Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to ja samodzielna mama

jest mi tak cholernie smutno ze moje dziecko nie ma taty

Polecane posty

Gość to ja samodzielna mama

tak sie złożyło ze on nas nie chciał, nie interesuje sie dzieckiem pod żadnym względem. Minal juz rok kiedy nas zostawil i tyle samo ma moje szczescie - roczek:) ja juz sobie poradzilam z rozstaniem, nie cierpie, nie tesknie, nie kocham ale nie moge sobie poradzic z tym ze taki los ma moje dziecko, wychowa sie bez taty. Serce mi sie kroi jak widze ojcow jak szaleja z corkami, jak widze milosc w ich oczach, jak sie bawia z nimi, robia im zdjecia. Moja corka tego nie zazna. Mam zal do siebie ze tak zle wybralam, ze takiego ojca jej wybrałam, kochalam go byl dla mnie wszystkim ale on mnie nie kochal. Co ja jej kiedys powiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak będzie się pytać o tatę
powiedz, że nie wiesz kim on jest, ale jednocześnie szybko pociesz ją. Powiedz, żeby się cieszyła, że nie szczeka, bo taka impreza była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem szalonaaa
ja wychowalam sie bez ojca i zyje ale moje dziecko ma i bedzie mialo ojca, bo choc moja mama byla dla mnie wszystkim to jednak co pelna rodzina to pelna! moze spotkasz czlowieka, ktory Was pokocha i stanie sie dla niej ojcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydrukuj sobie to co napisałaś przed chwilą:) i będziesz wiedziała co powiedzieć:) to nie ty powinnaś mieć poczucie winy.Ale on sobie zapracuje na to na co zasłużył.Kiedyś usłyszy zapewne od swojego dziecka jakim jest dupkiem.A tatę jeszcze możesz dziecku dać innego---fajnego:) Nie ważne kto spłodził............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja samodzielna mama
nie chce juz z nikim sie wiazac, on bardzo mnie zranil zrobil mi duzo zlego i nie potrafilabym ponownie zaufac nikomu, boje sie. do jestem szalona- zdaje sobie sprawe ze pelna rodzina jest wazna, dlatego wlasnie tak starsznie mi smutno, nie musisz mnie dolować jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z samotnych matek szanuję
tylko wdowy, bo to są kobiety, którym życie dokopało. Reszta to albo idiotki, albo kurrrwiszony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem ......
tez tak kiedys myslała ,że juz nigdy nikomu nie zaufam ... dziś jestem po raz drugi mężatką i moje obie córki mają tatę ... głowa do góry wszystko jeszcze przed Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaak bo matki sa winne ze tatusiowie mysla hujem..wez sie pierdonij mojA przyszła szwagierka tez samotnie wychowuje córcie.ale jest madra i odpowiedizalna kobieta niniua ma tez roczek0jest slicznai kochana a w domu zam niast ojca huj ma dwóch wujkow i dziadka wiec napewno narazie nei narzeka na brak meskiego ramienia;)z moim facetem to tak szleja ze hohohoh;))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja samodzielna mama
moja córcia tez szaleje za dziadkiem, mieszkam z rodzicami wiec ma go na co dzień, jakiś męski wzorzec wiec ma. Obojetnie co napiszesz nie ruszy mnie, nie znasz mnie i nie wiesz dlaczego zostałam samotna mama, ja wiem ze ja zrobiłam co do mnie należało to on okazal sie idiota i kurwiszonem. A to co piszesz świadczy tylko o twoim ograniczonym móżdżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas inna mama
uwierz mi ,lepiej nieraz nie miec ojca,wiem co mowieswojego czasu mialam taka sytuacje,ze pracowalam a "tatus" mojego dziecka siedzial z nim w domu moja praca byla zwiazana z kilkudniowymi wyjazdami,tatus byl tez niby czuly kochajacy,a okazalo sie ze jak byl sam z synem to potrafil go uderzyc kiedy plakal,wyzywal go wulgarnymi slowami,a dziecko nawet roku nie mialo gdy sie o tym dowiedzialam to "tatus" mieszkal z nami jeszcze polgodziny-bo tyle czasu mi starczylo aby go spakowac i wystawic za drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja samodzielna mama
ja wiem ze dobrze sie stalo ze "pan tata" nie jest z nami bo ani ja ani dziecko nie byloby szczesliwe, to byl naprawde zły czlowiek i dobrze ze go nie ma. Za nim nikt nie placze. Jest mi tylko smutno ze tak sie stao ze wzgledu na corke, smutne ze trafilam na takiego czlowieka i ze to jego dziecko. Powinna mic wspanialego ojca bo na niego zasluguje,bo jest wspaniala i nigdy nie zalowalam ze sie pojawila, zalowalam tylko ze on jest tzw. ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandraxxx
Głowa do góry-człowiek wiele przetrzyma a kobieta jeszcze wiecej:) Moja koleżanka przechodziła przez to dwa razy,niestety życie postawiło na jej drodze totalnych nieodpowiedzialnych palantów.... Teraz ma już prawie odchowanych dwóch cudownych chłopaków i są szczęsliwi...czego i Tobie życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja samodzielna mama
dzieki bardzo za otuche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet fajna Mamuśka
to smutne że dziecko , nie ze swojej winy nie ma pełnej rodziny, nie wiem czy cie to pocieszy ale, czasem lepsza kochajaca mama niż pełna rodzina gdzie są tylko krzyki, pijaństwo i wyzwiska. Większość dziecim ma ojców ale co z tego kiedy setki mamusiek wypowiada się na forum jak to mężowie im nie pomagają przy dziecku, maja "faceta" w domu ale co z tego skoro sa tak naprawdę same ze wszystkim, a ty masz przynajmniej szansę poznac prawdziwego faceta, ktory został by dobrym ojczymem. Wolalabyś by ten gnojek, który was zostawil, byl z wami tylko dla samego faktu bycia? nie kochajac ani ciebie ani dziecka? a juz niedaj boże jakby wam krzywdę robil??, jest lepiej jak jest, nie obwiniaj się, a kiedy Twoje slonko zapyta cie kiedyś o ojca, to powiedz mu prawdę. dzieci lepiej znoszą sytuację kiedy ojca nie ma od maleńkiego niż gdyby odszedl gdy dziecko miałoby kilka lat.Trzymaj się i głowa do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×