właśnie zerwałam z chłopakiem po 1,5 roku bycia razem

było coraz gorzej... ale wczoraj to już przesadził... po pracy poszedł na piwo ze znajomymi. prosiłam go, żeby pisał mi czasem smsy... budzę się w nocy ok 2, patrzę 0 smsów, napisałam mu więc `nawet nic nie napiszesz:(`, nie odpisał... nie napisał w ogóle... teraz dowiaduję się (od niego), że po pracy o 3 w nocy odprowadził koleżankę do domu... nie mogę zrozumieć, że to zrobił, ją odprowadzić miał czas-napisać do mnie już nie... ;( jak to przeżyć? chyba się zapłaczę ;(

ojeju nie odpisal ci na esa;/ a odprowadzil kolezanke do domu ...STRASZNA RZECZ :o

czesc.po pierwsze uwazam ze dobrze postapiłaś! po drugie nie załamuj się(wiem łatwo się mowi..) ale musisz to przeżyć..niewarto się zadawać z takim dupkiem

zastosuj zlewke na kolesia....

Lepiej było mnie poderwac.

nie dziwie ci sie ze jestes tak zalamana ale ja tez bym sie niezle wkurwila gdyby sie do mnie nie odezwal i inna odprowadzal, dupek ale powiem ci ze co drugi chlopak tak robi, nie raz bylam zla na mojego o takie cos, newricy mozna sie wtedy nabawic

czesc.po pierwsze uwazam ze dobrze postapiłaś! po drugie nie załamuj się(wiem łatwo się mowi..) ale musisz to przeżyć..niewarto się zadawać z takim dupkiem

Lepiej było mnie poderwać.

ojeju nie odpisal ci na esa;/ a odprowadzil kolezanke do domu ...STRASZNA RZECZ :o

zastosuj zlewke na kolesia....

ojeju nie odpisal ci na esa;/ a odprowadzil kolezanke do domu ...STRASZNA RZECZ :o

ile Ty masz lat kobieto?

mam 18 lat. On ma 20...

nie chodzi o to, że nie odpisał mi na smsa. Chodzi o to, ze mnie olał, a dla innej miał czas ;( ja już się nabawiłam nerwicy żołądkowej przez niego, bo od dłuższego czasu mieliśmy kryzys ;(

a sie przejmujesz zarwij ze 3 innych w koncu 18 masz lat:) i olej go

Stawiam na 17-latkę.

dziękuję wszystkim za dobre serduszko...

dziękuję wszystkim za dobre serduszko...

Stawiam na 17-latkę.

Ach, ta intuicja niezawodna :D Dziewczyno, przesadzasz.

ehhhhhhhh, nie przejmuj sie tak:) bedzie dobrze , ja tez mialam kiedys schizy ze nie moj nie odpisal mi na smsa a z kolezankami z kolka foto mial czas pogadac do 2 w nocy. Wrzucilam na luz i postanowilam to zaakceptowac, teraz jest moim mezem,kolezanki z kolka foto maja juz swoje rodziny, czesto sie spotykamy... ostatnio kupilam sobie aparat i wybywam z nimi na plenery i jest fajnie- no to sobie pogadalam:) A co to za kryzys? jak powazny?

myślisz, że ja w takiej chwili uważam na to, w jaki sposób się wyrażam? ja się cała trzęsę, nie mam siły nawet pisać... macie mnie za gówniarę, bo myśłicie, że zerwalam, bo nie napisal mi smsa? nie rozumiecie mnie... 1,5 roku poszło się jebać przez jego głupotę :(

Wiesz co, według mnie dobrze postąpiłaś, bo miał czas odprowadzić inną :O jakby nie mógł jej np. zamówić taksówki, albo ktoś inny WOLNY tego zrobić... to jeszcze Cię chamsko olał :O

U mnie rok się poszedł je... przez jego głupotę i muszę żyć dalej... Teraz mnie prosi bym wróciła, ale nie jestem naiwna, wiem, że się nie zmieni

Poza tym teraz mam zaje...bistego faceta, z którym meiszkam :) I jestem szczęśliwa, także nie warto marnować czasu KOCHANa!!!

wszystko zaczęło się psuć już jakieś 2 miesiące temu... zaczęłiśmy kłócić się o byle co... bez sensu :( gratuluję Ci odwagi, ja bym nie potrafiła tak zaryzykować

Dzieci z was strasznie niemądre, ze ujmę to delikatnie. To, że KOLEŻANKĘ odprowadził -- to plus, przynajmniej ma odruchy świadczące o kulturze osobistej. Co ma do rzeczy, czy jest wolny, czy zajęty? Takie czasy, że strach, żeby koleżanka sama po nocy wracała. Brawa dla niego.

nie trafiłaś, bo 17 a 18 to nie jest jednak to samo :O

U mnie najlepsze jest to, że gdy ja z nim wracałam, to błagał o wybaczenie... Potem on zerwał to dałam sobie spokój... Nie powiem, że było łatwo, bo nie było!!! płakałam, żałowałam... ale dziewczyno, jesteś młoda... znajdziesz swoje szczęście :)

ja nie mam pretensji, że ją odprowadził... dobrze zrobił. tylko dlaczego mnie olał? skoro miał czas, ażeby ją odprowadzić-mógł też napisać do mnie. prosiłam go o to jeszcze przed tym spotakniem ze znajomymi