do mam przygotowujących posiłki na wodzie mineralnej

jak w temacie mamy które robicie jedzonko swoim maluszkom na wodzie mineralnej jakiej uzywacie? Ja używam Żywca i mam wątpliwości. Po przegotowaniu latają w niej białe \"farfocle\" przypuszczam że to wytrąca się wapń, problem w tym że nie wiem czy to dobrze, wapń to niby korzystny minerał aczkolwiek tak ta woda wyglada że nieapetycznie. Czy tez coś takiego zaobserwowałyście? Widać jak butelke z wodą podniosę pod światło. Wszędzie piszą że najlepsza woda dla maluszka to ta która zawiera minerałow poniżej 500 mg/l. Żywiec ma ich najmniej w stosunku do innych wód dla dzieci (dobrawa nestle aguarel)

Ja podaje tę wodę do picia czasem robie na niej herbatkę ale odpowiadając na Twoje pytanie - nie zauważyłam czegoś takiego, nic w niej nie \"lata\" może trafiła Ci się taka seria? nie wiem.. ja kupuje zgrzewki i póki co mam którąś z kolei i nie zauważyłam nic podobnego.

Mój tylko pije wodę mineralną żywiec i szczerze powiedziawszy nigdy nic mi w niej nie pływało :)

nie mogła mi sie taka trafić bo ją kupuje od ponad miesiąca, w róznych sklepach. Sorry że tak marudzę ale patrzyłyście tak pod swiatło na ta wodę bo jak szybko nalejesz do butelki dodasz mleko to mozna nie zauwazyć. A to cos co \"lata\" :) wyglada po prostu jak kamień z czajnika ale to nie kamień bo czajnik jest nowy i czysciutki. Dzięki!

ja mam to samo z kropla beskidu :O poprostu gotuje wiecej wody i odstawiam do \"odstania\" wtedy te osady opadaja na dno.

celi dokładnie o to mi chodzi, ja tez stawiam do odstania ale mnie to denerwuje, człowiek tyle kasy wydaje na wodę i masz watpliwości czy dajesz maluszkowi to co najlepsze. Już nawet myslałam o kranówie ale w sierpniu jedziemy na wakcje na wieś i nie wiadomo co tam za woda więc trwam przy tej mineralnej tzn. żródlanej.

gotujesz tę wodę. Może zachądzą jakieś reakcje. ALe "żywiec" nie jest najlepszą wodą. Jest to woda źródlana a dla małych dzieci o wiele zdrowsza jest woda mineralna

Jest jeszcze "Mama i ja" - polecam.

ostatnio ktoś się wypowiadał i twierdził, ze zdrowsza jest właśnie zródlana, a nie mineralna :(

mineralna jest czystsza

to mineraly plywaja, taki jakby osad sie robi, u mie jest tak samo

dużo czytałam na temat wody dla dzieci, w necie i czasopisamch i wszędzie pisze że powinno się taki maluszkom dawać wodę o stężeniu składników mineralnych (juz pisałam wyżej) mniej niż 500mg/l takie zawartości z definicjji cechują wody żródlane. Trzeba pamiętać, że wodą mineralną jest taka woda, która ma w jednym litrze, co najmniej 1000 mg składników mineralnych, takie stężenie jest wielikm obciążeniem dla nerek dzieciaczka. Więc na pewno dla niemowlaka woda żródlana.

Gotuję w czajniku elektrycznym nie w garnku. swinka też myślę że to minerały a raczej wapń ale myslisz że to normalne że tak latają a może w innych wodach się nie wytrąca taki osad?

no właśnie, czyli jednak źródlana

Ja wiem, że niemowlętom powinno się dawać mineralną wodę niskozmineralizowaną i ja kupuję Gerbera. Ale go nie gotuję, bo po co?

grinda, ale czy to znaczy, że ta woda gerbera ma jakieś atesty z których wynika, że nie trzeba jej gotować przed podaniem? Bo ja podaję zawsze wodę przegotowaną, a gerbera jeszcze nie podawałam. Ale jak nie trzeba go przegotowywać to wygodniej.

nie znam teorii na temat tego jaka wode sie powinno dawac a jakiej nie. Kazda moja znajoma która ma male dziecko badz niedawno jeszcze bylo male to uzywala wszelkich wód mineralnych, rowniez zywca. Niedlugo przechodze na zwykla kranówke przegotowywana. Corka przeszla na taka okolo 6 m-ca zycia, a synek m ateraz ponad 3 m-ce wiec jeszcze troszke poczekamy.

Ta woda mineralna Gerbera posiada pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka i jest na niej wyraźnie napisane, ze nie trzeba jej gotować. No i strasznie to wygodne, szczególnie jak się na spacer idzie

a nie mozecie normalnej wody z kranu uzywac? ale was porypalo mamuski! szkoda slow....

dokładnie. kranówy im dajcie bo potem własne bakterie je zeżrą!!! i

jakie bakterie? to ciebie porypało! jakby w kranówie były bakterie to by sanepid zakazał jej pić! Ciekawe czy ty byś piła jakbyś wiedziała że masz w wodzie bakterie, co dopiero dac ja dziecku. Jak nie masz pojęcia o wodzie to sie nie wypowiadaj. Wiadomo że w wodzie z kranu nie ma bakteri, są za to różne metale ciężkie które mogą (a nie muszą, zależy tez kto jaką ma wodę) obciążać np. nerki maluszka.

Gerber, Żywiec, Kropla Beskidu to są wody źródlane czyli OK dla dzieci, aczkolwiek Zywiec ma najmniej minerałow (sprawdzałam na ulotkach inf) więc wg mnie jest najlepszy dla niemowlaka.

ja też mam taki osad, stawiam wode do odstania.