Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a ja sie pytammmmmm

do eweliny1985

Polecane posty

Gość a ja sie pytammmmmm

nie jest to topik zazdrosnicy,bo ciesze sie,ze masz zycie jak z bajki:-) i zycze ci wszystkiego dobrego:-)ale mam kil;ka pytan,na ktore mozesz ale i nie musisz odpowiadac,a mianowicie: 1.gdzie pracujesz,skoro caly dzien na kafe siedzisz 2.co robi twoj facet 3.jak trafilas do irlandi i co robilas wczesniej w pl to tyle:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewelinyyyyy 1985
jak ci tak zle w Polsce, to siedz na forach irlandzkich:) no tez jestem ciekawa gdzie pracuje, zlapala irlandczyka za nogi i mysli ze pozjadala wszystkie rozumy swiata i Polska to juz syf nagle. swoja droga, irlandczycy duzo pija i po alkoholu okropne rzeczy robia, wiec jednak uwazaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejzi69
duzo cfaniar lapie zagranicznikow bo maja hajs i tyle:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam zycia jak w bajce, ale potrafie sie cieszyc z tego co mam. Pracuje w kancelarii prawnej. W Polsce skonczylam liceum i nie wiedzialam do konca co chce robic w zyciu wiec wyjechalam nie od razu do Irlandii. Moj mezczyzna jest supervisorem w lirmie zajmujacej sie windami. Ta dziewczyna, ktora jako druga sie wypowiadala. Nie jestem taka cyniczna i wyrachowana i wierze w milosc, zaskocze Cie, ale zakochalam sie w tym Irlandczyku od pierwszego wejrzenia. I to z wzajemnoscia. Dejzi Tobie juz cos powiedzialam. Moj narzeczony nie jest milionerem i pracuje ciezko na swoje pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez caly dzien na forum siedze,bo w pracy komp:D nie przejmuj sie zazdrosnicami:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie by bylo jakbysmy mogly sie spotkac :) Ja sie swietnie bawilam ostatnim razem. Ja jestem z natury optymistka :) I wlasnie szczescie polega na tym ,zeby cieszyc sie z malych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest
tak dobrze znasz język że pracujesz w kancelarii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie sie podobaja wypowiedzi Eweliny na forum, nie jestem tu jakas stala bywalczynia, wiec pewnie wszystkich nie znam, ale z wiekszoscia sie zgadzam. Tez jestem optymistka i takich ludzi lubie! Wole sie cieszyc z glupot niz duperelami przejmowac :) Pozdrawiam was, optymistki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest
nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest
ok rozszerzę moj jest na poziomie fce, bez papierka czy to wystarczy, zeby nie myc garow i miec szanse na inna prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli mam byc szczera, to Irlandia ma juz za soba boom gospodarczy i jest coraz trudniej znalezc prace , nawet z dobrymi kwalifikacjami. Nie wiem jak jest w UK. Generalnie papierek nie jest Ci za bardzo potrzebny chyba, ze chcesz isc tu na studia. Ja nikomu ani nie odradzam ani nie polecam przyjazdu. Moja siostra ponad miesiac szukala pracy w biurze, ale kazdy jej mowil ze jest po prostu overqualified. Teraz pracuje w pubie. I ma tez teraz jeszcze druga prace. Zawsze mozna zaryzykowac. Musisz tylko sobie uswiadomic ile mozesz stracic a ile zyskac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewelina
a no nie wywarłaś wiec nie wchodź wiecej i sie nie udzielaj , nikt cie tu niechce:) a od dejzi sie odwal!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem bardzo przekorna osoba wiec na pewno bede teraz wchodzic duzo wiecej razy i bede sie udzielac na kazdym topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest
rozumiem więc że odpis dyplomu mogę wziąć, ale jakoś specjalnie nie ma nic co wymachiwać:-) overqualified - czyli ładne nie, bo... cos tam :-) dziękuję za odp. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina, może jestem ciekawska, ale skoro Twoja siostra nigdzie nie mogła znaleźć pracy w biurze, to jak Tobie udało się dostać pracę w kancelarii będąc po liceum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moon rzeczywiscie jestes ciekawska. Poszlam do lozka z moim szefem, bo na pewno wiele z Was takiej odpowiedzi oczekuje :P Niektorzy maja po prostu wiecej szczescia niz inni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No generalnie to jest ich 4,ale dwoje z nich to kobiety :) Ze tez Simon ciagle chce sie ze mna ozenic po tym co zrobilam ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja naprawde nie wiem dokad zmierza nasz zwiazek jesli ja juz teraz tak oszukuje, klamie i zdradzam ;) W dodatku robie to,aby osiagnac korzysci materialne. No i juz wszyscy maja wyjasnienie skad mam pieniadze na przyjecie zareczynowe i na wieczor panienski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ewelinka
gówniara hehe dupodajka na dodatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama prawda o niej
związki z obcokrajowcami są bardzo trudne- inna kultura, inna mentalność, inne tradycje. rzadko się udają, to tylko na początku jest fascynacja odmiennością i - co tu duzo mowic- często większą kasą... chyba że jest się kosmopolitką jak ewelina1985, która pluje jadem na własną Ojczyznę- no, to wtedy nie ma sprawy, kobieta całkowicie wyrzeka się narodowości i podporządkowuje męzowi. ale Irlandką też nigdy nie będziesz w pełnym tego słowa znaczeniu. swoją drogą, też mnie to dziwi. Polski nie cierpi, faceta obcokrajowca natychmiast po liceum sobie poszukała i zaobrączkowala go (sądzę, że ona, bo Irlandczycy do slubu się nie garną, wolą wolne związki w typie life partner), ale na polskich forach przesiaduje. po co? chyba tylko po to, żeby pochwalić się kasą, podróżą załatwiona taniej przez znajomych i przyjęciem zaręczynowym. tylko że to trochę żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za podsumowanie :) Nie ma to jak komus wystawic metke przeczytawszy kilka wypowiedzi. Blagalam mojego chlopaka, zeby sie ze mna ozenil i jest orkopny, starym, rudym Irlandczykiem z wielkim brzuchem od piwa. Poza tym niuniu naucz sie liczyc, bo liceum to ja juz cztery lata temu skonczylam :) Nie pluje na nikogo jadem, kocham Polske co nie oznacza, ze kocham wszystkich Polakow. Ludzie niektorzy chyba nie rozumieja co patriotyzm oznacza. Na pewno nie oznacza, to zapisania sie do Mlodziezy Wszechpolskiej i bycia zindoktrynowana marionetka. No zebys wiedziala,ze w porownaniu do niektorych to jestem kosmopolitka. Ludzie dokonuja roznych wyborow w zyciu, ja postanowilam wyjechac. Tak samo swiadomie postanowilam nie isc na studia. Moze powinnam isc na studia, bo tak wypada, i pozniej meczyc sie przez piec lat a pozniej przez cale zycie robiac cos co nie sprawia mi przyjemnosci. Ja na pewno pojde na studia tylko wtedy jak sie zdecyduje, co naprawde sprawia mi przyjemnosc i z czego bede czerpac satysfakcje. O sorry, ze podjelam takie wybory a nie inne. Zazdrosna jestes,ze nie masz znajomych, ktorzy mogliby Ci zalatwic taniej podroz poslubna ?:) Mialam miec tez zespol na przyjecie zareczynowy, ktorym chwalilam sie juz na innym topiku. Bardzo zalosne nie uwazasz? Zalosne to sa sfrustrowane kobiety, ktore zazdroszcza innym szczescia, milosci i chocby glupich pieniedzy. Ktos ma cos jeszcze do powiedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×