czy klient ma jakies prawo wejdzie pomozcie!

kupilam pralke przy 1 praniu sie zepsula prala 10 min i saam sie wylacza czy ja moge ja zwrocic do sklepu i zazadac zwrotu pieniedzy czy musze skorzystac z uslugi sklepu i naprawy?

Z tego co się orientuję to będą Ci ją naprawiać, a bodajże jak 3 raz popsuje się z tego samego powodu to dopiero Ci wymienią na nową. Ale to pewnie tez zależy o firmy, sklepu...

zwracaja albo wymieniaja po 3 razach dopeiro

z tego co wiem, mozna zwrocic zakup chyba do 7 dni

W ciągu 10 dni od daty zakupu możesz z niej zrezygnować i żądać zwrotu pieniędzy!

ja kupilam drukarke, przynioslam ja do domu i nie dzialala. Odnioslam nastepnego dnia do sklepu, dali mi nowa drukarke tylko stary toner zostawili bo go wyjelam z opakowania (musialam bo przeciez chcialam drukowac :) ) ale ogolnie spoko. Sklep media markt

3 dni temu kupilam i juz sie wkurwiam bo to nie moja wina ze sprzedali mi zla a musze teraz czekac za naprawa

... jesli gwarancja juz podbita to niestety tylko na serwis i wtedy od producenta zalezy czy ci naprawia lub czy w ciaga 14 dni rob. otrzymasz towar, jesli te 14 dni mija to musza ci oddac kase lub od reki wymienic.. jesli gwarancja nie jest podbita to sklep ci wymienia od razu, lub jesli nie ma na skladzie to wtedy kasa

nie mam podbitej gwarancji ale nie chce czekac w koncu to nie moja wina i chce zwrotu kasy:( sklep beznadziejny obsluga transportu pozost wiele do zyczenia ah.....

skoro gwarancja nie podbita to ciesz sie, powinni ci na miejscu wymienic na nowy model, bo ty jej nie zepsulas tylko na lipny towar trafilas :)

ale czy musze ja brac? ja bym wolala zwrotu pieniedzy i kupic gdzies indziej

bez pralki, chyba maja tam jakis transpoer? powinni przyjechac i zabrac i dac nowa, albo pogadaj w sklepie to moze kasa bedzie

dzieki pogadam ....bo majuz dosyc tego sklepu same z nimi problemy:( ah........

Sprawdź, czy Ci bezpiecznik nie wyskoczył ;) W łazienkach często są słabsze. Ja tak miałam ze swoją pralką. Podłączyłam, poprała kilka minut i buch, koniec. No to zadzwoniłam po pana z serwisu. I niezłą miał zlewkę ze mnie... Powinnam się wylogować, bo taka akcja niezbyt dobrze o mnie swiadczy ;)

W pralce cos zgrzytnęło i wypadł na podłoge silnik...To chyba jakaś chińska produkcja ????

No jak silnik wypadł to na pewno nie bezpiecznik :) Ale jeszcze o czymś takim nie słyszałam :D

Nie jest dokładnie tak jak piszą. To jest tylko Twój wybór z czego chcesz skorzystać - z rękojmi za fady fizaczne rzeczy czy z gwarancji. Gwarancję daje producent, a rękojmie sklep. Są inne terminy i inne sposoby reklamacji. Jeśli chcesz dowiedzieć się coś więcej podeślę Ci link do ustawy ( jest krótka )

jesli to byl jakis hipermarket, to tam zbytnio przepisami sie przejmuja bo i tak maja swoje wew. przepisy :) jest tak jak ja pisze, w praktyce to tak wyhlada niestety

teoretycznie na oddanie towaru jest 14 dni ale chyba jak jest nie uzywany

a skad znasz taki przepis ze na oddanie tow. jest 14 dni? bo ja nigdzie tego nie widzialam...

nie może być tak że się nie przejmują przepisami. Ikea na przykład jako jeden z nielicznych sieciowców do tego stopnia przejmuje się przepisami, że zwraca pieniądze za przejazd ( w obydwie strony, bez weryfikacji ) jeśli zachodzi potrzeba reklamacji.

malo jest sklepow tj ikea.

jeśli jest sprzedaż na odległość ( np przez tel czy internet )wtedy można faktycznie w ciągu 10 dni oddać towar bez ponoszenia dodatkowych kosztów. przeczytaj art. 560 KC i następne. tam jest opisane jak to wygląda. Jesli nie masz KC moge Ci streścić

fakt, to dotyczy tylko sprzedazy przez internet, ale wydaje mi sie ze autorka kupila to w normalnym sklepie(tzn. nie internet.)

kupilam w normalnym sklepie..i moge zazadac zwrotu pieniedzy?

zadac mozesz wszystkiego :) wolny kraj :) ale dopiero jak sie wyklocisz to ci oddadza kase, racezej beda ci chvieli wymienic na nowy

Jesli kupowalas na osobe fizyczna od firmy (a tak zakladam z opisu) to masz dwa wyjscia: a) gwarancja - jesli jest to jej warunki okresla producent - i tam moze byc wszystko - przeczytaj warunki gwarancji - przy niepewnych firmach - lepiej nawet nie zwracac uwagi na gwarancje, chyba ze dluzsza niz 2 lata b) niezgodnosc towaru z umowa - tutaj warunki sa jasno okreslone przez ustawe, mozesz sie na to powolywac do dwoch lat od daty zakupu (dowodem zakupu jest cokolwiek - faktura, paragon, podbita gwarancja, wyciag z karty kredytowej, a nawet swiadek i jego zeznanie - nie musisz miec np oryginalu paragonu - wiec nie daj sie splawic), do pol roku od daty zakupu uznaje sie ze to na sprzedawcy ciaza wszystkie obowiazki , tzn nie musisz udowadniac ze sprzet zepsul sie z winy wady fabrycznej, (domyslnie uznaje sie ze skoro zepsul sie w ciagu mniej niz pol roku to byla to wada fabryczna lub inna lezaca po stronie sprzedawcy). Tutaj masz wiele mozliwosci - od naprawy, przez wymiane na taki sam lub inny , po zwrot kasy. Wazne jednak aby wybrac jedna droge - tzn jesli domagasz sie zwrotu pieniedzy to od razu tego chciec, i miec wszystko na pismie (oddajesz pralke, to koniecznie bierz potwierdzenie przyjecia z DATA!! , chocby zwykly podpis osoby przyjmujacej z data - jesli sprzedawca nie zalatwi sprawy w odpowiednim terminie (sprawdz w ustawie - 30 dni, ale cos mi sie kojarzy , ze w pewnych przypadkach takze 14 dni) - to uznaje sie ze sprawe zalatwiono po twojej mysli - czyli to czego chcialas musisz otrzymac (wymiana, zwrot kasy itd). Jest jednak tak ,ze jesli producent naprawi sprzed w ciagu tego czasu , to kasy nie dostaniesz z powrotem (bo uznaje sie ze wywiazal sie z umowy). WAZNE - lepiej wybrac ta droge - bo jesli beda jakies opory ze strony sprzedawcy - to masz prawo w postaci ustawy - i kazdy sad ci przyzna racje - przy gwarancji to zazwyczaj jest tak , ze nawet jak ci po roku naprawia to nie nalezy ci sie zadne odszkodowanie itp. Przy niezgodnosci towaru z umowa na tobie lezy obowiazek dostarczenia sprzetu do sprzedawcy (ale nie do producenta - tylko wlasnie do sprzedawcy - i nie daj sobie wmowic nic innego - i koniecznie bierz wszystko co sie da na pismie z potwierdzeniem dat) - lub jego koszt (tzn sprzedawca moze (ale nie ma takiego obowiazku) odebrac, ale ty za to zaplacisz ustalona stawke - musicie sie dogadac, to ty wybierasz co dla ciebie lepsze).

a jak ze złości kopnełam pralkę i zrobiło się wgniecenie to mi oddadzą kasę ?

juz podszywacze! kucze czy wy ludzie nie macie co robic!??

nie wiedziałaś sierotko na jakim forum jesteś ? :P