SAMOTNE WAKACJE.....DOSŁOWNIE.... MAM DOSC!!!

Czesc dziewczyny! Wy tak same biegacie??" Ja mam zamiar tez zaczac biegac,planowalam z rana tak o 6-7 tylko ze samej tak smuuutno:/

no hejka MuangThai no ja to sama, wybieram miejsce gdzie nie ma ludzi i daje:)) trzeba o siebie troszke zadbac, zeby pozniej nie walczyc z cellulitem i zbednymi kologramami:)) A Ty chcesz tak raniutko? Ja to bym nie wstala jak dla mnie dzien zaczyna sie z godzina 12 wtedy dopiero otwieram niechetnie oczka:))

ja tam jestem ranny ptaszek tak wiec poranne wstawanie nie sprawia mi problemu...A poza tym dzien sie dluzszy wydaje jak sie rano wstaje(ale rym mi wyszedl:D)

Hejo Wam:):) znaczy sie dobrywieczór:P ja w ramach poprawy mojej oplakanej sprawnosci fizycznej mam zamiar jeździc na rowerku (narazie stacjonarnym bo zwykly popsuty:() i moze jakies ćwiczonka od czasu do czasu:P strasznie sie rozleniwilam na tych studiach... zadnego sportu nie uprawiam.... trzeba sie wziac powoli za siebie;) dzisiaj troche pojeździlam i tak sie zmachalam ze masakra:P

ruch dobrze dziala na samotnosc....czlowiek choc na chwile zapomina...

no i przynajmniej jakieś zajęcie jest...;) w dodatku pozyteczne:P jestem ciekawa jak dlugo wytrwam w moim postanowieniu poprawy aktywności fizycznej:P

i tez mam dość.... jeny jak ja was rozumiem:(

No nie mowcie mi tylko ze wszystkie samotne juz sie wygadaly, albo znalazly jakas dobra duszyczke do spedzania wspolnie wolnego czasu ?? :)) u mnie nudy i nudy i tak bedzie do soboty, bo w sobote to...:) biesiady kasztelanskie beda w moim miescie:) jak ktos sie orientuje o co kaman to wie ze to moze nic specjalnego ale zawsze jakas odskocznia od rutyny:)) A i wiecie co wam polecam samotniaki? warto przypomniec sobie o starych znajomych:) ja dzis robilam porzadki w moim super tajnym kartonie z pamiatkami i sie natknelam na notesik z numerami, a efekt taki ze jestem umowiona na kilka spotkan ze znajomymi:) moze nie bede zdana tylko na siebie w te wakacje;) jest ktos tu w ogole? jak samopoczucie u was? buziaki

dzien dobry :) wstawac spiochy ;) ehh ja poszalalam troche w nocy, pozno poszlam spac, no ale oczywiscie domownicy musieli mnei obudzic... zdecydowanie za wczesnie bo teraz oczy sie zamykaja... ja tez myslallam co by sposobem na nudne wakacje byl powrot do aktywnosci fizycznej.. ;) jak na razie co drugi dzien chodze na basen, wiec mam nadzieje ze moj zapal nie minie szybko :P jutro mam 'spotkanie klasowe' :P tzn bedzie 7 osob ale i tak sie zajebiscie ciesze :) dawno sie z dziewczynami (i 2 rodzynkami;) ) nie widzialam, albo tylko w locie, a mialysmy fajny kontakt przez liceum :) a plany na dzis... opalanie!! nareszcie sloneczko wyszlo, wiec trzeba sie wybrac na dzialke :)

hej Wam dziewczyny:):) kolejny nudny dzień przede mną:P niestety...:( też mialam zamiar isc sie poopalac ale slonce mi zwialo za chmurki:P pozdrowionka dla wszystkich :)

Hejka!! jeny ale mi sie marzy takie spotkanie klasowe....Nawet gadalam z ludzmi z klasy z podstawowki i mialo sie odbyc w wakacje ale jak narazie nic sie nie zapowiada....:/fajnie jest tak spotkac sie ze starymi znajomymi,powspominac dawne czasy..ehhh Najbardziej boli mnie jedna sprawa-mialam kolezanki bardzo bliskie(mozna nawet powiedziec ze przyjaciolki) znalam sie z jedna ponad 10lat z druga troszke mniej i po tym jak wyjechaly na studia kontakt sie urwal....gadamy sporadycznie na gg i tyle.Bardzo chcialabym sie z nimi zobaczyc ale ona maja juz swoich facetow sa po uszy zakochane i pewnie zapomnialy..a tak wiele nas laczylo....a moze mi sie tylko tak zdawalo ze tak bylo...:(((

O ja tez pamietam swietne kumpele z liecum, przy ktorych czas mijal wspaniale i troche za szybko a teraz juz pozostal niewielki kontakt. ale tak juz jest ze wszystko co dobre sie konczy, warto odswierzyc znajomosci:) te najstarsze sa najwiecej warte z reguly, w koncu przyjazn to swietna sprawa:)

Ja tez mialam pare fajnych kumpeli w liceum jedną nawet bardzo bliską przyjaciółke... W każdym razie tak mi sie zdawało.... Cuż zaczęły sie studia i teraz juz po tych 3 latach to praktycznie zadnego kontaktu nie mamy:( Tez sie jakos tak urwal... Moze dlatego sie porozjezdzalysmy po Polsce:p Widać nie były to zbyt trwale przyjaźnie... Ciekawe jak będzie z tymi ze studiów...

ale ok, to tyle refleksji z przeszłości:p wracam na rowerek:P

Hej hej:):):) witam:p dziś sobota... ogólnie wole dni od poniedzialku di piątku;) ehh... co dziś porabiacie???

Siema dziewczyny ja tez jestem samotna w wakacjie dlatego postanowilm sie odezwac:P ale u mnie na szczescie zostala jeszcze jedna przyjaciolka w miescie a reszta ekipy wyjechala;/ masakra taie nudy ze szok - chociaz w sumie i tak pracuje jeszcze tydzin a potem to nie mam pojecia co bede robila;( A co do biegania ja sama biegam codziennie z rana i jakos nie mam problemu ze sama biegne a i biegam na stadionie to tam jeszcze biega kilka osob tez samych:)