facet, ktory sie o mnie staral kiedys ozenil sie i ma rodzine

m,

czasu trzeba. ja niby mam rodzinę. męża i dziecko. jednak prawda jest taka,że nie nadaję się ani na matkę ani na żonę. Tęsknię za samotnością. A krótkich chwilach, kiedy moge byc sama ze sobą jestem chyba najszczęśliwsza.

ee tam sie nie nadajesz jak nie jak tak

facet starał się , a wiadomą sprawą jest, że wszystko się kiedyś znudzi, dał sobie spocznij, a że trafiła się bardziej sprytna, niż ty, królewna z drewna, a przeskoczyła między nimi iskra Boża, to i zapomiał, bo nie jest muchą by wpaść w pajęczynę , którą pająk, zaplótł między twoimi nogami

w lapaniu na dziecko