Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fochinka

świeży ogorek-pewny z działki-od kiedy?

Polecane posty

ja dalam dopiero niedawno ( ale to dlatego ze od niedawna mam takie ogórki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój świeżego wcinał gdzieś ok.2 lat.Teraz je aż się jemu uszy trzęsą.Trzeba poobserwować dziecko czy wsyztsko jest w porządku.I pamiętać by nie dawać wody po ogórkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mojej kiszone dawalam jak miala cos 8 miesiecy a świezego dalam na sprobowanie nic jej nie bylo no to daje jej od czasu do czasu. tak smao z pomidorami. teraz mam z nia znow przejscia bo nie chce nic jesc ani pic prócz mleka :( a dzwonilam do lekarki i powiedzialą ze góra 3 butelki mleka na dobe... boje sie ze sie odwodni :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn swiezego dalam na spróbowanie jakoś ostatnio :) a nie jak miala 8 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się że dzieci uwielbiają ogórki :D Mój zje wsyztskie-świeżego,korniszony,kiszony itd. A nie chce pić zwykłej wody,herbatki,soczków???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maMani moja ostatnio tez ma strajk, martwie sie. Wszystko jest NIE. Pije rano kaszke, w dzien herbatki, wode, ale jesc nei chce. Kiedys jadla ze mna sniadanie poza swoja kaszka, teraz ewentualnei sciagnie szynke i nic wiecej nei zje, poza tym czasami zje parówke choc to niby nie zbyt zdrowe, ale co zrobic... No a w dzien to juz w ogole hocki klocki... obiadu zero ewentualnie dwie łyzki, a tak to czeka do kaszki na noc... martwie sie a lekarka powiedziala ze mam czekac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobno świeży ogórek jest ciężkostrawny,ja swojej małej daję na spróbowanie bardzo rzadko,i tylko mały plasterek. A jeśli chodzi o jedzenie,to zauważyłam,że kiedy jest upalnie lub duszno na dworze to moja Mała może nie jeść cały dzień.A w inna pogodę apetyt wraca:D no ale pić Mamani to dziecko Twoje musiałoby trochę więcej,próbuj jakieś soczki,herbatki,a może sama wodę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie co ja bym się tak na zapas nie martwiła. jeśli np w chłodny dzień je normalnie a w upały bywa tatkiem-niejadkiem to naturalne ze się nie chce jeść.A jeśli jest tak od samego początku to widocznie taki urok waszych pociech :) jeśli nic nie zje,to naprawdę nic sie nie stanie.Najważniejsze by nie latać z każą łyżeczką za dzieckiem :) A może Waszym maluchom by posmakowały owocowe koktajle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj synek ma niecale 10miesiecy i czasem wcina ogorki-wiecej jest z tym zabawy niz jedzenia,ale lubi wysysac z nich sok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×