Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Fulica atra

mój mężczyzna nie ma ambicji...

Polecane posty

tezi -> nie jestem karierowiczka, tylko mysle przyszłościowo.Ile masz lat? 16? ja cxhce dla niego dobrze.nie chce zebysmy za 15 lat nie mieli o czym rozmawiac. chcve zeby nie czul sie gorszy ode mnie, jesli ja bede zarabiac wiecej od niego i bede bardziej wykształcona...tak trudno to pojac? przecież gdybym byla karierowiczka i materialistką znalazłabym sobie kogoś innego...proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nadal powinien :o W dobie rownouprawnienia facet gowno powinien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maika1
zaraz czy to oznacza że kobieta zarabia na siebie a facet na wszystko inne to powodzenia w szukaniu jelenia A gdzie wyczytalas, ze napisalam, ze kobieta ma zarabiac i chowac kase do skarpety?:O Nie mam jelenia w domu, tylko inteligentnego, ambitnego faceta, ktory duzo zarabia, bo jest swietny w tym co robi. Ja zreszta tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezi
nie chce zebysmy za 15 lat nie mieli o czym rozmawiac a jak bedzie wiecej zarabial, to bedziecie mieli o czym rozmawiac? :o]🖐️ Chyba o pieniadzach Wez go zostaw, bo on zasluguje na kogos lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maika1
W dobie rownouprawnienia facet gowno powinien. Oczywiscie, tylko taki facet nie ma co liczyc na jakis zwiazek, chyba ze z desperatka, ktora bedzie szczesliwa, ze ktokolwiek zwrocil na nia uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta, ktora zarabia sporo i jest niezalezna finansowo nie zwiaze sie z kims, kto nie bedzie potrafil zapewnic bytu rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A babsko, ktore uwaza, ze facet wszystko powinien, zostanie stara panna z kotem, bo kazdy facet predzej czy pozniej od niej odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maika1
Kobieta, ktora zarabia sporo i jest niezalezna finansowo nie zwiaze sie z kims, kto nie bedzie potrafil zapewnic bytu rodzinie. Powtarzam pytanie. Gdzie tu jest napisane, ze kobieta chowa kase do skarpetki?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maika1
DFS, widac, ze jestes nieszczesliwy i samotny:D Normalny facet sam odczuwa potrzebe zarabiania tyle, aby jego rodzinie niczego nie zabraklo, nawet jesli zona pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on ma pasje..samochody. Chce jezdzić cieżarówkami po Europie. Zarobki są niezle, ale dla tych którzy maja problemy z czytaniem NIE NA TYM MI ZALEŻY.Problem jest taki ze taka praca wymaga bycia 3 tygonie w miesiącu poza domem. a nie chce byc sama przez większość czasu. No i w dalszym ciągu nie rozwiązuje to problemu wykształcenia, na którym mi zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maika1
Fulika Altra, a czy Ty jestes pewna, ze ten facet to facet Twojego zycia? Z tego co piszesz jestescie z innych swiatow. Kobieta wyksztalcona i tirowiec? Trudno uwierzyc, abyscie do siebie pasowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tezi-> po raz ostatni - nie chodzi o wieksze zarobki. Jeśli tak trudno jest zrozumieć to o co mi chodzi to zajmij sie może troszkę innymi tematami na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
acha czyli chcesz faceta wykuć tak jak ci pasuje mając totalnie w dupie czego on pragnie? czy nie lepiej wymienić na inny model? ps. mi tez by nie pasował facet 3 tygodnie będący w trasie, tyle że ja bym o takich marzeniach wiedziała na 2 czy 3 randce i po prostu nie brnęła bym dalej w związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12354654y52454315342543213
autorka masz bardzo "zdrowe podejscie" do zycia!!! jestem za..! kiedys tez mialam ten problem... i zrezygnowalam, bo mozna rzecz, ze facet mnie wykorzystywal, jemu bylo tak dobrze... mowil, ze kasa dla niego nie ma znaczenia, owszem sa wazniejsze sprawy!!! ale 1.200, to jest zamalo!! zeby sobie godnie zyc, czasem gdzies wyjechac na jakies wczasy, czy chociazby wyjsc do lepszej restauracji. Jemu to wisialo, nie myslal o przyszlosci..... o tym, ze trzeba odlozyc na czarna godzine, dla niego tylko sie dzis liczylo, hm no nie wiem... pewnie coniektorym to neiprzeszkadza ale ja potrzebuje czuc sie bezpieczna... a przy nim.... niestety... to bylo niemozliwe. Pogadaj z nim ale badz ostrozna.. jesli go kochasz.. to szkoda go stracic. Powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"DFS, widac, ze jestes nieszczesliwy i samotny Normalny facet sam odczuwa potrzebe zarabiania tyle, aby jego rodzinie niczego nie zabraklo, nawet jesli zona pracuje." Pewnie, przeznaczeniem faceta jest zarabianie na kobiete 🖐️ MAterialistki pieprzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ja byłam kiedyś
Brednie. Moja matka zarabia przez ponad 10 lat... 4-5 razy więcej niż mój ojciec. I jakoś im to nie bardzo przeszkadało. Ja często zapraszałam mojego faceta gdzies, płaciłam za niego, kupowałam mu prezenty, jak coś było mu potrzebne, pożyczałam pieniądze itp. I nie uważam, żeby nasz związek był zły- wręcz przeciwnie. Wie4m, że gdyby on miał możliwości, zrobiłby dla mnie wiele, o ile nie wszystko. Ale ich nie ma. Ja mam. To dlaczego mam znich nie korzystać?:O Dla mnie to bez różnicy, kto więcej zarabia, o ile żyje się takiej parze dobrze i się kochają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maika-> to jest najcudowniejszy człowiek jakiego znam, jest czuły, kochany, dba o mnie bardzo, mam w nim ogromne oparcie i ZAWSZE moge na niego liczyc. takich facetów jest naprawde malo...Ale najważniejsze - ja go poprostu kocham - nie zmienie tego dlatego ze nie chce isc na studia. Bede probowala go do tego namowić, ale jesli sie nie uda to truno. To jest męzczyzna przy którym chce spedzic reszte życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maika1
"wiesz co," zmienisz zdanie kiedy pojawia sie dzieci, tysiace wydatkow i ty bedziesz za wszystko placila. Co innego jesli facet przejsciowo zarabia mniej, ale to normalne, ze w raz ze wzrostem doswiadczenia zawodowego rosna zarobki, wiec 30-35 facet zarabiajacy 1200 nie ma po prostu ambicji:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby to byl mezczyzna, z ktorym chcesz spedzic reszte zycia, nie mialabys takich problemow :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DFS - masz rację, też nie lubię takiego podejćia, choć jestem babą, nie facetem ;) do autorki - wiesz, co jest przykre? że ty masz tego swojego zupełnie w dupie. to co robi - źle. to, co by chciał robić - źle. to, że nie ma inżyniera - źle. i tylko TY wiesz, co dla niego dobre :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ja byłam kiedyś
Ale co do wykształcenia, to się zgadzam- facet powinien miec przynajmniej tak dobre wykształcenie, jak kobieta, żeby mieli o czym rozmawiać na starość;) :) Dla mnie to jest w sumie najważniejsze w związku- bezwarunkowe dopasowanie intelektualne i psychiczne. Tematy do niekończących się dyskusji, zrozumienie, podobne cele w życiu i wartości. Bez tego sobie związku nie wyobrażam. Znam kogoś, kto nie jest wykształcony, ale ma bardzo dobrą pracę, która w zasadzie wykształcenia wymaga.... Dużo zarabia. Pracuje w reklamie. Roczne zarobki przewyższają 200tys zł. Ale facet jest tak nudny, ociężały intelektualnie, egocentryczny, że nawet nie umie tego ukryć:O I oczywiście uważa się za starszego, mądrzejszego itd. Naprawdę, żal patrzeć:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maika1
Mozesz na niego liczyc w kazdym aspekcie oprocz finansowego. Zyjemy w czasach, gdzie nawet aby chorowac trzeba miec pieniadze. A jak Twoj facet sobie wyobraza posiadanie dzieci? Wiesz ile kosztuje miesiecznie "utrzymanie" dziecka? Skoro Cie tak kocha, to dlaczego nie pojdzie do lepszej pracy? Facet nawet bez studiow moze zarabiac 2000-3000zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko - Twoj facet ma kompletnie inną wizje swiata, niz Twoja... Nie zmienisz tego i albo zaakceptujesz magazyniera z planami na spedzanie życia w trasie, albo szukasz dziarskiego młodego wilka, ktory ma ambicje i plany... Ps co ja tu czytam - 2 tys, 3 tys to jakies wymarzone pensje? 2 tys zł po studiach? po chuj te studia były

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ja byłam kiedyś
maika1, ja mam 3 rodzeństwa, moja matka utrzymywała nas wszystkich, łączenie z ojcem i była zadowolona. A ja dzieci mieć nie zamierzam:) Więc o tego typu wydatki się nie martwię. Zreszta facet inteligentny zrozumie, ż ejak np jego kobieta zachoruje, nie może pracować, coś się stanie, musi wziąć się za utrzymanie rodziny. nie chodzi mi o sytuację, kiedy komuś się nie chcę. Chodzi mi o sytuację, kiedy ktoś jest np. doktorantem i zarabia na rękę ok. 1 000zł. Czy ma inne swoje zainteresowania i chce je realizować, bo to go interesuje bardziej niż pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maika1
"wiesz co", teraz ja sie z Toba nie zgodze. To nie jest tak, ze ktos kto skonczyl studia jest bardziej inteligentny i jest lepszym partnerem do dyskusji. Znam mnostwo wyksztalconych bucow, z ktorymi nie mam o czym rozmawiac. Teraz studia skonczyc to nie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcvxcvx
" Facet nawet bez studiow moze zarabiac 2000-3000zl."| "Ps co ja tu czytam - 2 tys, 3 tys to jakies wymarzone pensje? 2 tys zł po studiach? po ch*j te studia były" gdzie wy zyjecie? To sa normalne pensje. Nie liczmy Warszawy, ale srednie miasto w Polsce. 2 tysiaki po studiach, to duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hellishbloodystorm - nie prawda. Nie masz prawa mnie oceniac po kilku wypowiedziach na kafe. i gdybym miala w dupie to co on czuje to bym prostu z mostu mu powiedziala co ma wedlug mnie robic.a jak by nie chcial to droga wolna. ale tak nie jest i to ze chce go namowic na studia to chyab nie jest jakas cholerna zbrodnia. Niektorzy z was mnie traktuja jak materialistke, ktora chce facetowi narzucic wlasne zdanie. Tak nie jest. Chce, żeby mial wyksztalcenie, które w tych czasach jest niezbędne. A jesli kocha jezdzic cieżarowka to mu tego nie zabrobie, bo dla mnie jest wazne zeby on byl szczesliwy. Ale zawsze warto probować...chce go poprostu zachcic, zeby sprobował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maika1
Komiczne, jasne, ze nie jest to wymarzona pensja, ale 3000zl to juz w miare przyzwoity zarobek(poza wawa), na pewno lepszy niz 1200zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ja byłam kiedyś
Mojemu facetowi wystarczało życie na danym poziomie. I on był zadowolony. Jeżeli ja chcę czegoś więcej, to nie wymagam tego od niego, tylko od siebie! Wiem, że w razie czego on zrobiłby wszystko, żeby mi pomóc, zająć się mną, czy nawet tym dzieckiem. Nawet gdybyśmy nie byli razem wiem, że zawsze, zawsze mogę na niego liczyć. Ale to ostateczność. Na co dzień, jeżeli mogę, wymagam zarabiania na swoje potrzeby od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maika to ciesz się tym że znalazłaś takiego barana który z tobą chce być bo przy tych poglądach na kase u mnie zobaczyła byś drzwi z prostego powodu jak jesteśmy razem w poważnym związku to wspólna kasa i nie ma znaczenia kto ile zarabia jak nie to proszę bardzo ale wszystko włącznie z rachunkami na pół i mam to głęboko w dupie czy jak stracisz pracę będziesz miała na swoją połowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×