Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marino131

Wasz styl uprawiania seksu

Polecane posty

Gość ernest15
wiem, że można i mocniejsze;) na zasób bluzgów również moja polszczyzna nie narzeka... przedstawię mój problem...wyobraźcie sobie sytuację :ona ma związane ręce, które trzymam jedną ręką nad jej głową, jej nóżki zadarte wysoko, jest przyjemne rżnięcie, a jej tyłeczek coraz bardziej zaczerwieniony od przyjemnych klapsów, których dźwięk idealnie komponuje się z jej hmm wyciem...mówię tekścik typu "Czy jest Ci dobrze moja mała kurewko" i zaczynam śmiać się mimowolnie rozbawiony swoimi własnymi słowami i komizmem tej sytuacji...ona też zaczyna się trochę śmiać, ale lekko obrażonym tonem, a nastrój z "ostrego rżnięcia" zmienia się na "przyjemny sex" tak więc prosze o cytaty odpowiednie, które spotęgują nastrój a nie spierdolą ze tak powiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysztofora, to dlatego że taki już mam styl bycia - jestem pewny siebie i już. W łóżku przejawia się to dominają i czasami ostrym seksem i ostrym traktowaniem kobiet. Ale czasem mam ochotę być biernym a nawet uległym aby wtedy moja Pani była ostra wobec mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wplec w zdanie "masz piekne ciało" ;) podnosi jej pewnosc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztofora
ernest, no to faktycznie. moze po prostu przestan sie werbalnie troszczyc o to, czy jej dobrze: tresc twojego przekazu jest niespojna z forma, stad komizm sytuacji. (pardon, jestem filologiem :D) zaloz, ze to najlepsze pieprzenie w jej zyciu i ze masz prawo do praktycznie wszystkiego- jestes samcem w koncu, tak? :) i mow, co chcesz mowic - ze chcesz tego czy tamtego, albo teraz bedziesz robil to czy tamto (tu oczywiscie odpowiednio pikantny text). pozdro 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprotka123
Chciałam tylko powiedzieć, że marino rządzi:D. Pisze dokładnie to co chciałabym usłyszeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztofora
marino, to swietnie. u mnie to troche skomplikowane, bo o ile w lozku moj facet jest zwykle tak meski jak trzeba, to na codzien potrafi byc nieco... dupiasty, ze sie tak wyraze. kiedys mial wiecej pewnosci siebie i na to polecialam... minelo pare lat i coz... pewnosc siebie uleciala, a lozko kuleje. ratunku! ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysztofora, u mnie w łóżku układa się dobrze, ale już taki ze mnie typ, że nie potrafię byc wierny jednej kobiecie. jest mi z nią dobrze, związek jest bardzo fajny, ale muszę czasami zdobyć inną. Czasem czuję się z tym jak człowiek z buszu, taki prymitywny. Ale nic nie poradzę. Uwielbiam zdobywać kobiety, adorować je i szeptać im do ucha sprośne rzeczy. I za nic mam to że większość osób potępia takie zachowania. Jest mi z tym dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ernest15
dzięki krzysztofora;) celna uwaga ok marino to Ciebie jeszcze podpytam;) był tekst o wypięciu, zdzira rżnięta krzyczy jak miała krzyczeć... jakie teksty dalej?, w końcu dobre rżnięcie trochę trwa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ernest to już zależy od wyobraźni, czasem każe jej aby ciągle mówiła że jej dobrze, ma krzyczeć "pieprz mnie!", mocniej, szybciej, jak fantazja poniesie A czasem ma poprostu krzyczeć jak najgłośniej i tyle Pamiętaj że jedynym ograniczeniem jest twoja wyobraźnia. Żadne inne nie istnieją. To ludzie sami stwarzają sobie ograniczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bummmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
to ja sie chyba nie dopasowałam do swojego faceta, on chce żebym ja dominowała, kiedy ja mam ochote na to żeby to on "przejął pałeczke" ech... ci faceci... Poza tym zawsze chciałam żeby mnie mocno klepnął w tyłek ale niestety, nie wiem czemu jestem tak czuła że mnie to strasznie boli. Wychodzi na to że chce ale nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ernest15
a jednak obawiam się, że moim ograniczeniem jest świadomość, że mogę zrobić jej krzywdę (tym bardziej, że niekiedy mam na to ochotę), a ją właśnie niezwykle podnieca ta myśl,że mogę ją skrzywdzić ok dzięki za porady cholera ciężko wytrzymac do wieczora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztofora
marino, coz poradzic... taka biologia. nie pochwalam oczywiscie, ale straszna prawda jest taka, ze kobiety tez raczej leca na takich samczykow jak ty (czyli, pardon, notorycznych zdrajcow) niz na tzw. cieple kluchy. mowi sie, ze z kluchami sie buduje dom, a dupy daje przygodnym zaliczaczom panienek. idealem bylby taki, ktory w lozku jest ogierem, a poza nim po prostu mezczyzna - wiernym mezczyzna, dajacym kobiecie oparcie. niestety, czasy sa takie,ze kobiety chcac nie chcac przejely czesc meskich zachowan i naszym samczykom trudno wrocic do pierwotnej roli. ernest, marino dobrze napisal z ta wyobraznia. cokolwiek my ci tu napiszemy, -... przeciez nie bedziesz sie tych tekstow uczyl na pamiec(?). sprobuj sie zastanowic nad tym, co jeszcze poza konfliktem tresc-forma, przeszkadza ci w udanym ostrzejszym seksie i tyle. pozdrawiam wszystkich :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztofora
ernest, jeszcze jedno - pare klapsow mocniejszych chyba dobrze wam zrobi :) tylko uwazaj, zeby nie walic po kosciach :P (mowie z doswiadczecznia, bo mam chude dupsko) no i to, o czym pisal marino - pewnosc siebie. jesli masz jakiekolwiek watpliwosci (tak jak napisales - ze boisz sie, ze zrobisz jej krzywde), zanim przejdziesz do rzeczy, postaraj sie je rozwiac. z tego, co piszesz, twoja dziewczyna dajeci przyzwolenie... skorzystaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ernest mi nie chodzilo o liczbę w nicku tylko o samo imię :) Znam takiego jednego cudownego Erneścika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysztofora, jest dokładnie tak jak piszesz. tak jak kobiety nie lubią kluchów, tak zakładają z nimi rodziny bodzięki nim mogą liczyć na stabilizację. Ale instynktu nie oszukasz i każdy chce predzej czy później spełnić swoje fantazje i pragnienia. Nie ma w tym nic złego. Dlatego nigdy nie potępiałem zdrady. Wiadomo że w takim cichym, spokojnym i ciepłym związku nie da się puścić wodzy wyobraźni i polecieć na całość. A każdy ma fantazje (widać to najlepiej na tym forum). Ja dzięki temu, że \"spotykam\" się z wieloma kobietami mogę spełniać fantazje zarówno swoje jak i tych kobiet. Jesteś bardzo mądrą osobą krzysztofora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztofora
marino, nie wiem, czy madra jestem, ale moze po prostu mamy podobne opinie na okreslony temat. jesli chodzi o mnie, pozno zaczelam zycie seksualne, ale wiedzialam od poczatku, czego chce. niestety, po mniej wiecej roku zachcialo mi sie wiecej, niz byl w stanie dac mi owczesny chlopak, wiec sie rozstalismy (oczywiscie seks nie byl najwazniejszym powodem). potem bardzo szalalam jesli chodzi o seks, zrealizowalam chyba te najbardziej ... hmmm... niebezpieczne? fantazje i jestem pod tym wzgledem usatysfakcjonowana. mam sporo roznych doswiadczen - piszac 'roznych', mam na mysli nie tylko te dobre - i choc czasem zycie zmuszalo mnie do tego, zeby gorzko ich zalowac, to jednak chyba dobrze, ze to zrobilam. inaczej do konca zycia bym sie gryzla, myslac 'co by bylo, gdyby...' ile masz lat? czy zamierzasz kiedys zakladac rodzine, przy zalozeniu, ze wymagalo by to wiernosci jednej partnerce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysztofora mam 25 lat. wiąże plany na przyszłość z dziewczyną z którą obecnie jestem. Chce mieć dziedzi i normalny dom. Natomiast na chwilę obecną nie jestem w stanie wyobrazić sobie abym był wieny tej jednej. Poprostu zdobywanie kobiet, uwodzenie i ten dreszczyk emocji towarzyszący takim sytuacjom jest ode mnie silniejszy. Poza tym każda kobieta jest inna i z każdą seks wygląda inaczej - na razie bardzo mi to odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dom-min
ja jestem dominatorka, oboje to uwielbiamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztofora
marino, nie bede moralizowac. sam chyba wiesz, ze uklad, a jakim jestes obecnie, nie jest dobry. tobie to odpowiada- a twojej partnerce?... pozostawiam do przemyslenia. pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bummmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
partnerka nie wie więc pasi a marino cieszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysztofora, nie oceniaj proszę na razie dobrze jest tak jak jest a co będzie później...zobaczymy Pozdrawiam Cię serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztofora
marino, nie potrafie nie ocenic... ale jesli cie to boli, to chyba znaczy, ze masz wyrzuty sumienia. koniec tematu, nie bede ci psula przyjemnosci z przygodnego seksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysztofora bardzo dobrze mi się z Tobą rozmawia jeśli masz ochotę pogadać ze mną również na inne tematy - pisz na maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grado
marino131 - fajny masz jak styl taki jak lubię :P ja wole być tą zdominowaną kobietą i oddac sie bez\ reszry mężczyznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styl domunujący
antyklerykalny -rozkazuję się Wam na trzy-cztery zesrać Snoop Doggy Dog USA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztofora
marino, dlaczegoz by nie? mail czeka w twojej skrzynce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×