Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lalka25

moj facet to miesozerca,nie wiem co mu gotowac poza kurczakiem

Polecane posty

bo ja tylko takie mieso jem.no i ogolnie lipa u mnie z gotowaniem. moze dziewczyny macie fajne przepisy na miecho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensymilia
witaj! tez mam faceta miesozerce i czasem na rzesach idze stanac zeby takiego potwora zaspokoic. Zasadniczo ja tez jem glownie kurczaka, wiec przerobilam juz cala game potraw z makaronem sosem i kurczakiem, i moj miesozerca byl zadowolony. Lubie tez mu ugotowac jakies wloskie dania. Jak nie lubisz innego miesa niz drob to mozesz zamiast wolowego mielonego wziasc z indyka lub kurczaka i przyzarzdzic jakies spaghetii lub lasange. A wiesz co jest najlepsze dla miesozercow, jedzienie z grilla idziesz do miesnego kupujesz miesko, robisz marynate (olej+ duzo przypraw+ swiezy czosnek) i niech miesko w niej posiedzi z pare godzin a najlepiej dobe. Potem zaganiasz miesozerce zeby ogien rozpalil i wrzucasz na grilla miesiwko, i wiem z doswiadzenia ze facet bedzie zadowolony :) --- Zapraszam na protal dla milosniczek ogrodow www.architekturakrajobrazu.info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba tak zrobie,a jak prosto z ta marynata!ja jestem w kuchni laikiem,wiec na to nie wpadlam!dzieki piekne.w weekend sprobuje cos przerobic:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poz akurczakiem w RP sa jeszcze dostępne indyki, świnie i krowy, tudzież ryby to tak z grubsza, jeśli idzie o mięso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na szczescie nie musze
kombinowac ;) Moj jest szczesliwy jak codziennie dostanie schabowego ;) Ja tez nie narzekam. Od czasu do czasu robie bitki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny,mojemu schabowe juz sie przejadly,3 miesiace wytrzymal:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100zl nie wiecej
ugotuj kurczaka, ostudz polej mieszanina sosu sojowego, lyzka miodu, oleju ,soku z cytryny, posyp posiekana cebulka i pieczarkami i do piekarnika- na polgodziny az sie zrumieni.Pycha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam ten problem:-O Mięsa ma być dużo, ryba to w ogóle dla niego nie mięso, wypróbowałam już kurczaka w 20 odsłonach, teraz przerabiam schab;) Jest jeszcze podobno coś takiego jak golonka z indyka, wypróbuję i to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi sie tak
kurczaki to mi sie przejadly , sa obrzydliwe....wieprzowina tez mi cos nie lezy ostatnio... jadam ryby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotletka
mój przepis na mięso na grilla, albo do duszenia, czy smażenia: marynata: mieszam w miseczce: kilka łyżek oliwy, octu, ale takiego ciemnego, np. ocet balsamiczny z Modeny firmy gaccia d'oro. trochę czerwonego wina wytrawnego. do tego: cała główka czosnku - zmiażdżony, lub wyciśnięty, marynatę w proszku (przyprawa z kamisu, lub kotanyi), pieprz, czerwona papryka mielona, bazylia, estragon, czerwony delikat, imbir, liść laurowy, ziele i KONIecznie: kilka ziaren jałowca. wymieszać, powinno być gęste, ale lejące. przyprawy właściwie zależą od tego, co akurat mam w szafce... należy spróbować marynaty - powinna być bardzo słonai dość pieprzna, inaczej mięso będzie mdłe. karkówka, boczek, żeberka nacieram marynatą, układam w garnku, stawiam w kuchni na blacie, dopiero po paru godzinach do lodówki, przewracam co parę godzin. Smaże lub piekę dopiero na trzeci dzień. po dwudziestu czterech godzinach mięso zaczyna puszczać sok:) a jak to pachnie... wykładam na patelnię i smaże na smalcu, albo piekę w piekarniku w żaroodpornym naczyniu w smalcu. pod koniec smażenia wlelewam tę wodę spod mięsa z przyprawami, zabielam śmietaną z mąką, czasem dodaję łyżkę jakiegos sosu w proszku, ale rzadko. duszę. jem:) mniam:) aaaa... jeszcze jedno, jeśli robię w piekarniku, to takie upieczone przekładam na patelnię, żeby ten sosik zrobić i poddusić. Ale takie upieczone, bez sosu też jest znakomite. mięsożercy są zwykle zachwyceni:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karkowka -pokroic w plastry-zamarynowac:slodka papryka mielona,czosnek, oliwa, ja dodaje sporo przyprawy delekty do mies...taka w czeronym opakowaniu,i magiii w plynie...dodaje duzo owej mielonej papryki...maynata ma konsystencje gestej masy...wcieram grubo w mieso i do lodowki na noc-piekarnik rozgrzany i pieke...przewracajac mieso... -schab lub karkowka lub oba te miesa w plastry-pieprze grubo zmielonym kolorowym pieprzem-male zimniaczki w calosci-pioeczarki w cwiartki,kilka oliwek-cebula w piora pokrojona-czosnek w zabkach-mieso pieprze sole maziam oliwa i odstawiam na kilka h-potem wszystkie skladniki wrzucam do naczynia zaroodpornego...mozna tez dodac marchew w calosci lub pokrojona na grube paski...wiec do naczynia zrodpornego i do nagrzanego piekarnika...pod przykryciem... nie podlewam woda bo zazwyczaj mieso oddaje sporo plynow...jak mieso zmieknie to odkrywam i rumienie -piersi kuraka na 4 plastry-marynuje w oliwie i soku z limonki czosnku i czubricy w wersji zilonej....stoji to miesko noc a potem na elektruczny gril...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo -wolowina mielon...wolowe jest dorgie wiec mozna zastapic wieprzowina- doprawiam magii w plynie czosnkiem bardzo drobno zsiekana cebulka, sol , kolorowy pieprz grubo zmielony, tymianek, kminek..galka muszk. i jajo i odrobina bulki tartej...formuje pulpeciki wielkosci orzecha...naprawde nie dyze...i podsmazam na olwie na patelni zeby byly brazowiutkie przekladam do garnka z nieduza ilosci goracej wody ...tak zeby pulpecty byly zakryte woda...w wodzie wczesniej gotuje lisc laurowy, odrobine gaulki muszk ...lekko zaprawiam sos smietana mozna w wodzie wczesniej rozgotowac spora ilosc cebulki...sos cebulowu i gesty bedzie...pycha polecam... do tego pure ziemniaczane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz czym zajac najlepiej miesozerce hehe skrzydelkami :D musisz kupic okolo 1,5 kg kurzych skrzydelek. Zrobic marynate z magii, wody, miodu i czosnku (1szk.-1szk.-ok.5łyż.-4-5ząbków) ilość zalezy od iloscy kuraka, i tego jak mocny chcesz miec smak. Idziemy dalej po sporzadzeniu marynaty nurzamy kuraka w niej przez dobe, nastepnie nagrzewamy piekarnik do 180 stopni i pakujemy doń kuraka niech sie wypieka :) az sie zarumieni z jakies 30-40 min ( dokladnie nie pamietam ) ciagle podlewajaca go marynata :) Nastepnie wkladasz kuraki do wielkeij misy i stawiasz przed miesozerca i on wtedy znika :) nic nie mowi , nic nie robi - nie ma go. :D hehe na mojego dziala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nie o to nie o to
rybe go naucz jesc, zdrowiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale nie o to nie o to
kurczaki sa FUJ zwlaszcza te z hodowli na szeroka skale...brrr...samo zlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasiakas
ja rowniez mam miesozerce, a tak jak ty glownie zywie sie kurczakiem. przerabiam z nim wszystko schabowe, skrzydelka z piekarnika w przyprawach, udka duszone na patelni, nozki... wszystko pycha, ale ilez mozna takie cos jesc? czesto robie tez spagetti, mielone, pleck po wegiersku a w sosie wolowina... i czesto tez chodze po kryjomu do tego babci a ta mi daje duuuzo pieczeni gotowej a ja tylko w sosiku ja odgrzewam hihi tylko ciicho;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmammamia
Polecam zrobic owoce morza - krewetki, w Lidlu są, w Carrefurze - w dziale z mrozonkami. mozna kupic takie wieksze, na patelni rozgrzac lyzke oliwy z oliwek z maslem - dodac zgnieciony czosnek, pokrojona zielona pietruszke - wrzucic krewetki (wpierw je zalewaz gorącą wodą w durszlaku, zeby je odmrozic i posypujesz delikatnie solą ziołową- ale delikatnie), wrzucasz je na patelnie, dodajesz masla jeszcze i zielonej pietruszki i czosnku - ile lubisz, tyle dodajesz, dusisz przez ok 2 minuty i wyrzucasz na talerz- a do tego podajesz tosty albo swieze bagietki, pyszne, do picia - koniecznie wino. sprawdzony od lat przepis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmammamia
Mozesz tez zrobic pyszna rybe w wersji - kupujesz dzwonki lososia albo platy w sklepie rybnym, w domku obsypujesz czosnkiem, ziolami prowansalskimi i oliwa, na noc do lodowki, nastepnego dnia do pieca i 15 min i gotowe , podajesz z ryzem i np z brokulami albo innym zielskiem :) Sama jestem wegetarianka od ponad 8 lat, jednak w ostatnie wakacje jadlam kurczaka - i teraz mam tez taki zamiar, poniewaz chce przytyc w koncu a ciezko jednak, jedzac zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała podpiwedź na dzisiaj - kupię 2 plasty karkówki, poprosze o "zestekowanie" (mamy w sklepie steaker) - ptzyprawię, podduszę i będzie obiadek (można też normalnie plastry karkówki udusić w warzywach - dobra jest sucha jarzynka - nie mylić z wegetą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa to...
wydaje mi sie ze jakas dobra kucharka, bo czesto rDZI I TO DOBRZE, ZAZDROSZCZE MEZOWI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
male sprostowanie - konkubentowi :) swoja drogą - nie narzeka, na jedzenie również ;) sekret dobrego kucharzenia to moje łakomstwo - lubię dobrze zjeść, to muszę takoż gotować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa gusta i gusciki, a kurczacze skrzydelka sa pyszne :) aczkolwiek rybka tez niepogardze, pyszny jest losoc samazony, przyprawiony kolorowym pieprzem i ziolami, a do tego sos andaluzyjski - majonez, keczup, sol, pieprz, posiekana pietruszka i papryka pokrojona. Mhhh pysznosci. Lub lososiowe koreczki - kupujemy wedzonego lososia i serek ziolowy almette, turek lub inny. Losos wedzony jest zwykle sprzedawany w plastrach, wiec nie trzeba go kroic. Taki jeden plat smarujemy serkiem zwijamy, przecinamy na pol i koreczek wysmienity gotowy. A najlepsze rybki to te ktore sie samemu zlapie - ploteczki, okonki, leszczyki, karasie mhhhh. Rybki takowe patroszymy i skrobiemy luski, myjemy, solimy, obtaczamy w mace i bach na patelnie, na jeden boczek i drugi i danie gotowe. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×