J.włoski czy j. hiszpański??

Który z tych dwóch języków jest łatwiej się nauczyć??

zdecydowanie wloskiego

tak? a na jakiej podstawie to wnioskujesz??:)

trudniejszą gramatykę

Nie wiem, który łatwiej, ale ja wybieram hiszpański.

bo uczylam sie chujostwa 3 lata :O jest latwy, ale nienawidze go. zasady czytania sa bardzo proste i gramatyka mniej skomplikowana niz w hiszpanskim

w porównaniu z hiszpańskim

hahaha mam zupełnie odwrotne zdanie:D

naucz się francuskiego będzie ci łatwiej sie pierdolić

hehe ;)

ja znam francuski hiszpanski i wloski i powiem tak... njciezszy jest fracuski, hiszpanski ma identyczna gramatyke jak francuski ale wymowa jest duzo latewiejsza a wloski to jesrt juz naprawde bnal.

jest latwy - chyba wam sie tylko wydaje, ze dobrze mowicie po wlosku:D

Włoski to prościzna... Sama się nauczyłam.

chyba szydelkowania

Ja ucze sie hiszpanskiego. Nigdy nie mialam stycznosci z wloskim,ale nie sadze zeby gramatyka hiszpanska byla skomplikowana. Wydaje mi sie, ze hiszpanski jest bardziej przydatnym jezykiem, poniewaz jest uzywany w wiekszej ilosci krajow na swiecie w porownaniu do wloskiego. Od kilku lat panuje dziwna moda na uczenie sie wloskiego, wiec sporo ludzi umie nim wladac. Patrzac wiec na funkcjonalnosc jezyka w przyszlosci wybralabym hiszpanski, ale to jest tylko moje skromne zdanie.

ja nauczylam sie wloskiego we Wloszech, chodzilam tam do szkoly. Na początku włoski wydawał mie się prosty, bo przez pierwszy rok nie musiałam sie dużo uczyć, wszystko było bardzo logiczne i szybko wchodziło do głowy, ale pźniej zrobiło się trudniej, dużo trzeba po prostu wkuć. Teraz uczę się hiszpańskiego, i stwierdziłam, ze jest o wiele prostszy od włoskiego, jest mniej wyjątków . Te języki są bardzo podobne, mają podobną gramatykę i słownictwo. Jak znasz jeden, to rozumiesz drugi. Myślę, że w przypadku jednego i drugiego musisz włożyć tyle samo pracy. Na obecną chwilę twierdze, że hiszpański jest prostszy. Wybór należy do ciebie :)

ja studiuje romanistyke z dodatkowym wloskim. i orientuje sie ze grupa ktora ma hiszpanski tez niezle zakuwa, a gadanie ze to latwe jezyki to bzdura, do kazdego trzeba sie przykladac. jak juz to wybralabym na twoim miejscu hiszpanski, wieksza czesc swiata nim mowi.

nie są łatwe, biorąc pod uwagę gramatykę, angielska przy nich to łatwizna:) Natomiast wymowa jest banalna, moze hiszpanska ociupinke trudniejsza od włoskiej, bo trzeba nauczyc sie seplenic:D