Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość likaaaa

kacik babek lubiacych piwo Sa takie?

Polecane posty

Gość ups..... ups...
ja tam już od dziecka piankę z piwa zawsze spijalam a potem chyba w wieku 13-14 lat pierwsze piwko - magnum :D chyba 8,1 pr. ale rzygalam po jednym dalej niż widzialam :P to byly czasy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwoszka
Ja mniej więcej od dwóch misięcy popijam piwko i zauważyłam że mi brzuch rośnie :-o ale jeszcze trochę mogę przytyć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ups..... ups...
ano trzeba uważac na ten "mięsień piwny" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeetam, nie przesadzajcie - ile tego piwa trzeba by było żłopać, zeby od tefgo utyć? codziennie po 3-4 chyba :P nawet jedno piwko dziennie nie spowoduje przyrostu "mięsnia piwnego" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie brzuch nie rósł tylko boczki.nie jadlam przy piwie a i tak sie przybrało na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie mi tez by sie przydało pare kilo więc sie zastanawiam czy nie zaczac pic po jednym dziennie przez jakis czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likaaaa
mi brzuch strasznie rosnie ale jak pijam piwka to nic prawie nie jem i spada mi waga bo wszystko rano wysikam Ale wygladam jak patyk z wydetm brzuchem W sumie to lepiej pic niz jesc hyhy taka dieta chmielowa zaraz walne drugie chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ups..... ups...
na mnie 3 desperadoski w domu czekają :D zakupione za podróz, do autokaru ale chyba jeszcze w domu, po pracy jednego wysączę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pewnie zalezy kto od czego tyje.ja pilam dzien w dzien po pare piw i jak sie zwazylam to 4 kg wiecej.ja tez chyba pojde do sklepu po dwa.troche narobiłyscie mi smaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ups..... ups...
Guinness też jest ok:) Ale spiż to już mi nie podchodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likaaaa
a moze ja juz w nalog popadam hyhy a co tam lepiej sie zyje na bani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ieta24.supernova
a co ja czasami z tymi butelkami po paulanerku wyczyniam;) jak kilka wychylę to mam ogromną ochote na seks... no i buteleczki idą w ruch..po jednej w każdą dziurkę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie w sieci znajde
ja lubię piwko,szczególne zmrożonyego faxa z sokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likaaaa
ja spijam trzecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi od piwa nic nie przybyło. a piję je już od kilkunastu lat :P albo ktoś ma tendencję do tycia albo nie. samo piwo nie spowoduje na pewno przytycia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdgf
a ja bardzo nie lubię piwa, sam zapach mnie odstrasza, śmierdzi strasznie a smakuje ejszcze gorzej :/ bełt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o fuj, lane :o ja to kiedys uwielbialma zywca,teraz jest neidobry :o a ogolnie zubr, heineken, ost czasami tyskie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pestka
redds apple pychaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam
przytyłam od piwa... ale to akurat dobrze bo miałam niedowagę hahaha a moje ulubione to lech zielony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pestka
i nie mowcie ze to nie piwo bo po czwartym moj EX musial mnie prowadzic do domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie piję heinekena od kiedy się dowiedziałam że to sztuczne piwo ( produkowane z samej chemii) ale uwielbiam lecha, ewentualnie żywiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepszy żywiec. Pije średnio jedno dziennie - jakoś nie zauważyłam żebym tyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdsfwdFCDSF
ja jeszcze niedawno żłopałam piwo jak głupia. uwielbialam, szczegolne lodowate w upał. pilam po kilka na imprezie. ale mi sie nagle odmeiniło, teraz nawet jednego wypic nie moge bo mi w brzuchu rosnie ( swoja droga urosl mi od piwa niezły :D ) i wole sobie driny robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn ze masz słaba głowę ;) znaczy tam 4,5 ma % więc jak się na głodnego wypije to coś zdziała:D ale na mnie taki reeds nie działa, wolę wypić mniej mocniejszych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubie, lubie :) a co do tycia po piwie, to cala tajemnica tkwi w tym, ze piwko dobrze przewaznie sie komponuje z grillowanym mieskiem, kielbaskami z ogniska, chipsami, pizza... a potem sie mowi, ze to niby od piwa :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak pije piwo to mnie zapełnia i nie mam apetytu, więc ja twierdzę ze robi sie do niego brzuch :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×