Co mam robić??

Życie mam skichane, zdrowie też...Ale do rzeczy. Sprawa jest taka, że bardzo zaniedbałam się jako kobieta. Mam 20 lat. Pierwszą miesiączkę miałam w wieku 16 lat - trwała 2 tygodnie. Już to powinno mnie zaniepokoić, no ale zwaliłam to na fakt, że była pierwsza. Drugiej i ostatniej dostałam pół roku później - trwała tydzień. Od tego czasu nic. I nie byłam u lekarza. Jeszcze w ogóle nie byłam u ginekologa. Wiem, że to straszne, ale... Najpierw, po tej drugiej miesiączce, wpadłam w anoreksję, potem w bulimię. Generalnie przez dwa lata miotalam się między zaburzeniami odżywiania i nie ludziłam się, wiedziałam, że to może wywołac brak miesiączki. Potem trochę się ogarnęłam, ale miałam dużo problemów osobistych, po jakimś czasie okazało się, że mam depresję. Nie miałam siły wstawać z łózka, a co dopiero iśc do ginekologa. Do psychologa zaciągnęli mnie siłą, na szczęście, bo chyba bym się zabiła... I tak czas płynął... Teraz wiem, że powinnam iśc do lekarza i że musze to zrobić, ale strasznie się boję. Co mam mu powiedzieć? Że cztery lata nie miałam okresu? Wyśmieje mnie albo opieprzy. Albo odmówi leczenia... I co tak w ogóle może mi być, nie wiecie?? Może mam zespół policystycznych jajników?? Naczytałam się o tym ostatnio i mam dosyć. Możejednak nie iśc do tego lekarza? Wlaściwie to nic mi nie jest...

do lekarza jak najbardziej trzeba pojsc, popytaj najlepiej znajomych o jakiegos polecanego ginekologa, moze bedzie Ci razniej jka ktos z Toba pojdze?? nie obwiniaj siebie bylas w trudnej sytuacji zyciowej, ale kiedy wszystko sie zaczelo ukladac i widzisz problem to nalezy go rozwiazac, jesli tego nie zrobisz to wtedy bedziesz mogla sobie wyrzucac ze sie zanedbalas.

i powiedz mu prawdę, że miałas anoreksję, bulimię, leczyłaś sie na depresje itd. To wszystko mogło wpłynąc na brak miesiączki. Lekarz nie ma prawa Cię wyśmiać ani odmówić leczenia, chyba że trafisz na jakiegoś konowała, dlatego lepiej idź do kogoś kogo polecają koleżanki. A do lekarza iśc musisz bo to nie prawda że nic Ci ni jest. Nie masz okresu więc masz zaburzenia hormonalne, trzeba zrobić badania i podjąć leczenie. Chyba że nie chcesz mieć nigdy dzieci i poważnie chorować, bo hormony to nie tylko brak okresu