Bezedury - dziekuje

chcialabym Ci podziekowac za super rady jakich udzieliles mi kiedys na moim topiku. moze kojarzysz - to topik o problemach z mezem, ktory unika seksu i ma niski testosteron... chce Ci powiedziec, ze wszystko zmierza ku dobremu. Odbylismy szczera rozmowe, ktora rozpoczelam wlasnie dzieki Tobie! jeszcze raz dziekuje!!!!!!

upupupup

byl, byl... wspomniales o jakims preparacie z firmy Olimp, pamietasz? ja niestety nazwy nie pamietam.. w kazdym razie powinno byc dobrze. Dodales mi odwagi i motywacji bo ja niestety calkowicie stracilam i to i to :)

i swiat znow jest piekny!! :P

to chyba dobrze, co? :)

bylo tez duzo i mojej winy.. doprowadzilsmy do tego, ze nie wychodzilismy razem, zadne wspolne wyjazdy. Ostatni wyjaz byl 1,5 roku temu i w dodatku podlaczyl sie kolega meza :( zero spacerow, tylko dom, dom i dom.. gdy problem, o ktorym mowilam sie nasilil ja sie zamknelam. Odwracalam sie na drugi bok, traktowalam zwiazek jako przyjacielski. Taka asekuracja. Mialam nadzieje w zwiazku z tym lekrzem i badaniami, ale sama siebie nie zmienialam. On mi to uswiadomil. Bylam zimna jak lod. Nawet gdyby chcial cokolwiek rozpoczac - nie dawalam szansy.. Po tej rozmowie wiele sie zmienilo. Nie jest to wielkie WOW ale najwazniejsze, ze atmosfera zostala oczyszczona. Teraz wystarczy popracowac nad zwiazkiem i bedzie dobrze! dziekuje jeszcze raz!!!!

może połączenie 6-oxo z restore i vitrixem zadziałałoby dobrze? :P Ps Bezedury - nie znamy sie z innego forum ?

\"I w dodatku podłączyl sie kolega męża\" - to akurat moglo wyjsc na plus :P ;)

wlasnie tego sie obawialam... oj Turquoise... to byl wyjazd na narty do Laponii, kolega meza to znany pasozyt i nie przepusci okazji by gdzies sie tanio zalapac.. osobna historia z niekoniecznie milymi akcentami.. Taki typ czlowieka, niestety.. Lubi dobrze zjesc, pojechac gdzies i najlepiej nie wydac ani grosza!