KSIADZ OSZALAL !! CZY DOBRZE ZROBILAM ??

w maju bylam na komuni kuzynki .. jak to wiadomo - na komunie czlowiek musi sie ladnie ubrac ... no to ubralam - czarne leginsy , do tego dzinsowa spodniczke ( spoko - tylek zakrywala,byla prawide przed kolana) ,do tego bluzke na ramiczaka ,ale bez dekoldu i czarne szpilki .. i wyobrazcie sobie taka sytuacje - wchodze do kosciola a zaczepia mnie zakonnica na schodach i mowi ,,Ty chcesz tak wejsc?''a ja mowie ze tak ..a ona na to ze nie kaze mi bo jestem niestosownie ubrana ;| no ludzie !! ja przyszlam na komunie,gola nie bylam !! przyszlam do kosciola ,do Boga a nie do ksiedza i zakonnicy ;| wiecie co jej odpowiedzial moj brat ??ze i tak wejde do kosciola bo ja prxzyslzma na spotkanie z Bpogiem ! czy tym ksieza juz wali na glowe ;|? czy oni nie przesadzaja :|??

jebnieta jestes i tyle.

to Ty nie wiedzialas, ze ksieza sa szaleni? :D

6 lat seminarium to niezłe pranie mózgownicy :D

Widzisz DZIEWCZYNO , sa pewne normy : inaczej powinno się ubrać na dyskotekę , inaczej na imieniny cioci , inaczej na spotkanie z koleżanką , czy kolegą , a jeszcze inaczej na spotkanie z Bogiem . To świadczy o twoim smaku , guście i kulturze ...Oczywiście nie powinno się nikogo znikąd wypraszać , bo to brak tolerancji[ ponoć my naród tolerancyjny ], ale jest to ale ... Życzę dobrego smaku w stroju ....

daj spokój dziewczyna nie wie co to sa normy obyczajowe,dla niej nie ma znaczenia czy idzie na dyskoteke czy do kosciola.

ja jestem w szoku, jak niektorzy ludzie ubieraja sie do kosciola. jak na plaze! plecy gole, uda gole. na litosc, opamietajcie sie! przychodzi taka lala w mini, przez ktora przeswituja stringi, w bluzce na ramiaczkach itp. nawet ja sie na taka gapie---z nedowierzaniem, ze normalny czlowiek moze tak wyjsc do kosciola. to przeciez swiatynia...

ale co ona niby takiego zrobila? czy bluzka na ramiaczkach jest dla Boga taka obraza? dziewczyna przeciez pisze, ze miala spodnice do kolan i jeszcze leginsy, nie miala duzego dekoltu, wiec w czym problem? eh, jak to dobrze, ze ja do kosciola nie chodze

ale zakonnica miala racje. wpieprzsz sie oomus z obloconymi buciorami na dywan jak gosciem jestes? akurat sadze, ze dlugosc spodnicy nie mial tu nic do rzeczy (+legginsy), ale koszulka na ramiaczkach. Odkryte ramiona sa seksowne i juz. Jak ktos idzie dokodcila (szczegolnie ta tak wazna uroczystosc) i jest katolikiem a nie pseudokatolikiem to moze nie zyczy sobie bys rozpraszala jego uwage? Moze i idziesz do Boga a nie skeidza (choc sadze ze w twoim przypadku to jedynie slogan), ale do Boga ida tez inni. Nalezy to uszanowac...le pewnie masz 17 lat i jestes |"bezstresowo wychowywana" :o

cego. Zostałaś potraktowana jak najbardziej słusznie.

traktuja ludzi przychodzacych do kosciola z poblazaniem, w innych panstwach przy kosciolach sa tablice z zakazem: nie mozna wchodzic w krotkich spodnicach, spodniach i nie wolno miec odkrytych ramion

z golymi tylkami sie bedzie w kosciele siedziec

ksiądz w kościele jest u siebie ty jako gość masz uszanować to, jak sobie gospodarz życzy, żeby jego goście byli ubrani na zachodzie by Cię nie wpuszczono

gołe ramiona do kościoła? dziecko... dorośnij ,bo to nie trzeba chodzić do kościoła,żżeby wiedzieć w co się ubrać, a w co nie,,

Oj chyba rzadko chodzisz do kościoła;] Tam nie wchodzi się w bluzce na ramiączkach, jak jest gorąco to bluzki bez rękawów ale nie odkrywające pleców. Nie ma się co buntować, takie są normy nie tylko w Polsce i tak powinno być. Ciesz się że nie mamy takich obyczajów jak np żydzi- kobiety wchodzą do oddzielonego pomieszczenia kub na balkon aby sie modlić.

Jakbys chciała do meczetu wejsć, to byc musiała kopyta umyc, wór załozyć i głowę zakryć, wiec te nasze przepisy to są naprawde liberalne

to jest pewnie prowokacja. ja bym tak jak napisalas wstydzila się wyjść w ogole z domu

to nie musi być prowokacja byłam ostatnimi czasy na ślubie u znajomej, lato, było gorąco i parno, ja miałam na sobie sukienkę na ramiączkach, ale specjalnie kupiłam do niej cieniutki, jasny szal, tylko po to, żeby zakryć ramiona w kościele jestem młoda, ale zostałam tak wychowana, wpojono mi podstawowe normy zachowania co nie przeszkadzało nawet duzo starszym ode mnie kobietom siedzień w kościele w gorsetach, miec odkryte ramiona czy nawet plecy do połowy równie dobrze mogły przyjść w negliżu

przeczytać książkę Savoir vivre.Trochę kultury nie zaszkodzi...

ale przecież wiadomo, ze na komunie każdy ładniej sie ubiera niż co tydzień w niedziele, bo potem sie idzie na przyjęcie itp Pewnie wyglądałaś bardzo sexownie, wiesz, nie tylko mini i dekolt wpływa na to. ale ksiądz przecież nic nie mówił, tylko zakonnica!!

jak jest upał to ja chodzę w bluzce na ramiączkach. Co to za problem?? Ludzie tak nie patrzą na mnie tylko na "księdza"!

żeby na pewne okazje ubrać się inaczej. To ze w lecie chodzisz w koszulkach na ramiączkach to nie znaczy że wypada tak iść na komunię. Tak samo jeżeli w lecie chodzisz w jasnych kolorach, to jednak raczej na pogrzeb nie ubrałabyś się na żółto.

ci ksieza sa po**je** same pedały i pedofile!!!

Zaskarż chamów. Niestety przegrasz, bo mieszkasz w kraju wyznaniowym :(