Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lolia

jak czesto spotykacie sie ze swoim facetem?

Polecane posty

jak często spotykacie sie ze swoim facetem? ja swojego widzę co 2 dzień przez jakieś 3 - 4h i zastanawiam sie czy to nie za dużo :/ znam parę która spędzała ze sobą pól dnia i pól nocy (ona sie narzucała a przynajmniej tak mi sie wydaje) i facet nawet nie miał kiedy zatęsknić wręcz miał jej dosyć...i do tego ona robiła mu wymówki ze ja zaniedbuje...wiec gdzie jest tak granica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewkaaa
my się spotykamy w miarę naszych możliwości. .. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal.ru.com
Ja z moim facetem widywałam się codziennie, poza weekendami, a spędzaliśmy ze sobą zwykle prawie cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko zależy od pary... to rzecz gustu i potrzeb... Ja swojego R. widuję prawie codziennie i żadne z nas nie ma wrażenia byśmy sobą drugą stronę przytłaczali. Oczywiście, obowiązkowo, każde z nas od czasu do czasu spotyka się z gronem swoich znajomych bez drugiej połówki, bo nie uznaję poświęcania całego swojego wolnego czasu tylko jednej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal.rukurcze ja się zoim chłop
akiem spotykałam codziennie, często razem spędzaliśmy całe dnie robiąc... nic:D A teraz, kiedy jest moim byłym chłopakiem- też ciągle się spotykamy, bo lubimy razem spędzać czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee jeśli dla ciebie 3-4 godziny co 2 dzień to za dużo, to... po co z nim jesteś? no ale dobra, od wieku zależy. jak macie po naście lat, to może faktycznie sporo, ale jak macie dwadzieścia kilka, to dziwne... bo generalnie dynamika związku jest taka, że ludzie chcą ze sobą być jak najwięcej, więc po jakimś czasie decydują się zamieszkać razem. więc dylemat co najmniej dziwny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anotsia tosia
a ja raz na tydzien po pol dnia srednio - dla mnie malo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoihoii
gdy jeszcze mieszkaliśmy osobno, byłam u niego codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
codziennie (jedna grupa na uczelni, wspolny pokoj w akademiku), oddzielnie tylko wtedy gdy jedziemy do swoich domow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oboje pracujemy, czasem ona ma na rano a ja na populudnie, mieszkamy w roznych miastach wiec, widzimy sie gdy mamy oboje na siebie czas.. czy to mało? nie sadze, to dopiero poczatki sa, ale dogadujemy sie i mozemy potesknic :) a gdy juz sie zobaczymy staramy sie podładowac baterie i nacieszyc sie soba do ostatniej minutki :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×