Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głupio mi

Wczoraj poszłam z kolegą na piwko

Polecane posty

>. wiecie ile razy ja spalam w jednym lozku ze swoimi kumplami i jedynie co robilismy to gadalismy pol nocy i co najwyzej sie wyglupialismy? Ale miałaś wtedy pewnie 12 lat. Dziewczyna dwadzieścia kilka lat nie kładzie się z kumplem do łóżka, zeby pogadać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> kumpel to kumpel i nie bede sie z nim pieprzyc Uwierzyłabyś w podobną historię opowiedzianą przez faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pastuch kóz
Ciekawe co goście myśleli, pewni tylko czekali na okazję albo walili sobie nawzajem konie pod kołdrą :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" i co najwyzej sie wyglupialismy?" Tamarko - to zalezy co kto nazywa wygłupami dla Ciebie mogą byc to jkaies tama zapasy i przepychanki, dla innej fajnymn wygłupem bedzie mineta od kolegi i lodzik w zamian :P uwierz mi, ze kobiety potrafią byc bardzo elastyczne w tych sprawach... jedna laska tłumaczyla sobie fakt, iż przespała sie z kolegą w ten sposob... "przcież wiedział, ze tam faceci będą... mógł mi nie pozwalać jechać" :D:D ps tym kolegą byłem ja, tan na marginesie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wiecie ile razy ja spalam w jednym lozku ze swoimi kumplami i jedynie co robilismy to gadalismy pol nocyi co najwyzej sie wyglupialismy?" też tak miałam :D w zasadzie również uważam, że za bardzo się demonizuje sprawy seksu - to, że jestesmy z kims w jakiejś tam sytuacji, że nawet byśmy chcieli, nie znaczy, że zrobimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
El_Mariachi ---> gdyby sie nic nie wydarzyło, to po prostu nie chiałabym wiedzieć i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w zasadzie również uważam, że za bardzo się demonizuje sprawy seksu" to prawda, ale dzieje sie tak dlatego, bo czlowiek jest co chwila zaskakiwany przez życie nowymi rewelacjami i nigdy nie wie, kiedy demonizuje a kiedy ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupio mi
nie powiem mu o tym ,bo ja wiem że nic nie zrobiłam, i do niczego by nie doszło, kocham go. Ale wiem że on nie zrozumie i będzie myślał że coś się stało poza tym on nie lubi tego kolegi w sumie nawet go nie zna bo to taki mój przyjaciel jeszcze z czasów liceum. jestem prawie pewna że to sie nie wyda, tyle że mam wyrzuty sumienia że tak sie to skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Męskie myślenie
El_Mariachi: daj spokój, wiesz dobrze że obojętnie co teraz napiszą to żadna by nie uwierzyła 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"El_Mariachi ---> gdyby sie nic nie wydarzyło, to po prostu nie chiałabym wiedzieć i tyle" gdyby sie wydarzylo. to chyba tez bys nie chciala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jestem prawie pewna że to sie nie wyda, tyle że mam wyrzuty sumienia że tak sie to skończyło" a moze jednak był jakis przypadkowy kontakcik cielesny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> nie powiem mu o tym ,bo ja wiem że nic nie zrobiłam, i do niczego by nie doszło, kocham go. Tajemnice w związku? Nie wróży to dobrze :o A co jak uczciwy sąsiad doniesie mu, ze jakiś gach sie rano wymykał? :) >> Ale wiem że on nie zrozumie i będzie myślał że coś się stało A Ty byś mu uwierzyła i zrozumiała, gdyby nakreślił Ci odwrotną sytuację ze swoją koleżanką? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>dobrze że obojętnie co teraz napiszą to żadna by nie uwierzyła Wiem i dlatego wytykam im dwulicowość, brak obiektywizmu i relatywizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Męskie myślenie
Poza tym jak ma się wyrzuty sumienia to chyba znaczy że zrobiło się coś nie tak 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tajemnice w związku? Nie wróży to dobrze" są rzeczy których się nie mówi, bo dla związku nie mają znaczenia, ale rozdmuchane, mogłyby urosnąć do rangi wielkiego problemu. Nasza (czyli każdego z osobna, indywidulanie) w tym głowa, żeby zachować jakąś tam zdrową równowagę, wyczucie taktu i nie wciągnąc siebie i związku w kanał . No i niestety - przegryewają Ci, któzy mają kiepskich pod tym względem partnerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupio mi
nie doszło do niczego , nie było kontaktów , nic nie było . nie mogę mu powiedzieć o tym bo on nie zrozumie. Żałuje tego ale juz nie cofne czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Galabarajtas
Głupio mi: ale zrozum, że jak on dowie się od kogoś innego to już wtedy chocbyś się bardzo postarała to nie odkręcisz sprawy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamari ---> jakoś nie wierzę w takie historie. Nie to, ze uważam, ze kłamiesz - być może w chwili obecnej tak jest, ale ... sama nie wierzę po prostu. To są bardzo śliskie sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupio mi
nie dowie się , nie ma od kogo, tego kolegi nawet nie zna. zle sie z tym czuje bo głupio wyszło. Zauważyłam że kobiety potrafią zrozumieć że nic nie było a faceci odrazu podejrzewają,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupio mi
macie racje, w sumie ja wiem że nic złego sie nie stało, zupełnie nic po prostu była taka sytuacja ale zupełnie niewinna. gdybym coś z nim robiła to miałabym problem. Rzeczywiście nie ma co robić z igieł wideł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wałeczka
Tak, komiczne, ty oczywiscie wiesz najlepiej. Nie znasz tej kolezanki, nie znasz mojego męża, ale wiesz, że jest napalony i wiesz, ze z nia spał. No to dobrze, tak, oczywiscie, spał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamari ----> dobra, dobra, do czasu ;) Teraz on jest w siódmym niebie z tamtą, więc dzielnie ciągnie tę Waszą przyjaźń, z pocałunkami itp., ale poczekaj jakiś czas, pojawi sie kłótnia i na horyzoncie Ty z kumpelskim pocałunkiem (tak na marginesie, dziwię Ci się ;) - ryzykantka) i przytulańcem na pocieszenia - i będzie zonk ;) wszystko zależy od sytuacji - 100 razy będzie ok., a za 101 razem przyjaciel będzie chiał być jednak bliżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak napisałam wczesniej - nie należy demonicować seksu, ale tak jak też zasugerował komiczny - życie jednak zaskakuje i trzeba sie jednak w jakimś tam stopniu asekurować Tamari, ale czy mnie się tylk wydaje czy Ty byś jednak chciała, żeby się to przerodziło w coś więcej i żeby zapomniał o tamtej??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jest skupiany na niej i zadna inna go nie pociaga" Tamarko - taka duża ładna kocica dziewczynka a wierzy w takie rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×