Jestem prostytutka i zostane mama

Mam 27 lat pracuje od 6 lat jako prostytutka w agencji wiec zaden stanie przy trasie nie wchodz w gre.Jestem teraz w 12 tygodniu nie wiem kto jest ojcem na 100% ale sie domyslam bo zawsze uzywam gumy i raz mi z klientem pekla .To jest moje pierwsze dziecko nie chce go usunac narazie musze jak najwiecej zarobic zebysmy potem mogli godnie zyc.Wczesniej nic nie oszczedzalam wiecie ciuchy,buty kosmetyki fryzjer solarium i mieszkanie oplacic itd Ciaza przebiega dobrze wiec mam nadzieje ze do konca porodu bede mogla pracowac co o tym myslicie?

to jak ci pekla guma to czemu nie pobieglas do ginekologa po postinor? mnie tez raz pekla to na drugi dzien juz bylam u lekarki i przepisala mi postinor.taka staraś a taka glupiaś

1/10

no mam nadzieje ze to prowokacja...a jeśli nie,to napisze tak,mam nadzieje ze nie będziesz pracować bo możesz czymś dziecko zarazić,pomyślałaś o tym.??? w ogóle jak możesz tak pomyśleć...:(

A czemu zostałaś prostytutką?? Zawsze mnie ciekawiło co skłania kobiety do takiej decyzji Nie chcę Cię potępiać ,ale nie sądzisz że w pewien sposób będziesz bluzgać tego maluszka No nie wiem nie chcę zrobić z siebie idiotki bo nie mam pojęcia jak to jest itp

tez mysle ze prowokacja, ale mozna pociagnac, bo nudno. nawet niezle, a powiedz mi, powiesz tatusiowi? :)

no ale ja mam juz 27 i chcialam miec dziecko wiec ten wypadek przy pracy byl mi na reke mozna tak powiedziec .to nie prowokacja a zycie. bede uzywac gumek wiec czym mam sie zarazic?

ekhm... pierwsza bo durne prowokacje pisze (ludzie pomyslcie, kobieta z brzuchem obslugująca klientów) druga bo daje rady o postironie, wez kobieto sie ogarnij i licz z konsekwencjami seksu

znam takie jak ty dziewczyny ktore zachodzily w ciaze z klientami ,usuwaly i nadal sie nie zabezpieczaly jedynie tylko guma.

co mnie sklonilo ... kasa ja pochodze z biednej rodziny nie mam szkoly tylko handlowke zrobiona wiec w sklepie bym pracowala a kiedys na ulicy spotkalam kolezanke z podstawowki i byla super ubrana i tak mowila ze robi w agencji ze jak chce to moze zalatwic mi cos dlugo sie zastanawialam no ale lepszy standart zycia wygral nie bylo latwo pierwsze raze zasze po wymiotowalam ale potem poszlo

Jedna już pękła więc i następna może pęknąć I co wtedy ?? A co jeżeli się zarazisz?? Wogóle różne konsekwencje takiego współżycia z tak wieloma facetami podczas ciązy mogą być

ona chciala dzidzi, wiec hurra pękła przy którymś kliencie gumka to co ze dziecko bedzie mialo matke prostytutke, przeciez to zawod jak kazdy inny, no a na pewno lepszy niż sprzątaczka, no nie?

Nie wiem dla mnie to nie zbyt przekonujące argumenty Sprzedawać się za kase No niewiem

dzizys ale ludzie łykacie wszystko!!!!!!!!

no sa u nas w agencji z brzuchem 2 dziewczyny i tez przychodza do nich klienci oczywiscie zawsze sa sprawdzani zeby jej krzywdy nie zrobili wiec nie taki co przyjdzie moze sie zabawic z ciezarna ale taki raczej spokojny no i za drzwiami masz ochroniarza wiec jak cos zaraz wejdzie

teraz 80 % dziewczyn idzie sie poszczac tylko bo dobra kasa jest a 20% bo nie maja na zycie taki ten swiat kazdy biegnie po kase liczy sie miec a nie byc

co za złota myśl!!!;)

rzeczywiscie wszystko :D to tez chociaz autorka sie wczesniej odgrazala ze zrobi prowokacje :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3785722

w dobrze rozwijajace sie ciazy mozna to robic do konca czyli do 9 miesiaca a co do zarazenia sie czyms to przeciez jak bym miala meza to jaka mam pewnosc ze on nie wali po bokach i mi jakiegos syfa nie przyniesie?

to nie moj watek ani zadna prowokacja

zeby ruchac sie w agencji bedac w ciazy!! cos czuje ze nie bedziesz "matką" bo ci wyruchają tą ciążę-i dobrze :)

Prostytutka napewno większą niż teraz masz A dotego jakby mu na dziecku i Tobie zależało to chyba nie chciał by Cię zarazić więc myślał by co robi

no ja mowie jak jest u mnie i w innych agencjach .ja pracuje az urodze potem chce odejsc z dzieckiem wyjechac gdzies daleko znalezc pozadnego faceta i zyc szczeliwie

a powiesz mu że byłaś dziwką???? a dziecko będzie wiedziało kim był tatuś? i co robiła mamusia w ciąż?

Pozatym jeżeli założymy że mąż nawet by Cię zdradzał to po 1 to tylko jeden facet po 2 klijentów masz o wiele więcej i to kilka razy w tygodniu

A ile masz zaoszczędzone ?? Ja bym nie ryzykowała Pozatym pomyśl w Tobie jest dziecko Dla mnie to takie dziwne

dziecku nie powiem nigdy wyprowadzimy sie daleko i nie bedzie wiedzialo ojcu jego tzn domyslam sie ktory to tez nie powiem bo po kija? z oszczedzonych mam moze 5 tys gotowki wiec nie duzo i mieszkanie kupione i auto teraz zaczynam zbierac a maluszka zeby mial wszystko co bedzie chcial

e tam. ja ja szanuje bardziej niz te pindy co sie rzucaja na kazdego faceta bez skrupułów i to za darmo. jej zycie, jej wybor. a co jak sie urodzi dziecko? rozumiem ze z tym skonczysz? no i kwestia ojcostwa, jak ja rozwiazesz?

wiem ze te laski odemnie z agencji badaja sie co miesiac czy czegos nie zlapaly zeby dziecka nie zarazic wiec ja tez tak bede robic mam nadzieje ze bedzie dobrze wierzcie mi ze jak bym miala duzo kasy zaoszczedzone to byl przestala teraz ale nie mam duzo nie starczy nam musze dorobic jak najwiecej .

koncze na 100% ja juz dawno chcialam skonczyc w myslach chcialam zeby cos sie stalo zebym rzucila ta robote no i sie stalo-ciaza :) zarobie i koncze z tym bo mam juz dla kogo zyc i nie interesuje mnie juz tryb zycia jaki wczesniej prowadzilam imprezy picie ciuchy wiecej wydawalam niz oszczedzalam moj blad teraz..