jak Wy to widzicie? jest w tym zwiazku jakiś sens????

jestem w ponad rocznym zwiazku z facetem,mam 25 lat,razem mieszkamy, on: oklamal mnie kilka razy, (potrafil za moimi plecami mspotkac sie z byla), jest swiecie przekonany ze ja sie doszukuje, ze on ma racje, klamal na temat bylych partnerek, wysylal wiadomosci z jakas malolata, z mieszkania w ktorym mieszkamy ma blizej do pracy, ostatnio na wakacjach mn ie wyszarpal za reke jak sie posprzeczalismy, mysli najpierw o sobie, potem o nas, jest egoista i egocentrykiem, zyje w przekonaniu ze jego byla do dzisiaj nie uklada sobie zycia tylko zaluje ze go zdradzila....on uwazal ze fakt iz uzywam wibratora jest chory, twierdzil ze sie nie bedzie przy mnie masturbowal, nie oglada pornoli....nagle wchodzi na strony porno i twierdzi ze nie ma w tym nic zlego, malo tego on jest dozarty i msciwy czego nie mozna powieziec o mnie bo jestem jedna z tych glupich dobrych kobiet i niestey nie potrafie swojej natury zmienic w sucza choc wiem, ze ulatwiloby mi to zycie ja:stawiam na szczerosc od samego poczatku, przynalam mu sie ze stalam sie ofiara wlamywacza,choc bylo to dla mnie trudne i wstydliwe, nigdy go nie zdradzilam, najpier mysle o nas potem o sobie, stad wszystko wybaczam, nawet to, ze mnie wyszarpal, nawrzeszczal, oklamywal.... przestalam uzywac wibratora , obiecalam mu ze nie bede, przestalam odwiedzac strony porno i sie masturbowac....ale od 2 tygodni, codziennie lamie to obietnice, skoro on moze je ogladac to ja chyba tez...sexu praktycznie juz nie uprawiamy, nie mam na niego ochoty, zabil cala namietnosc a teraz ma do mnie pretensje.... jaki jest sens w tym zwiazku? \kocham go on mnie podobno tez ale jak popatrzec logicznie ten zwiazek jest jedna wielka porazka....

w tym związku sensu. zostaw go i uciekaj od takich facetów jak najdalej!!

tak podpowiada mi rozsadek....ale serce chce z nim zostac, wiem, ze to dobry czlowiek , tylko miewa takie chore glupie napady, jest bardzo ciezki ze tak powiem...a z drugiej strony, meczyc sie tak cale zycie....

miewa i bedzie miewal dopoki go nie kopniesz w dupe tacy smiecie sie nigdy nie zmieniaja

stracilam 4 lata na taki sam zwiazek...tez bylam za dobra, a ze czasem wypomnialam cos co zroil to jeszcze siadal na mnie ze nie potrafie zapomniec i ze to ja niszcze zwiazek,porazka,teraz mam mezczyzne ktory mnie nie krzywdzi i nie niszczy zycia sexualnego

tez troche walnieta co co z tym wibratorem i stronami?? to normalne skoro masz faceta??

za to nick dobralas sobie swietnie ! :)

do tego powyżej a co w tym złego???

tj do "heh ty jestes" to nie ma sensu żuć go bo traktuje cię przedmiotowo

co zlego??jakby byla singlem to tak a skoro ma partnera to chyba od razu widac,ze cos nie gra skoro musi wibratora uzywac?????

zabawić solo

powiedzial Ci tak, czy masz jakies na to dowody ???