CZY TO NORMALNE ?? CZY ON NIE KOCHA MNIE ??

Jestem z moim ukochanym juz 2 lata ... mieszkamy od siebie 15 km dalej .. tylko on ma prawo jazdy i bywa u mnie 2-3 razy w tygodniu .. dla mnie to za malo :( chcialabym miec go juz przy sobie :( bo tak bardzo go kocham :( on jest zodiakalna ryba ;/ lubi wolnosc i spotkania z kolegami :( a ja juz bym chciala miec go blizej :( denerwuje mnmie jeszcze jego jeden kolega ;/ najblizszy przyjaciel mojego ukochanego .. chodzi na dziwki ,pije i cpa ... ;/ niepodoba mi sie to ;/ a moj chlopak uwaza ze to z nim jestem a nie z jego kolega wiec nie powinnam zwracac na to uwagi ;/ ale jednak ,.. ja jestem taka ,ze lubie kiedy moj chlopak za mna chodzi i okazuje milosc ... kiedy spedza czas tylko ze mna .. a on taki nie jest :( i chce to zmienic ... powiedziec mu ze albo slub albo koniec z nami :( bo ja naprawde sie boje ;/ ze on nie ma mnie na serio ;/ bo ten kolega taki glupi ;/ gada mu pierdoly .. i sie boje :( jak myslicie?kocha mnie moj chloak ?powinnam mu tak powiediec?

następnym razem przykuj go kajdankami do kaloryfera:P

Abyss Whisper - dobry pomysl haha ;D ale czy on mnie kocha ?? dobrze zrobie stawiajac mu warunek ??

ile macie lat

20 oboje

czesc:)rozumiem Cie w 100%, straszny jest ten brak czasu. Myj esteśmy ze sobą 20 miesięcy mieszkamy 10 km od siebie ale to w dużym mieście więc w sumie to nie robi problemu ale i tak generalnie widujemy się w pracy...mnie pozostaje się na to zgadzać i widzieć pozytywne strony jak on to mówi:)więc trudno...

kobieto wróć dziewczyno bez przesady wrzuć na luz tak jak teraz jest ok

jezeli bedziecie sie czesciej spotykac to nawet nie bedziecie za soba tesknic, bo nie bedzie. Po co nas pytasz czy on CIe kocha. Jego zapytaj, nie jestesmy jasnowidzami

ja z moim chlopakiem tez nie widze sie zbyt czesto, 2-3 razy w tygodniu. dobrze jest po przerwie sie przytulic do siebie i uslyszec od ukochanego ze bardzo za mna tesknil:):)

kto jest glupi?

kto jest glupi?

kiedy spedza czas tylko ze mna .. powiedziec mu ze albo slub albo koniec z nami biedny chłopak:o on ma 20 lat dopiero-ma siedzieć 24 godziny na dobę tylko z Toba?:o

kasia kasia kasia - moj mi tego nie mowi :( musze to od niego wymuszac ;( a jak sie nie widzimy to z kumplami lazi i zapomina ze ja istnieje :((( i to mnie boli ;/ Abyss Whisper - dla mnie nie jest ok :( chce go miec blizej ;/ i zeby odizolowac go od tego jego ,,przyjaciela'' co mu pierdoly gada ;/ też rozpłakana - a my sie widujemy 2-3 razy tylko :((

kto jest glupi?

skoro jest z Tobą 2 lata to raczej Cię kocha, po co miałby tracić czas, ale to z nim pogadaj na ten temat. Ja z moim tez się widuje 2-3 razy w tygodniu, czasem rzadziej, czasem częściej, różnie to bywa. Też jestem osobą, która chce spędzać jak najwięcej czasu z ukochanym, ale tak sie nie da, ja się tego powoli uczę, a im mniej będziesz zabiegać o spotkania, im bardziej będziesz sie zajmować sobą, tym bardziej on będzie zabiegał o Ciebie jeśli mu zależy :)

yyyyyy y -tak wlasnie tego chce :(

badz zolza to bedzie ciebie kochal na 100,a tak to jestes mila dziewczynka,czyli klapa!!

sprobuj wzbudzic w nim zazdrosc.. Mow mu ze tez gdzies z kims wychodzisz albo jak on bedzie chcial sie z Toba spotkac to powiedz mu ze nie masz czasu, nie spotkaj sie z nim przez tydzien i sam do Ciebie potem przybiegnie i w ucho wyszepta ze tesknil

hm ... no ale dziewczyno, metoda przykuwania i izolowania osiągniesz tylko odwrotny skutek, wierz mi. On będzie walczył o swoją przestrzeń, o wolność i nawet ja mu się nie dziwię. Trzeba znaleźć umiar. Jeśli jest ok, to niech sobie łazi z tym kumplem, no trudno, nie wszystkich znajomych musisz lubić ;)

sory,ale to lekka patologia:o każdy powinien miec troche swojej prywatności,swojego życia :o mów mu tak dalej a zwieje gdzie pieprz rośnie-chyba że jest debilem,to nie zwieje

daj mu więcej luzu i się nie przejmuj tak bardzo jak go koleś wciągnie w jakieś gówno to znaczy że facet nie miał własnego rozumu

im krótszy łancuch tym szybciej sie zerwie, 2-3 razy w tyg to nie jest zle, tymbardziej ze tylko on do ciebie jezdzi nie panikuj i nie bądź bluszczem, bo to każdego zmęczy i zadusi poza tym myslisz że po slubie juz kumpli nie będzie miał? Ty nie masz koleżanek? zrozum ze związek to nie więzienie... skoro jestes z nim dwa lata to chyba juz trochę go znasz, nie masz zaufania do niego? Sub w tej kwestii nic nie zmieni...zastanów się

jak ja kocham takie topiki :O