singielka w lecie... Źle mi!

Masz rację agiie.

heh, uwielbiam teksty w stylu - wyjdz do ludzi, znajdz hobby:P ja to wszystko robię, wychodzę itp. Mam mnóstwo zainteresowań. Ale... no właśnie. Też znam całe mnóstwo par, które poznały się w liceum... większość obchodzi teraz 3lecia związku:P (plaga). Ja myślałam, że może na początku studiów...:) ale nie. Owszem, kręca się...ale to nie to:(

znam goscia co mial juz z 5 aut a w tej chwili jest w dołku i nie ma zadnego. jak facet straci auto to go rzucisz???:O

samochód zawsze można kupić. Ot co, zwykła rzecz materialna...

już dałam spokój przecież. Co nie zmienia faktu, że lato spędze samotnie :(

idź do pracy zajmij się czymś, ja tam mam 10dni urlopu wiec jakoś przeżyje:D --

ja tez zaraz oszaleje w tym domu maskarka co tu robic, ale nuda jak ty masz 20 lat i juz placzesz to co mozna powiedziec o mnie jak mam 27. do internetu dzisiaj podchodze juz kiladziesiat razy na niczym nie moge sie skupic dluzej. nie mam znajomych, bo moi znajomi juz niancza zony albo za granica. z tych nudow to mnie normalnie szlak trafi

koncze studia wiec i tak bede musiala isc do jakiejs pracy :/

jakie studia kończysz?

fizyke he he . Ale raczej watpie, zebym znalazla prace zwiazana z wyksztalceniem, do szkoly isc uczyc nie mam zamiaru. Trudno bede robic cos innego, ale nie wiem jeszcze co :/

echh.. to znacznie zawczesnie aby sie trapic problemem samotnosci:) trzeba troszke cierpliwosci... poprostu ciesz sie z tego co masz! bo coniektorzy naprawde maja gorzej.. ;)

ojej...fizyka:) szkola rzeczywiście to nie za fajna opcja. Jakieś firmy może co się zajmują czyms związanym z fizyką...?:) akurat w tej dziedzinie nie jestem obeznana:P Mój kierunek to zupełnie inny biegun:P

tak gadacie ze mloda, ale w takim wieku samotnosc tez boli, 20 lat to przeciez z zalozenia najpiekniejszy wiek ... ja mam 21 i tez samotnosc doskwiera:(

hej .ja tez jestem samotna i chce oznac kumpele aby razem sie bawic czasami i przy okazji rozejrzec sie za facetami

no i co???? ...dzisiaj nowe szanse i mozliwosci:):)

Tak ale nie mam z kim isc.moje kolezanki juz nie chca chodzic.znudzily im sie dyskoteki.i jak tu kogos poznac

o, widzę, że temat troche odżył...:) Jak ktoś trafnie zauważył, ten niby wiek - 20 l. to ponoć najpiękniejszy... w końcu takimi sloganami karmi nas prasa, tv itp. Ale dla mnie wcale jakoś cudny nie jest. Właśnie, ta 'samotność' doskwiera, boli i to głupie uczucie żalu czy rozgoryczenia. A, żeby było jasne, nie manifestuję tego.

Ja też jestem sama. Kolejne wakacje. Moje dwie naj przyjacióły mają chłopaków, czasami rzadko się przez to widujemy, ale cóż, takie życie. Też spotyka mnie czasem zdziwienie - \"Jak taka dziewczyna może nie mieć chłopaka?!\" A normalnie, może nie mieć jak widać. Pozdrawiam wszystkie samotne serducha:*

biedna sfrustrowana dziewczynka wyzalila sie na forum :-) jakbys byla ladna to bym cie wyruchal ale na nic wiecej bym nie liczyl

buhahaa... gdzie Ty człowieczku widzisz flustrację? Twoja wypowiedź bardzo na poziomie. Z pewnością reprezentujesz elitę intelektualną.

La Pantera - :* fajnie, że rozumiesz...

Rozumiem, bo też mi to doskwiera ostatnio... Dobrze, że jestem codziennie przez 8 h w pracy, bo inaczej to nie wiem co bym z nudów robiła... Mam 20 lat i ok, niby wszystko przede mną, ale ja bym chciała, żeby część tego "wszystko" już była ze mną i przy mnie... Czasami mam wrażenie, że życie ucieka mi przez palce...

pelargonia malenka skad jestes moge spelnic twoje potrzeby

no właśnie, to uczucie, że przecieka przez palce...;/ Kurcze, teraz wakacje:P niby wyjezdzam na wakacje na tyg do Włoch, zacznę praktyki w pewnym ministerstwie itp, więc zajęcia będą. Trzymaj się:)

To życzę miłych wakacji, na pewno będziesz miała wzięcie u Włochów:P I gratuluję pracy w ministerstwie:) Ja czekam cierpliwie na urlop, bo też mam plany:) Trzymaj się również:*