mowa o pieniądzach, to ułatwiają one kontakty międzyludzkie, dodają pewności siebie, bo zawsze mamy to, co chcemy, wychodzimy z domu dobrze ubrani, dobrze się czujemy, jesteśmy śmiali i otwarci na nowych ludzi, wchodzimy do sklepu, kupujemy to, co nam się spodoba, bez żadnych wyrzeczeń i obaw, że zabraknie nam pieniędzy, albo że trzeba zapłacić następny rachunek za jebany prąd. "Co byś wybrał? Pieniądze czy miłość?" - dlaczego od razu zakładamy, że albo miłość, albo pieniądze? bez pieniędzy nie mogę mieć miłości? (no nie mogę, bo nie istnieje) ale załóżmy, że wiadomo o co chodzi :) pewnie wybierzesz miłość. Jesteś na tyle ograniczony, żeby nie myśleć jasno, bo żyjesz stereotypem czegoś, co zostało wytworzone na siłę, bo niewiadomo było jak to nazwać. Tak, wybierzmy miłość hahahahahaaaaaaaa :) wybierzmy miłość, kochajmy się, typ rzuci po 3 miesiącach, a my będziemy jeść suchy chleb. A nie, sorry, zapomniałam, przecież żywimy się miłością. Przecież ona jest najważniejsza, za nią zapłacę rachunki, ubiorę się i będę wyglądać :) nie wykluczam oczywiście, że mając pieniądze trzeba porzucić wszystkie odczucia i emocje, które na codzień nam wszystkim towarzyszą, ale BŁAGAM, nie pierdol mi tu jeden z drugim, że pieniądze nie są potrzebne, bo miłość wszystko załatwi, i że to ona jest najważniejsza. MAJąC PIENIąDZE - MOżNA WSZYSTKO. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzany
co... Myslisz jak moja (jeszcze) zona. Dla niej liczy sie tylko kasa i wlasna dupa (to tak dla tych ktorzy napisali, ze kazdy facet zdradza). Wyjezdzalem z kraju 2 lata temu majac rodzine i dom, wysylalem pieniadze, zylem jak jakis mnich w celibacie a w zamian dostalem zdrade, ponizenie, klamstwa i obcego faceta mieszkajacego w moim mieszkaniu. Majac pieniadze moze mozna wszystko, ale prawdziwej milosci, czy przyjazni sie za nie nie kupi. Wracam do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co...
Buahahaha widocznie zrobiła cię najnormalniej w chuja, i to nie wina pieniędzy, więc nie wiem do czego nawiązujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emrima
Jesteśmy w podobnej sytuacji tylko ja mam kochającego męża a Ty masz chociaż dom, pieniądze. Przyjaciół też nie mam , nie mam domu i jeszcze spodziewam się dziecka:) Moim największym marzeniem jest mieć dom dla mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
itam was serdecznie. Prosze o pomoc tu poniewaz to chyba moja ostatnia nadzieja. Wiem, ze wiekszosc pomyslli ze chce oszukac, naciagnac bo jest tu takich ogloszen duzo, ale wierze, ze moze sa osoby ktore uwierza ze na prawde potrzebuje pomocy. Od razu chce uprzedzic, nie jestem kobieta ktora za pieniadze pojdzie do lozka, nie bylabym w stanie czegos takiego zrobic. Nie chce wiec takich propozycji, prosze to uszanowac. Mam 27 lat, jeszcze 2 lata temu nie uwierzylabym ze bede tu dzis umieszczac ogloszenie i prosic ludzi o pomoc. Gdyby mi to ktos kiedys powiedzial, nie uwierzylabym. sama kiedys gardzilam takimi ludzmi ktorzy wola prosic o jalmuzne , niz wziac sie za siebie i poradzic sobie jakos, a teraz sama jestem taka osoba.. nigdy wczesniej nie narzekalam na brak pieniedzy, mialam wszystko, dom, rodzine, przyjaciol, urode. Nie pomyslalabym ze w ciagu roku zycie mi sie odwroci do gory nogami. Od stycznia tamtego roku ciagnelo sie za mna pasmo nieszczesc i nie moge sie z tym wszystkim pogodzic. Przez rok co chwile dostawalam jakis cios od zycia, po strate rodziny, domu, przyjaciolki, wyprowadzki, oszukiwania przez najblizych , choroby po smierc ojca.. Za duzo by pisac. Powiem tak kiedy mi sie powodzilo pomagalam bezinteresownie swojej rodzinie innym, nie zalowalam nikomu niczego- dostalam kopniaka jak ja znalazlam sie w ciezkiej sytuacji odeszli wszyscy .. tego mozna by sie bylo spodziewac.. ale brat z siostra nalezeli do tego grona. zaraz po tym zaczelo byc juz tylko gorzej, ale nie chce teraz o tym pisac. Zostalam tez oszukana przez przyjaciolke, wzielam kredyt dla niej spory kredyt, i tyle ja widzilam jak wziela pieniadze, potem sama popadlam w spirale pozyczek Stracilam dom, rodzine, wszystko. mialam zalamanie nerwowe, lezalam w szpitalu ps probowalam sobie pomoc, ale zaraz znowu cios i znowu szpital. wyjezdzalam za granice zeby cokolwiek zarobic ale trafilam albo na oszustow albo na "fikcyjne zaklady" . na to chwile nie mam srodkow do zycia, mase dlugow, nie mam przyjaciol, nabawilam sie chorob, przestalam o siebie dbac wszystko mi sie rozsypalo.. Probuje cos robic ciagle ale jest mi ciezko nie potrafie sobie dac rady. Nie jestem naciagaczka, oszustka dla mnie w tym monencie liczy sie kazda pomoc. sam fakt ze ktos to przeczyta to dla mnie duzo, bo nieczuje sie sama. Mam nadzieje ze sa jeszcze dobrzy ludzie:((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×