SAMOTNE WAKACJE.....DOSŁOWNIE.... MAM DOSC!!!

nIE CHODZI TYLKO O TO ZE BEZ FACETA ALE TOTALNIE....:( Niestety nie udalo mi sie nigdzie wyjechac do pracy... Musialam wrocic do domu. A tu zero znajomych praktycznie... W kazdym razie kontakty sie pourywaly... Jestem zdana jedynie na siostre i rodzicow:( maskara... Lubie od czasu do czasu posiedziec w domu z ksiazka ale ilez mozna... Juz tak ponad miesiac i zaczynam wariowac...:( Probuje jakiejs pracy poszukac ale w tej dziurze nic nie moge znaleźć na wakacje...:( Ehhh...

mam to samo... :o i jak nigdy chce juz pazdziernika!!

dokladnie... tesknie za październikiem...:( a tu dopiero ledwo lipiec sie zacząl... jedyną nadzieje pokladam w tym ze moze jeszcze jakas praca mi sie trafi...

ja u siebie to nei mam szans na znalezienie czegokoliwek niestety :o znajomi albo nie wracaja, ci co sa to tak samo swoje zycie, na ulicach pustki... nie wiem co sie dzieje i gdzie sie ludzie podziewaja.... jedynie co mnie pociesza, to wakacje z ludzmi z roku, ale to dopiero za meisiac

ja anwet wakacji z ludźmi z roku nie mam:( wszyscy sie porozjeżdzali albo do pracy zagranice albio do pracy do siebie:( masakra....

a znajomi siostry ? jesli to juz starsza osoba, mozecie razem gdzies sie ruszyc i kogos poznać, napewno nie ze wszystkimi znjomymi urawal Ci się kontakt...

Musicie znaleśc sobie jakies hobby. Ja pomiedzy wyjazdami siedzie w domu. Mieszkam z rodzicami ale czesto caly dzien pracuja wiec ja bawie sie w kuchni. Ja mam co robic i przy okazji odwdzieczam sie mamie za cały rok gotowania mi obiadów

siostra niestety mlodlsza o 5 lat!!:( wiec odpada.... co do kucharzenia... no to tez zostalam wytyczona do tej roli;) skoro jestem w domu a mam jeszcze musi popracowac troche...ehhh

hehe ja mam to samo :) Całe dnie spedzam z rodzicami i na kompie. Na wakacje nie wiem jeszcze czy wyjade ( separacja z boyfriendem) więc nie zapowiada sie to ciekawie. Ale że na wrzesien mam jeszcze dwa examiny takze "miło miło spędze czas" :D NIe macie najgorzej :)

tez mam dosyc wakacji

Jest taki jeden dawny przyjaciel.. ale on strasznie zapracowany bo rozkreca firme z ojcem wiec zbyt wiele czasu dla mnie nie znajduje.... niestety....

ja tez mam samotne:(:(:( ale jakos chyba przezyje:(????

separeacja to gorsz czasem niz rostanie

takze jak dotąd moje wakacje to komp, ksiązka tv, gotowanie:P od czasu do czasu jakis wypad... ale zaaaaadko :(:(:( bardzo bym chciala znalezc jakas prace ale lipa:( tez nie wiem czy gdzie w ogole wyjade...jak narazie to zapowiada sie ze tak spedze caaale wakacje:*(

trza se znalezc jakis hobby

>>>do Anka:) te cyferki to Twoja data urodzin przy nicku????:)

>>>morela jakies propozycje??:) mam w planach trenowanie jazdy autkiem:) prawko juz mam ale nie jeździlam dlugo bo samochodu nie bylo wiec musze sobie przypomniec:P

Ja mam o tyle dobrze ze bardzo dobrze dogaduje sie z rodzicami także nie jest najgorzej, właściwie to z tata sie dogaduje dobrze :P A ze moi rodzice są fanami zakupów albo chociażby łażenia po sklepach/straganach/marketach także czas w jakiś sposób sobie właśnie takim zajęciem umilam :) Polecam :)

isobel - tak :)

ja niestety z rodzicami mam taki średni kontakt... z mamą to jeszcze z ojcem prawie wcale... bardziej z siostrą... więc czasem sie z nia gdzies wybiore czy cos...ale ona tez ma swoich znajomych...

Więc jesteśmy z tego samego roku a nawet miesiąca:):):) ja jestem z 06.08.86:) pozdrowionka lwico:)

Ja, to można powiedziec ze jedynaczka jestem :P w tej chwili, bo nie doslownie :) Starszy brat sie ozenił w tamtym roku więc sie wyprowadził, mlodszy brat pracuje w Poznaniu i mieszka ze mna, niestety on nie ma wakacji a ja mam i takim oto sposobem jestem sama z rodzicami we wielkiej chacie :)

isobel Lwice the best :)

Ja nadrabiam zaleglosci w czytaniu;) przez ten czas przeczytalam wiecej ksiazek niz przez ostatnie 2 lata:P Głownie kryminaly:P uwielbiam je czytac:)

milo wiedziec ze nie jest się osamotnionym w swej "samotności":P

A ja głównie odsypiam i nadrabiam zaległości w oglądaniu discovery science :) I w tej chwili właśnie idę czynić swoja powinnosc :)

hehe:P co do odsypiania to ja też:) ja tez zaraz zmykam do mojej kolejnej lekturki:P

ale jeczycie, a ja tez mam samotne i jade se na wycieczke po całej europie już za 2 dni :D a jak musicie siedzieć w domu kupcie butelke wodki albo krate broiwaru , wlaczcie ulubiony serial i od razu samotnoisc wam przejdzie :)

może i troche jęczymy:p ale ileż mozna siedziec z tą butelką wódki przy tym ulubionym serialu:p poprostu potrzebuje towarzystwa i zabawy!!!!! a niestety narazie sie na to nie zanosi:(