kto mieszka sam i ...

no ja sobie tez wspolczuje:o myslalam ze to minie ale masakra, sama sie nakrecam czasem:(

sama..a nie mozesz isc na jakis kurs, na jakies szkolenie czy cos w tym stylu? doksztalcisz sie a przy tym pobedziesz z ludzmi i nawiazesz nowe znajomosci.

a z jakiego miasta jestes sama ?

nie mam juz sil aby cos zmieniac.... pozatym w moim przypadku juz jest zapozno na jakies radykalne zmiany.

powinnaś mieć kiel przy łóżku wiem że to lipowate rozwiązanie ale zawsze jakieś nie będziesz soię po nocach musiala włuczyc

ja ja bylam na pogrzebie babci mojej kochaniutkiej to poznalam moje dalekie kuzynki i jedna mi powiedziala ze jak pocaluje sie zmarlego to on pozniej przyjdzie po ciebie jejkus ludzie jakie ja jazdy mialam:o mylam sie i co chwile sie ogladalam za wanne czy nikogo nie ma:o a wiadomo jak w mieszkaniach sa lazienki ze naokolo wanny tylko sciana wiec nikogo tam byc nie moze pod wanne ciagle zagladalam, nawet do pralki zajrzalam, :(

sama nigdy nie jest za puźno ale to teoria takla :(

bredzisz.nigdy nie jets za pozno.to co chcesz tak zyc juz do konca?

:D:D:D fajna wybacz ale dobrze że kafelek nie zerwałaś :D

jesli nic sie nie zmieni w ciaglu kilku lat to moze wyjade gdzies dalej.. i znikne z oczu otoczenia, ktorego w sumie i tak nie mam. nie wiem ja juz nie potrafie sobie pomoc. w sumie z kazdym dniem jest w pewnien sposob gorzej, raz bardziej a raz mneij odczuwalny :(

no przyznam, nie myslalam o tym:P ale do pralki zajrzalam bo jak w wannie siedzialam to cos mi tam sie na bialo cos robilo, a teraz wiem ze sie odbijala szafka w pralce bo mam biale szafki w lazience;) ja to w ogole bojazliwa strasznie ejstem, ale duzo rzeczy tez sobie wkrecam jak mialam z 10lat, szczyl maly bylam to z dzieciakami z podworka sie w chowanego po piwnicach bawilam, byly hihy hahy a teraz w zyciu do piwnicy nie zejde nawet z kims i nawet w dzien

Ja mialam tez klopoty ze snem jak musialam pojechac do domu bo umieral moj dziadek. Codziennie chodzilam do szpitala i tylko sie balam by nie umarl przy mnie, bo bym chyba wpadla w panike. W nocy mama musiala do mnie przychodzic.

ale z jakiego jestes miasata?moglybysmy sie spotkac i pogadac przy piwie

raczej z innego niz wiekszosc tutaj...

fajna tylko nie mów tego facetom że się piwnic boisz bo jak zwiać będzie chciał któryś to na pe w no piwnicę wybierze :D sorki ale z lekka wypity jestem

sama wal z jakiego a nie kręcisz chyba że nie chcesz napisać

e tam od razu ze do piwnicy:P moj byly keidys spal w lazience, sie zamknal, bo powiedzial ze nie pozwoli zebym oblala go woda bo byly swieta wielkanocne:P wiec widzisz, to niekoniecznie musi byc piwnica:P

fajna pewnie z cukru był albo miał jakąś fobię na punkcie wody :D:D no zdarza się powinnaś zrozumieć biedaka :D

e tam, glupi byl:P dlatego:P mi mowil ze u nich sie woda nie leje ale i tak dostal swoja czesc:P zebyscie nie mysleli o mnie ze ja jakis lobuz jestem, tak tylko kilka kropelek chcialam:P

no na pewno kilk wystarczy w oczki ci spojrzeć i już widać że łobuz :D:D

ja lobuz?:P skadze znowu:D

wiesz chcialam tak jak tradycja jest nie?:P a ze on tak byl a nie inny..:P teraz w tym roku tez chcialam ale to akurat byl dzien kiedy sie rozstawalismy wiec mowie juz oszczedze chlopaka:P

a kto ja ? znikam fajny łobuzie :D dobranoc

dobranoc dobranoc:P karaluchy pod poduchy, zbiorka u ciebie:P

Ja od miesiaca mieszkam sama. Na samym poczatku myslalam, ze zwariuje ale juz jest ok. Nie boje sie spac sama w mieszkaniu, jakos sobie czas organizuje. Takze, myslalam ze bedzie gorzej

no tak u mnie żebyś nie musiał co minutę pod poduszkę zaglądać :D:D do mnie karaluchy

heh co racja to racja, dzis wszystkie sa twoje:D

"pod wanne ciagle zagladalam, nawet do pralki zajrzalam" sprawdzaj zawsze zmywarke i (co wazne) parapet za oknem - tam najbardziej lubią przesiadywać upiory

ja też mam takie jazdy czasem-jak sobie zaczen wyobrażać cos, najczęściej jak oglądne jakiś straszny film, ponadto jak ktoś umrze to też. kiedys jak bylam mała chciałam iść z tatą na pogrzeb jego ciatki i potem miałam takie jazdy przez 2 tygodnie, że sama w pokoju bez światla nie usnełabym, generalnie to chceli ze mna już iść do psychiatry, bałam się że umre i wogóle.. a wszystko chyba dlatego, że tam była czaszka i kości człowieka jak chowali tą ciotke.. boziu dalej mam stracha jak we wszystkich swiętych tam się idzie. kiedyś też miałam tak że przebudziłam się rano ale jeszcze mis ie chcialo spać zamknełam oczy i poczułam zimny uścisk na kostce, chciałam otworzyć oczy ale nie dałam rady.. a na 100% nikogo w domu ni ebyło czasem też mi sie wydaje że ktoś za mną stoi ale tylko raz mnie chwyciło za ramie.. eh.

i i jeszcze coś nawet w największy upał nie mogę spać przy otwartym oknie bo się boje ze ktoś się wyspindra po balkonie i wejdzie do pokoju i mi cos zrobi