Moja matka jest sprzątaczką

akurat ja z wsią nie mam nic wspólnego nie wazne czy ty czy matka kolezanki zarabia 1500 zł. Ale widzisz nie jest to zwykłe usuwanie gównien, ale zapierdziel w myciu maszyn, hal, urządzeń. To wymaga czasu. jak sie nie chciało uczyc to musi to robic. No ktos musi. Nie chciała zmienic pracy aby pracowac przy tych maszynach a nie tylko je myc?

wróc do 1 klasy podstawówki i naucz sie czytac, ona nie myje maszyn, tylko maszyna zmywa podłogi w pomieszczeniach biurowych, do tego kurze, łazienki, co jakis czas okna, a innej pracy nie chce bo nigdzie tyle nie zarobi kobieta 40letnia po zawodówce

no ale moja mama wlasnie pracowala cale zycie, 35 lat pracowala w szkole jako sprzataczka i dodtakowo w dwoch innych pracach, z 2 lata temu przeszla na emeryture i dalej chodzi do tamtych prac, czepia sie wszytskich okazji, na wakacje zasuwa na jagody, ja jestem z niej dumna, wcale sie nie wstydze, podziwam za to i nie wiem skad bierze sily

dorabianie na studiach to co innego a praca w hotelu za granica -nie jako dorabianie do emerytury to co inego nie kumasz? 1. dorabianie studentek do kina 2. dorabianie wiekowych merytek na ciucszki dla wnuszki 3. praca za granicą w sprzataniu czy w polsce w sprzataniu aby utrzymac 7 dzieci, kota i siebie.... .(w młodym wieku az do emerytury , nie będący na dorobku) Mi chodzi ze punkt 1 i 2 to pasuje ale 3 to juz sa leniwce ,nie potrafiący znaleźć pracy, niechcącym sie uczyc.

nigdzie 1500 nie zarobi? a skąd ona wie ?szukała?nawet nie szukała a gada.

ja juz nie ma sil nic pisac, szkoda slow, a rczej palcow i tak niczego nie zroumiesz, jestes pusta

pusta- nie masz innego zasobu słów? ajaki masz argument pisząc- pusta? Akurat pusta to jest głowa twojej mamy.

szukala ale nie wiem czy zdajesz sobie sprawe że w tym wieku nie jest łatwo, poza tym ona sprzata sobie w klimatyzowanych pomieszczeniach a za tą samą kase na hali w 40stopniowym upale harują robotnicy na 3 zmiany więc uwazasz, ze to by była lepsza oferta?

w tym wieku- szukała i nie ma. Ale ja mówię ze mogła szukac kiedys a nie teraz na stare lata. na stare lata to nie ma szans. Mogła wczesniej myslec o kursach i pracy a nie zwalac wine- za stara jestem na inną prace.

zadna praca nie hanbi dyrektor jest glupi i tyle

nie to twoja glowa jest pusta, a od mojej mamy sie odpierdol, bo ja na twoja nie jade, zawze kazdy slaby, zjezdza na rodzine;]] tak jestes pustaa i to bardzooooo

zresztą dla mnie nie ma róznicy machać miotłą czy wykonywać mechanicznie inne czynnosci w dużo gorszych warunkach, zastanów sie o co ci chodzi

Dziwne, taki sam watek byl nie dawno w NA wspolnej. Dyrektor olal kobiete, dopiero kiedy przyszla prawniczka i go postraszyla kuratorium, to zaczal dzialac...Jesli to nie prowokacja, to niech twoja mama zrobi to samo...

te wasze stare mamy to po 40 lat maja? starowiny

ale ty pusty łbie nie potrafisz zrozumiec, że ona lubi tą prace??? moze nie jest to jakas jej pasja, ale ma satysfakcje z dobrze wykonanej pracy i dostaje za to pieniadze które ja satysfakcjonują, nie kazdy jest stworzony do pierdzenia w stołek i woli wysiłek fizyczny niż gapienie sie przez 8 godzin w kafeterie, co pewnie ty wlasnie robisz w pracy

hehehe no siedzi na kafeteri i czuje sie wyksztalcona heh , i to jest ta niby twoja trudna i ciezka praca, bo s[przatanie to takie latwe i prpste lol

w dupie sie poprzewracalo:P jolancie oczywiscie:D

jolka pani magister poszla sie wyplakac swojej matce ktora skonczyla doktorat i lazi z tego powodu dumna jak paw i czuje sie lepsza od inncyh ze nikt nie popiera jej zdania i ze ludzie mysla inaczej niz taka jak uczyla ja mamusia, ze biedniejszych i bez wyksztalcenia trzeba traktowac jak smiecia

Nie przejmuj się wulgarnymi komentarzami. Pewnie dzieciaki sprzataczek sie nudzą i wypisuja pierdoły w internecie. Bardzo dobrze napisał ktoś kto zna temat. Rezczywiscie teraz znaleźc dobrego fachowca jest trudno, bo większośc powyjeżdzala na Zachód, zostali głownie alkoholicy, lenie i nieudacznicy życiowi

poszla rozmawiac ze swoimi kotami

no juz sie pobawila i wrocial pod nickiem "Jola trzymaj sie" ;]]]

jednak uwazam ze twoja mama ma pusty łeb , bo nie ćwiczony móżg zanika.Przy miotle zbyt duzo nie trzeba myslec i fajnie sie tak pracuje nie wytężając mózgu prawda? I rozbawił mnie teks ze mama te pracę lubi:d jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma.Moze\na i faktycznie lubic zbierac psie gówna i czyscic kible ..czemu nie.

wiesz pokretlo, moja matka to typowa dama z wyzszych sfer, zawsze mi mowila, ze jak mam meza szukac to tylko z bogatej rodziny, najlepiej lekarskiej lub adwokackiej:D A jak sie okazalo, ze ja, corka adwokatow spotyka sie z synem sprzataczki, to to byla tragedia i mezalians tysiaclecia:D Na szczescie moj ojciec inne ma myslenie i najwazniejsze bylo dla niego moje szczescie. No i moja mama z czasem tez to zaakceptowala, ale bylo szopek wiele:P

nie oczekuje żadnych pieniędzy... nie zamieszczam swoich reklam itp. Jedynie w stopce musi pozostać małe hiperłącze w formie: projekt graficzny - p20p.pl Chętni proszę pisać. Gwarantuje także darmowy hosting i wsparcie w przypadku problemów. mój email: nunaskakarls@o2.pl

ja nie mam potrzeby pisac pod kilkoma nikami. Co chciałam napisac to napisałam, a prawda jest jak napisałam. leniwym babom sie nie chce i niechciało szukac pracy- wolą zbierac papierki po cukierkach i gówna. Tez mi filozofia do pozazdroszczenia. Smierdzące leniwce.

tesciowa sprzataczka. Wstyd taki.matka lekarka ojciec prawnik a tesciówka córki sprzataczka. Boze uchaj.Laska ty jednak jestes porypana. razem z tesciówką bedziecie te gówna zbierac kiedys.

leniwcem to jest moja matka, ktora nawet lyzeczki od herbaty nie umyje, bo sobie paznokcie polamie:D

ktos musi sprzatac jakby wszyscy byli wyksztalceni iw biurach siedzieli to kto by woził ludzi do pracy ,kto by wywoził smieci no kto???