Brak ślubu a chrzest

Czy ksiądz może robić jakies problemy np przy chrzcie jeśli nie mam ślubu z ojcem dziecka? Jesli tak to na jakiej zasadzie i jak to ominąc... Prosze o pomoc...

WSZYSTKO zależy od księdza

To znaczy? Sa jakieś regulacje na to, może nie pozwolić na chrzest? Czy to zależy tylko od jego przekonań?

Niestety ale zawsze można trafić na takiego który zamiast dać dziecku chrzest będzie prawił morały.

W teorii nie może odmówić Tobie chrztu czy też ,,szantażować: -że jak weźmiecie ślub to będzie chrzest.Ale w praktyce na różnych ,,czubków" można trafić.

§ 1. Do godziwego ochrzczenia dziecka wymaga się: 1° aby zgodzili się rodzice lub przynajmniej jedno z nich, lub ci, którzy prawnie ich zastępują; 2° aby istniała uzasadniona nadzieja, że dziecko będzie wychowane po katolicku; jeśli jej zupełnie nie ma, chrzest należy odłożyć zgodnie z postanowieniami prawa partykularnego, powiadamiając rodziców o przyczynie. § 2. Dziecko rodziców katolickich, a nawet i niekatolickich, znajdujące się w niebezpieczeństwie śmierci, jest godziwie chrzczone, nawet wbrew woli rodziców. czyli ksiądz jeśli się uprze, to nie ochrzci, bo powie że nie wychowacie dziecka w wierze

To wszystko zalezy od ksiedza czy bedzie gledził czy nie,ale DZIECKO OCHRZCIC CI MUSI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moja kolezanka w niedziele chrzciła coreczke i tez nie jest pi slubie.Owszem ksiadz ja pytał jakie ma` plany ,czy wezma slub czy nie,ale to było w formie normalnej grzecznej rozmowy i coreczke jej ochrzcił bez rzadnego ale,ale

O kurcze... czyli o braku katolickiego wychowania może świadczyc brak slubu?

Aha... Ok... Dzięki za informacje... Zobaczymy jak to będzie... Może jak powiemy że planujemy wziąć ślub to odpuści gdyby co, no bo jakby nie bylo planujemy tylko teraz nas nie stac... Dzięki!

jezeli ksiadz bedzie robil problemy to znaczy ze chce w lape dostac !!!

no oczywiście, że tak. Przecież w oczach Boga żyjecie bez ślubu, nie stanowicie rodziny. Ale mówię, wszystko zależy od duchownego. Zawsze można ochrzcić dziecko w parafii, gzie takowy występuje :P

dałaś dupy bez ślubu to dlaczego owoc tego zbliżenia ma byc katolikiem? Skoro oboje nie jesteście katolikami ! A moze tak wam sie wydaje , ze jesteście? Żyjecie jak bydło ssące to dlaczego dziecko nie ma byc takie aż do okresu dojrzałosci. Wtedyz decyduje czy odpowiada mu życie ssaka czy człowieka w wierze katolickiej. W jakim celu ten chrzest?????

zadnego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ty jako matka chcesz ochrzcic i musi Ci je ochrzcic.Roznie to w zyciu bywa,ale dziecko niczemu nie jest winne i nie nalezy go mieszac w sprawy dorosłych!!!!!!!!!!!!!

nie stac Was na ślub? słub to kilka minut w kosćiele - nie musi byc wesele! Pić mozecie z innej okazji

obserwator wsadz se w ucho takie rady !

obserwator sceny kafe zachowaj swoje komentarze dla siebie bo ich poziom wydaje sie dośc żenujący... Do Twojej wiadomości oboje jesteśmy katolikami a ślubu nie mamy bo nie chcemy wykorzystywac na ten cel rodziców tylko zorganizować go sami a do tego troche kasy potrzeba...

Marghi, za przeproszeniem, mylisz się... nie ma takiego obowiązku, wydaje mi się że to udowodniłam. Przecież w Polsce księża niczego nie muszą

Marghi głupoty psizesz z tym, ze dziecko niczego nie ejst winne! A co ma chrzest do winy dziecka? Czy każde dziecko musi byc ochrzczone? Taki wymóg? Przecież zycie w takim stadle niekatolików to najlepsze wyjscie jako obraz rodziców dla dziecka. Sama widzisz ze chrzest matki dziecka nie zmienił Jej na tyle aby się mogła nazywac katolikiem!

akurat u mnie slub bez wesela nie przejdzie, za duża tradycja rodzinna, której niestety nakazane mam sie trzymać... A ja nie piję jesli już o to chodzi...

ooooooooooooo a na antykoncepcje też Cię nie było stać?

obserwator ty to chyba jestes po 60-ce i masz moherowy beret :)

ooooooooooooo a tradycja rodzinna nakazuje kopulacje przed ślubem? czyli to przeszło - dawaj dupy a ślub potem! fajna rodzina z tą swoją tradycja

Że ja się nie moge nazywac katolikiem bo ślubu nie mam z moim facetem?!!! śmieszne wręcz to jest... Chyba nie wiesz co oznacza nawet to slowo... Jak widać Ty napewno katolikiem nie jesteś skoro smiesz tak oceniać ludzi...

obserwator sceny kafe Qutorka wcale nie pisze,ze nie bedzie brac slubu,a wiec jej nie ublizaj!!! Moja kolezanka ochrzciła,bo nie chciała trzymac dziecka nie ochrzczonego,a slubu w tej chwili nie chce brac ze wzgledu na stan zdrowia-ma noge srubowana,a slub,ten wyjatkowy dzien w zyciu pragnie przezyc jak chyba kazdy w sposob wyjatkowy.W zyciu to roznie bywa i nie nalezy nigdy nikogo z gory przekreslac i mu ublizac

hihi hehe żaden moher, tylko praktykujacy ateista. Mam 41 lat

ooooooooooooo nie mozesz sie nazywać KATOLIKIEM! Bo nie przestrzegasz zasad wiary katolickiej! Amen

A patrz że bylo stac na antykoncepcje, ale niektórzy dzieci tak jakby planują i specjalnie jej nie stosują... Nie slychac bylo o tym w Twojej glowie? :) A dupy dajesz może Ty... Dzięki dziewczyny za informacje... Żalosne sa niektóre wypowiedzi na proste pytanie... ale wiadomo, w necie może kazde gówno się odezwać...

obserwator sceny kafe Czytaj moze dokładnie!!!!!!!!!!!!!!! Nie podzielam Twoich pogladów ABSOLUTNIE!!!!!!!!!,ale Ty masz prawo myslec sobie co chcesz

Ty nazywac nie możesz się nawet czlowiekiem... A moich przekonań takim gadaniem nie zmienisz... więc na próżno stukasz w klawiaturę... Wspólczuję bycia czlowiekiem ie wierzącym w nic... To musi być smutne... :( Jeszcze raz dzięki dziewczyny... Pozdrawiam...

obserwator sceny kafe I jeszcze jedno przyjacielu! skoro jestes ateista ok! nie mam nic przeciwko-masz prawo i nie znaczy,ze jestes gorszym czy lepszym od nas,ale nie masz prawa wyrazac sie o nas moher