chyba zdradzona, zaraz zwariuję

czuję się strasznie mam 28 lat i od 3 lat jestem mężatką, ostatnio przejrzałam historię w laptopie mojego męża i ku mojemu zdziwieniu podczas swojej delegacji w słupsku wyszukiwał na google burdeli , night klubów, seksu w słupsku, mąż zarzeka się, że nigdzie nie chodzi i sprawdzał sobie to tylko tak sobie, bo faceci tak mają i go też kusi, popłakał się i przyrzeka,że nic nie zrobił,że już nawet nigdy nie zajrzy na strony typu roksa itp., ja czuję się strasznie, jestem sama w domu z 5 mies. synkiem, a on no właśnie juz sama nie wiem co on tam robi, tłumaczy się,że go kusi, ale nigdzie nie chodzi ze względu na mnie i dziecko, mówi,że w seksie mu nic nie brakuje, jednak jest to wynikiem naszych ostatnich częstych kłotni, co mam robić?wierzyć?nie wierzyć? dowiedziałam się o tym w niedzielę i cały czas ciągle o tym myślę, zaraz zwariuję z bólu

tylko cie zbajerowal ze nigdzie nie chodzi :x juz nigdy nie bedzie chodzil po stronach takich ? bedzie, lecz bedzie kasował historie...

dlaczego obwinia mnie, mówi,że to ja mu ciągle marudzę jak wraca z pracy i to dlatego? pomóżcie, co o tym myślicie?\

Tak tak, wierzymy w jego zapewnienia Na bank teraz jakś dwudziestoletnia prostytyka ssa mu pindolka jednoczesnie pieszcząc jajeczka, a on aż kipi z ekstazy...

zaufanie to podstawa związku :)

a myślisz, że chodzi do tych burdeli?ja juz sama nie wiem, stwierdzam, że go nie znam

chyba zaraz umrę

Chyba mozesz na razie mu wierzyć. Ale niestety ciągle bedziesz o tym myslec. Czy sie puścił czy tez nie?

i jestes normalna zrzeda

Z dwojga złego chyba wolę, jakby facet przystawił mi rogi z prostytutką niz np. zdradził, bo sie zakochał.

mysle ze cie zdradzil

Oczywiście, że chodzi. Jednak Ty jako przykładna i dobra żona powinnaś uwierzyć w jego zapewnienia, że on NIGDY, PRZENIGDY:O

to jest straszne,on mnie przekonuje, że tylko przegladał, ja już z nim zaczynam rozmawiać po czym to znowu wraca i wariuję z bólu

i mysle ze nie warto umierac z tego powodu

Jak szukał ogłoszeń, to nie po to, zeby poszarpać skóre pod fotki dziwek akurat ze Słupska

czy to ,że zrzędzę ma wg. was jakiś wpływ na to?

Następnym etapem będzie wmawianie Ci, że jesteś nienormalna i szukasz na siłę problemów. Wtedy możesz być już pewna, że Cię zdradza.

ale nie łam się. 90% facetów zdradza lub zdradziło. Mało prawdopodobne, żeby Ci się trafił jeden z tych 10

Co ma zrzędzenie do korzystania z usług dziwek:O

A o czym zredzisz? faceci generalnie nie lubia marudzących kobiet

>> czy to ,że zrzędzę ma wg. was jakiś wpływ na to? Oczywiscie, ze ma.

twierdzi jeszcze, że teraz jest u niego w pracy na topie strona www.roksa.pl i wszyscy tam wchodzą i już i to nic nie znaczy

wiem co czujesz..... ja miałam podobnie... dałam szanse, sprawdzałam i jak narazie ok jest "czysty".... trzymaj sie i nie popadaj w jakąs paranoje ze Cie na kazdym kroku zdradza tylko obserwuj....

on twierdzi,że wraca zmeczony z pracy ( dyrektor, delegacje, stres), a ja go proszę o np. pomoc przy dziecku,posprzatanie,nie mam od nikiogo pomocy przy dziecku, cały dom jest na mojej głowie

no i mój stały tekst: oni wszyscy są tacy sami.....

Jasne:D Mój chodząc do dziwek twierdził, że ma kurs doszkalający z angielskiego. Logował się na stronach z erotycznymi ogłoszeniami, a zapytany po co to robi udawał, że nie pamięta:D

A ty pracujesz?

teraz znowu płaczę, a on mówi, że nigdzie nie byl, cieszy się,że to odkryłam, bo wybiłam mu raz na całe życie z glowy to , z drugiej strony mówi,że go kusi

jestem na wychowawczym, a co?

bosze...wlasnie zdalam sobie sprawe jak naiwna jestem. Moj facet zawsze jak cos przeczuwam i go o tym informuje- mowi, ze jestem nienormalna i tylko szukam problemow...:D