Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Byłam sluzaca

Z bycia nikim stalam sie kims.

Polecane posty

współczuje ci, musisz czuć się strasznie obwiniając wszystkich za swoje cieżkie życie że taka byłaś krzywdzona przez rodzine i system , hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
napisz o swoim ojcu, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no no no
A mi akurat się podoba to co pisze... Bardzo ciekawe- proszę o więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coco schanell nr 5
kazdy kiedys w czasach pewexu był nijaki, biedny i mało co znaczący.ja nawet dzinsów dekatyzowanych nie miałam. Takie czasy były.No ale znałas angielski byłas zdolna i jestes dowartosciowana. Pozazdroscic.jakbym angielski tak znała to bym walczyła o podwyzke..a tak nici.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neut
żal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuggiuddw
mi się też podoba gdybyśmy wyłapali i pojęli to co najwartościowsze, każdy z nas miałby otwartą drogę do szczęścia, no ale nasze przywiązane do narzekania i mierności ego bardzo się bronią przed pewnymi treściami, choćby takimi jak przekaz że możemy być bogaci (pod każdym względem) ale musimy zmienić wewnętrzne nastawienie (a to kawał ciężkiej pracy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byłam sluzaca
Tak naprawdę to skopiowałam te wypociny z netu. Już sama nie wiedziałąm czym was sprowokowac, bo standardowe zaczepki wam się przejadły Wasza Kaśka_19

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
szkoda, bo zapowiadało się coś ciekawego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bylam sluzaca
Praca.... Ustalmy ku jasności:pracodawca czy zleceniodawca płaci ci za wykonana prace.Za tak jak on sobie życzy wykonana pracę,nie za jakoś wykonana prace. Podam konkretny przyklad. Duża firma robiąca odkurzacze takie które łączą odkurzanie „suche” z myciem woda –czyli bajer niesamowity chce wejść na rynek Polski.Te ich odlotowe odkurzacze mogą być między innymi używane w muzeach do aksamitnych zasłon czy do prania nawet perskich dywanow.Potrzebują danych o tym jak rozwija się nasz kraj zarówno ogólnych o zarobkach,podziale administracyjnym i innych nudnych rzeczach które każdy Polak wiedząc powonień lecz nie wie, no i oczywiście o ich konkretnej branzy.Czy jest na rynku konkurencja?Jaka jest na rynku konkurencja?Jaki ma towar w jakiej cenie?Czym się różni od ich produktu?Jaki procent prywatnych gospodarstw mogłoby być klientami?Czy są organizacje/fundację na kolekcjonerów dywanów które mogłyby być niekonwencjonalnym kanałem sprzedaży? Jak i gdzie się reklamować? Jaka drogę dystrybucji i dlaczego właśnie te należy obrać? Czym różni się rynek polski od Hiszpanii ,domowego rynku producenta? (nota Benem którego odkurzacze używane są przez rodzinę Królewska!...a właściwie ich służących) Zlecam zrobienie tego badania nowej dziewczynie,która w CI napisała,ze w robieniu badań rynku doświadczenie ma i.... (uwaga! W nawiasach prawdziwe cytaty,nie robię sobie jaj!) Różnica pomiędzy rynkiem polskim a hiszpańskim polega na tym,ze „ Polska nie jest Monarchia”. Ja pierdole. „Musza w Polsce są biedne i eksponaty myją się ręcznie,poza tym należy sprawdzić czy konserwator wyraziłby pisemna zgodę na mycie dywanów odkurzaczami „x”” „Klienci prywatni są najłatwiejszymi klientami bo oni sami decydują ,podobnie jak w Hiszpanii na co wydać pieniądze”. „Trudno będzie dotrzeć do prywatnych klientów bo są rozproszeni” „W punktach sprzedaży należy podawać kawę i ciasteczka bo to umila atmosferę” – kurwa , kawę to u fryzjera można serwować! „Należy dotrzeć do odpowiedniego klienta w odpowiedni sposób w odpowiednim momencie,bo jak akurat zakupił podobny towar to będzie za późno” – Żeby to skomentować nawet mi się kurować nie chce. Do tego,moja mega pani profesjonistka, magister zresztą i to nie „Ochrony Środowiska” lecz „Marketingu i zarządzania” (!!!!) skopiowała dane ze strony hiszpańskiej ambasady nie podając źródła (!!!!).Ja wiem,ze ja jestem nadzwyczajnie madra.Moi klienci tez.Więc gdzie jak gdzie,ale na stronę ICH ambasady w Polsce to NA PEWNO trafili.Poprosiłam dziewczynkę żeby uściśliła temat ,wpisała konkrety a nie pierdoliła kotkaza pomocą monarchistycznego jebadelka. Poprawa polegała na tym,ze mi cipa dorzuciła jakieś muzea ,oczywiście nie sprawdzając wcześniej czy mają tak dywany jakieś czy nie. W tym było kilka skansenów,to a tam czego jak czego ale dywanów to nie ma! Producent nie zaleca mycia strzechy jego odkurzaczem,więc ja jaki chuj mi te muzea? Laska zjebała na maja co tylko można było zjebać-jej wypociny nawet nie były porządnie rozplanowane,a numery telefonów podawane były raz : 00 48 61 42 627, raz 48(0)61 42 627,raz 4861 426 27 no i raz bez kierunkowego na Polskę, (061) ..... Nie da się tego ujednolicić? Da sie...ale trzon podłubać,nie? Zarwałam noce,żeby sama zrobić to co miała zrobić ona,ale ponieważ miałam jej zapłacić chciałam żeby powklejała mi zdjęcia produktów podobnych , dowiedziała się jak konkurencja rozwinęła dystrybucję i jakie mają obroty.Czy konkurencja produkuje w Polsce czy sprowadza towar.Jaka dają gwarancje. Dostałam odpowiedź ze ona nie może mi tego zrobić,bo to jest dodatkową praca.Ona nie ma czasu,bo jedzie na weekend ze znajomymi bo musi się zrelaksowac.ONA musi się zrelaksowac.No i ona żąda zaplaty.Tylko kurwa za co? Za zrobienie bezmyślnego”kopiuj-wklej” ze strony AMBASADY!?Jaka dodatkową praca?! Tego nie miało prawa nie być! Ja tak się w ów weekend relaksowałam,ze w niedzielę wieczorem z gorączka 39,9 wylądowałam w izbie przyjęć bo mi cud przed oczami latalo.Badanie zrobilam.Ale ja musze.Bo jestem krwiopijczyń kapitalista dorabiającym się na wykorzystywaniu bezbronnych owieczek. Baranów chyba jego jebana mac! Niech mi ktoś wytłumaczy JAK ona skończyła nie studia,lecz przedszkole.I niech mi ktoś powie czy powinnam jej zapłacić i ile. Zaproponowałam zapłatę jej za ryzę papieru i tusz.Plus dwie godziny pracy.Odmowila. Przecież NIE WYKONAŁA pracy! Jej praca jest o kant dupy rozbic.Dlaczego mam jej prawdziwymi przeze mnie zarobionymi pieniędzmi zapłacić?Mówiłam jej,ze jak będzie miała problemy,pytania to ma dzwonic.Spytała tylko czy mój dyrektor handlowy ma dziewczyne. Nie ma.Ma zone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
czys piekna to nie wiem ale madrosc z twoich postow jakos nie bije. jestes wg mnie egzaltowna 25tka ktora skonczyla studia i dostala jakas nienajgorsza prace. i wydaje ci sie ze nie wiadomo czego dokonalas. tyle to wszyscy maja tylko chyba bez takiej zmudnej drogi, podnoszenia poczucia wlasnej wartosci i leczenia kompleksow. ludzie wymagaja od siebie wiecej i nie ciesza ich takie male sukcesiki ktore dla ciebie widac sa kamieniami milowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
wiecej pokory i mniej buty moja droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
jak sie czyta twoje posty to az trudno uwierzyc ze ktos moze takie pierdoly tyle czasu pisac. ratunku. chyba nie masz co robic. w ogole to nie sadze ze czlowiek na powaznym stanowisku siedzi na kafe:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o szooooooooooooo
chodzi ? :O:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda29
przestan to pisac i idz na terapie kogo to obchodzi i jaki to ma sens? i skad ty to kopiujesz bo nie idzie tak syzbko tego napisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bylam sluzaca
Nie kopiuje tylko napisalam kilka dni temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bylam sluzaca
jak to po co? bo mi sie nudzi a ten artykul na (www.polki.pl) mi sie spodobal strasznie i mam potrzebe umieszczania go wszedzie siedze rowniez na forum gazeta.pl cos sie Wam nie podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemele dudki
gdzie ona jest? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bylam sluzaca
co chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemele dudki
powiedziec ci że jesteś głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bylam sluzaca
czemu? co ci sie niepodoba we mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemele dudki
czemu już nic nie piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bylam sluzaza
Do podszywacza - nie ...........podoba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×