Duże wargi sromowe mniejsze!

ja tez mam duze... Jeden jest chyba ciutke wiekszy od drugiego albo poprostu sa tak ulozone :D Eeee, w sumie nigdy nad tym sie nie zastanawialam, dopiero potem nabawilam sie kompleksów przez kafeterie i mój chlopak mi ja chcial zablokowac bo powiedzial ze jakies bzdety tu wypisuja i ze moich warg sromowych nigdy w zyciu by nie zamienil na jakies male. I powiedzial ze te przyjanmniej czuc, mozna fajnie pociuckac i fajnie z nich soczek leci a co najlepsze ze doznania co lepsze podczas stosunku bo fajnie sie one ocieraja o penisa :D Oczywiscie sa tez i minusy... Np. w ciasnych spodniach zadko chodze, zawsze dresiaki, jak jerzdze na rowerze to potem troche boli :( Jak chlopak wklada penisa to zawsze mu musze otworzyc dzrzwi :D poprostu rozchylic by sie one do srodka nie komponowaly i zeby nie bolalo :P

ale pomyśl jak ktoś będzie cie pieścił ustami sama radość i max doznania

hej. wszyscy macie tu racje. najtrudniej jest przelamac ten kompleks... a co jesli jak jesteś z chłopakiem i stwierdzi ze to obrzydliwe... ;/ 3majcie sie dziewczyny tez tak mam:( :*

ja tez mam takie i jeszcze nigdy nie spotkalam sie z jakims obrzydzeniem z drugiej strony badz zaskoczeniem, wiec to chyba normalne miec taka cipke, nie powiem bo mi tez sie nie podoba i moim zdaniem wyglada malo atrakcyjnie, ale faceci chyba maja inne zdanie na ten temat

ee tam, ładne są ;)

Sluchajcie, ja do niedawna mialam normalne. Mam 24 lata. Jeszcze rok temu bylo ok, mialam wargi sromowe mniejsze MNIEJSZE od wiekszych. To sie zmienilo jak sprobowalam sie onanizowac z recznikiem z uzyciem kremu. Po tym wydaje mi sie moje wargi mniejsze sie powiekszyly i wysunely. Moze da sie to zaleczyc???? Czy mam grzybice i dlatego tak jest? jak bylam u ginekologa to nawet o tym nie wspomnialam, bo sie wstydzilam, i mi przepisal cos na grzyba bo mu wmawialam ze mam, a on powiedzial ze az tak zle to nie wyglada. wydaje mi sie ze grzybice nadal moge miec. czy to moze byc powidem powiekszonych warg sromowych mniejszych? ratujcie... i nie pytajcie o ten recznik, to byla glupota, wcale nie bylo to przyjemne :/ za duzo sie na forum o tym naczytalam i pomyslalam- sprobuje... teraz zaluje....

wygląd cipki to ostatnie chyba powód dla którego facey skreśli dziewczyne. widać że młode jesteście. brrzydka twarz, figura kiepska, cycków brak itp - to są powody dla których ignor ze strony faceta, a wygląd cipki??? hahahhahaahha nikt na to nie zwraca uwagi.

lalo F 24 msz ładną cipeńkę ,pozdrawiam :)

Różnym mężczyznom podobają się różne cipki :) Mi osobiście podobają się z dużymi wargami. Większość których znam ma podobnie, nie lubię natomiast takich "bułeczek" ze schowanymi wargami ale to kwestia gustu. Tak samo jak nie wszystkie kobiety lubią ogromne męskie przyrodzenia :)

a ja mam takie ;/ http://www.sexylabia.com/pic26_angelina-jolie-lips.htm

..ja bym hetnie porozmawial i poznal kobiete o bardzo duzych wargach sromowych....taich wiszacych i pomarszconych a nawet ciemnych ...to jest rozkosz istna w czasie pieszczot...echhhhh

o kurcze a ja mam takie motylki jak na tym zdjeciu :( ale sie wstydze, dobrze, ze nikt tutaj mnie nie zna :(

to jądra takie jakby uszło z nich powietrze ...fuj

wtedy czulbys sie jakbys facetowi jaja lizal

prawie 17 :(

to masz prawo sie wstydzic,ale nie powinnas.... zazwyczaj chlopcy w twoim wieku nie wiedza co zrobic w chwili gdy zobacza "motylka":(poprostu brak doswiadczenia,nie wiedza co dobre ani jak okazac dziewczynie ze aprobuja taki stan rzeczy.... tak jak ktos juz napisal,buleczki sa bez wyrazu,motylki maja charakter!!:))sa wspaniale!

Takie wargi to istna rozkosz, cudowni jest moc polizac takie duze podniecone wargi.... mozesz mi wierzyc

JA też mam duże wargi sromowe mniejsze zwłaszcza jedną, która jest większa dwa razy od drugiej ale o tyle dobrze, że mieszczą się jeszcze w wargach sromowych większych i nie wystają. Przyznam się, że mi się to wcale nie podoba jak rozchylę wargi większe i skóra mi się zmarszczyła w okolicy łechtaczki. A co do facetów i ich ewentualnej odrazie co do warg. Mam kolegę, który wyznała mi kiedyś, że takie przerośnięte wargi go odrzucają i kiedyś centralnie zwiał dziewczynie z którą miał się przespać bo zobaczył jakie ma wystające wargi jak ślimak i go odrzuciło... Ale to nie znaczy, że wszyscy są tacy. To akurat są maniacy idealnego piękna tylko, że to pojęcie jest pojęciem względnym...

Wiecie dziewczyny pokusiłam się o małą sondę wśród moich kolegów na temat warg sromowych i co się okazało, że facetom w ogóle to nie przeszkadza a niektórych nawet to kręci :D Więc się nie przejmować debilami ! Bo jest ich niewielu ;)

straszne jest podejscie niektorych. ja mam wystajace wargi mniejsze, moze nie jakos strasznie ale tez moim zdaniem nie mam ladnej c*pki - mam jednak za soba doswiadczenia z kobietami i duzo bardziej podniecaja mnie wystajace wargi. a tak naprawde nie ma to zadnego znaczenia.

podonosze, podnosze, podnosze topic

ja też mam taki problem.. bardzo sie tego krępuje , bo niedługo przyjdzie pora, żeby zacząć współżyć z chłopakiem, a moje wargi sa pomarszczone, większe i sine.. i niewygodnie mi jak jeżdze na rowerze.. wstydze sie powiedzieć o tym mamie ..;/

Mam pytanie do dziewczyn. Moja partnerka ma bardzo duze wargi sromowe mniejsze, moj penis w zwodzie ma 18 cm i jest gruby, ale sie zastanawiam czy dla mojej partnerki nie jest zbyt maly. Mam spore doswiadczenie w seksie, co nie jest powodem do chwaly, mialem kilkadziesiat partnerek i wiem ze rozmiar ma znaczenie, w takim sensie ze czlonek nie moze byc zbyt maly. Natomiast nie do konca jestem pewien czy wielkosc warg sromowych ma jakies odniesienie do budowy pozostalych kobiecych narzadow strefy erogennej. Jestem typem faceta, ktory rozmawia w lozku o seksie, bo kwintesencja seksu jest obupolne spelnienie. Wiem kiedy moja partnerka ma orgazm, a ma go prawie zawsze, ona sama twierdzi ze lepszego partnera nie miala, jednakze chcialbym zeby miala wiecej orgazmow. Prosze o wypowiedz specjalistow jak i dziewczyny.

buhaha! i ty masz niby doświadczenie, kilkadziesiąt kobiet i nie potrafisz sam stwierdzić czy twoja partnerka ma ciasną pipę.. matko!

A mnie podobaja sie takie duze wargi..... Uwielbiam je brac do ust i bawic sie nimi.... caluje wszystkie panie z motylkami

Mi też sie podobają, nawet jak ostatnio takich spróbowałem to nie moge przestać o nich myśleć, teraz mnie juz nie pociągają laski bez "motylka" :P

Mi się takie podobają nawet bardzo, kiedyś takich spróbowałem i od tamtej pory tylko takie chce. "Motylki" są super :)

Ja też mam bardzo duże wargi.. naprawdę bardzo duże. Jak wiszą swobodnie, to mają długość ponad 6 cm, jak je lekko rozciągnę, to nawet ok 10 (tak mierzyłam). Przez całe życie to był mój koszmar, wstydziłam się pójść do ginekologa, unikałam zbliżeń z chłopakami, szczególnie że pierwszy przed którym się otworzyłam spanikował jak zobaczył co mam "na dole" :( Z nikim o tym nie rozmawiałam, strasznie się tego wstydziłam wydawało mi się że jestem jakaś nienormalna tam na dole. Poza tym zawsze było niewygodnie - nie założę ciasnych jeansów, bo boli, na rowerze też za długo nie pojeżdżę, a na plażę iść wstyd, bo majteczki od bikini tak odstają, jakby nie wiadomo co tam było :/ Pierwszy raz poszłam z facetem do łóżka mając 26 lat i nie było fajnie - stres i wstyd... I tak by pewnie zostało, gdyby nie przypadek. Byłam na firmowym szkoleniu po którym dużo wypiliśmy z kolegą, z którym pracowałam już od 3 lat i z którym się sobie podobaliśmy, ale trzymałam go na dystans, bo byłam przerażona tym jak może zareagować, jeśliby do czegoś doszło. Po szkoleniu trochę za dużo wypiliśmy i poszliśmy razem do łóżka, na chwilę zapomniałam o moich wielkich wargach, taka byłam podniecona - dopóki nie zobaczyłam jego reakcji. A on wydawał się zachwycony, nalegał że chce mnie wylizać. Zawsze byłam ciekawa jak to jest, więc pozwoliłam i było świetnie. Na przemian kochaliśmy się i schodził ustami w dół, było cudownie. Byliśmy razem przez 2 lata, uwielbiał sex oralny (ja też lubiłam jak mnie tak pieścił) i to pozwoliło mi się zaakceptować, chociaż bałam się idąc do łóżka z moim późniejszym chłopakiem, a jemu to zupełnie nie przeszkadzało. Mam teraz 38 lat, męża i dwójkę dzieci. Od tamtego czasu miałam kilku partnerów i tylko jeden zareagował "niefajnie", opieprzyłam go że jak nie dorósł, to żeby się klockami bawił i kazałam mu spadać. Zrozumiałam że to się facetom podoba, nie wszystkim, ale większości moich tak - i to na tyle, że nalegali na oral :D Polubiłam się taką i mój mąż też mnie uwielbia, czasami przez 2 godziny uprawiamy tylko sex oralny - jest cudownie, pewnie by tak nie było, gdyby moje wargi nie były takie dłuuugie :) Zaczęłam też w końcu rozmawiać z przyjaciółkami na ten temat i okazało się że wiele z nich też ma motylki i niestety większość też się wstydzi O.O Facetom się to podoba, a od kiedy zaakceptowałam siebie zaczęły mi dawać ogromną przyjemność, choć w trakcie seksu trzeba trochę uważać ;) Teraz usiłuję leczyć przyjaciółki z kompleksów, jedną się udało, znalazła fajnego faceta i polubiła swoje ciało :) Spróbujcie przezwyciężyć kompleksy dziewczyny, a będziecie zachwycone, wiem bo też szłam tą drogą :) Pozdrowienia dla motylków od supermotylka :D

"Nie to ładne, co jest ładne, ale to, co się komu podoba" Może zawile, ale sens uchwytny :) Czyli w skrócie - rzecz gustu, jeżeli chodzi o to czy facetom będzie się podobała kobieta z dużymi wargami mniejszymi. Zaskoczyły mnie wpisy kobiet na forum, więc dużo rozmawiałem z kumplami na ten temat - taka mała sonda i wyniki są mniej więcej takie: Dla większości to nie ma znaczenia - jeżeli kobieta będzie im bliska, lub nawet ją pokochają, to akceptują ją taką jaka jest, z każdym drobnym szczegółem anatomicznym :) Bardzo nielicznym nie podobają się długie wargi - cóż, rzecz gustu, ale jak wyżej, jeżeli zależy im na kobiecie, to są ponad to (ci którzy nie są, to niedojrzałe do poważnych relacji gnojki). Dla równowagi było kilku, którzy przepadają za długimi wargami u kobiet, strasznie ich kręcą itd... grupa do której zresztą sam się zaliczam :) - ponownie, rzecz gustu. Byłem z dziewczyną bardzo skromnie "zaopatrzoną" na dole :) Miała wąskie, małe wargi, a mimo to uwielbiałem ją, oczywiście jako osobę, ale też w łóżku, sex i pieszczoty były super i akceptowałem ją taką, jaka jest, a to że nie nie miała tego co lubię... cóż - są rzeczy dużo ważniejsze niż takie pierdoły :) Kochane Panie - zaakceptujcie się, będziemy Was uwielbiać, czasem mimo szczegółów, czasem właśnie za nie, ale "mimo" i "za" jest bez znaczenia, znaczenie ma uczucie, relacja :)

Z tego co czytam to i tak macie dobrze ..:( ja mam niedosc ze duze wargi sromowe mniejsze to te wieksze prawie sie pokrywaja z tymi mniejszymi ..x/ dziwnie to wyglada.. zwlaszcza przez majtki. od 6 miesiecy mam chlopaka no i wiecie wstydze sie przed nim nawet rozebrac..x( macie cos do pocieszenia ..