Zrywa ze mną kontakt.. Boi, że się zakocha...

Nie zakochałem się :) więc proszę nie pisac mi tu takich rzeczy.

To nie marudź nie użalaj się nad soba bo to przykre jak cholera:(

Trudno nie żałować tygodnia albo nawet i więcej sam na sam :/

Moim zamiarem nie było znalezienie sobie nikogo na stałe. To było na czacie. Ja nawet szukałem starszej od siebie. Chciałem zrobić coś szalonego, spotkać się z dojrzałą kobietą, zobaczyć jak to jest. W końcu udało się, zagadała. Chciała się spotkać, mówiła, że wiek nie gra roli. Pisaliśmy co będziemy robic i gdzie. Byłem tym bardzo podniecony, w końcu ona nie pracuje regularnie i mieszka sama, nawet ona nie okreslała ile miałoby to trwac. Jeśli byłoby fajnie to przedłużałoby się... Nie byłoby super? Ona mieszka nad morzem i wspólne spędanie czasu...