mądra koleżanka pilnie poszukiwana

aha .............maja a ja myslalam ze ty masz 26 :)

No to teraz kolej na pozostałe Panie, spowiadac się tu ładnie ile która lat skończyła albo skończy;)

Ja 30 skończę :):):) Już niedługo :D

a ja juz skonczylam 12 lat lemu 18-stke hela kolej na ciebie :D

Podaje przepis dla Heli na strudla. Tylko jest male cos, bo skopiuje go z pewnego polskiego portalu, w ktorym zamiescilam ten przepis (i pochwale sie, ze nawet wygralam ksiazke :D ) Linku nie podam, bo... Dziewczyny, tam jest moje prawdziwe imie i nie chodzi o was, bo dla was moge moje imie powiedziec ale nie chce zeby mnie tu ktos nieproszony zidentyfikowal. Mam nadzieje, ze zrozumiecie :S Składniki na ciasto: - 225 g. maki pszennej, - sól, - 3 łyżki stołowe oleju, - 1 łyżeczka octu, - 100 ml. letniej wody, - 1 żółtko, - mąka do późniejszego oprószania ciasta i blatu Wszystkie składniki do wyrobu ciasta powinny mieć tą samą, najlepiej pokojową, temperaturę! Składniki na farsz: - 400 g. mrożonego szpinaku, - ok.300 g. białego sera mozzarella (może być tez ser owczy), - 3 duże cebule, - pieprz, - przyprawa curry, - oregano, -olej Wyrabianie ciasta: Mąkę wsypać do misy a następnie w kubku wymieszać osolony olej z octem, wodą i żółtkiem. Wlać wszystko do misy z mąką i dobrze wymieszać - aż ciasto zgęstnieje. Następnie wykładamy ciasto na oprószony mąką blat i zagniatamy od czasu do czasu oprószając ciasto mąką. Ciasto zagniatać powinno się minimum 10 minut do momentu aż ciasto stanie się gładkie, homogenne, elastyczne i przestanie się kleić. Następnie formujemy ciasto w kule,luźno zawijamy w cienka ściereczkę i pozostawiamy na 1 godzinę. Przygotowanie farszu: Rozmrożony i nieco odciśnięty z wody szpinak należy przemielić przez maszynkę do mięsa lub drobno pokroić,posolić i przyprawić pieprzem. Cebule pokroić w kostkę i dobrze podsmażyć na oleju. Ser utrzeć na tarce. Następnie cebule i ser wrzucić do szpinaku, dość obficie przyprawić wszystko curry i dodać dwie duże szczypty oregano po czym wszystko wymieszać i ewentualnie doprawić solą i pieprzem do smaku. Ciasto dzielimy na części (według uznania co do wielkości sztrudla) rozwałkowujemy do grubości około 4 milimetrów, tak aby ciasto miało owalny, podłużny kształt. Kładziemy rozwałkowane ciasto na blachę wyłożoną papierem pergaminowym, a następnie wykładamy farsz na środek wzdłuż ciasta (według uznania co do zawartości farszu w sztrudlu) a następnie zawijamy dłuższe boki jeden na drugi przykrywając farsz. Następnie zawijamy dwa pozostałe krótsze końce. Ewentualnie można wierzch sztrudla wypędzelkować odrobiną mleka. Piekarnik rozgrzać do 190 st. C i piec sztrudel około 40 do 45 minut. Hela, jak juz pisalam robie to tez na francuskim ciescie, bo nie zawsze mam czas lepic ciasto. Smaczny jest na prawde a jesli sie ciasta nie lepi to o wiele mniej pracy zajmuje. A tak swoja droga, ja kupuje niemrozone, gotowe ciasto francuskie w plusie. Jak dla mnie najlepsze :)

Helunię kabanosy wciągnęły ;) Albo tańcuje po tym winie ;)

spoko, dzięki za przepisik, zapraszam wszystkie póki jeszcze wino mam Aha ja kończe własnie 32, ale duchem mam 20 Niestety musze sie juz pożegnac, dziewczynki poczytam was jutro w pracy papapapa dobranoć

Majeczka ożeń się ze mną, będę prac, sprzątac, prasowac, zmywac a Ty się zajmiesz gotowaniem;) i pewnie w bardzo krótkim czasie z moich pięcdziesięciu paru zrobiłoby się 85kg:D

Bezpolotu, przyjezdzaj :) bedziemy sie zenic, ja ci bede gotowala a ty abys zechciala ze mna pogadac :)

Dobrej nocy Heluś Bezpolotu - gdzie się pchasz przed szereg:P Będziesz równoprawną żoną, jak każda z nas ;) Też idę spać, uspokojona parówką. Okresie przybywaj - jestem gotowa ;) Pieknych snów

Heluś jeśli chodzi o ducha to ja mam 23lata Wszyscy moi dojrzali znajomi twierdzą, że jestem popieprzona (czytajcie, zdecydowanie za często za bardzo wyluzowana) Kolorowych i bajecznych snów Hela

Heluś, jak to kończysz właśnie??? Że dziś??? Sto lat byśmy chociaż odśpiewały... STO LAT, STO LAT NIECH ŻYJE, ŻYJE NAM!!!!

Wybacz Mosca;) i Tobie też kolorowych snów

Majeczka gadanie z Tobą to rozkosz dla ducha;)

Hela, sto lat sto lat, nie wazne czy za wczesnie czy za pozno ale sto lat sto lat i w szczesciu :) Bezpolotu, ja tez jestem powalona jak lato z radiem :D gdybym choc troche czula sie na te 32 nie mialabym meza o 6 lat mlodszego :D :D :D

a ja ma jutro wolne:D dobranoc babeczki

No teraz nie usnę :P Hela, jak masz dziś urodzny to wszystkiego najlepszego. Tego, czego Ci teraz najbardziej trzeba A jak dziś ich nie masz, to przecież dobrych życzeń nigdy nie za wiele :D

Bezpolotu, tak bardzo dziekuje, bo pewnego dnia myslalam, ze to ze mna cos nie tak. Dziekuje, ze mnie tak podbudowalas. Ja tez bardzo lubie z toba rozmawiac, kurcze, dlaczego ja nie mam tak fajnych kolezanek jak wy tu- w Austrii...buuuuuuuuuuuuuu!!!

Hela!!!!! To Ty wracaj Kobieto!!!! Pic będziemy a nie spac:D Wszystkiego naj... naj....naj....

helus odemnie tez duzo szczescia maja ty farciaro :D :D :D

Mowie dobranoc, tym kobietkom, ktore ida spac. Ja pewnie tu jeszcze posiedze troche, bo moj syn jakos nie kwapi sie do spania :)

wazne na ile się czujemy a nie ile mamy w metryce:) widzę Majeczka, że my mamy coraz więcej wspólnego, to odnośnie tego powalenia...jak lato z radiem:D dobre he he he

A Wiesz Maja ja gustowałam zawsze w starszych a i tak wiązałam się z młodszymi:P

tzn. przyciągałam młodszych:) zaczynam bredzic a żadnego alkoholu dziś nie było:(

no ja tez takie szczescie mialam ze interesowali sie mna mlodsi ostatnio przegiecie bo chlopak mial 22 lata:D

Atrakcyjna, ja zawsze mialam takiego "farta", ze gowniarze sie do mnie czepiali. Jeszcze gdy mieszkalam w Polsce, mialam wtedy 25 lat, pracowalam sobie i przyszedl klient i tak patrzy na mnie, jakbym sie z choinki zerwala. Wiec zapytalam, czego sobie zyczy,a on do mnie, czy moze rozmawiac z kims z pracownikow lub kims starszym, wiec przedstawilam sie i pytam, czym moge sluzyc a on w koncu sie podenerwowal i mowi, ze nie bedzie rozmawial o jego interesach z dzieckiem i prosi o kogos doroslego z obslugi. Dziewczyny, musialam wyjac dowod, pokazac mu moja date urodzenia i przekonac go, ze jestem dorosla :D Niby mile ale czasem w sklepie mialam problemy z kupieniem piwa, gdy spieszylam na posiedziawke u kolezanki. Zawsze musialam nosic przy sobie dokument tozsamosci. Dzis w prawdzie ludzie wierza, ze jestem penoletnia (latka leca) ale raz mi sie zdarzylo, gdy poszlam z moj chrzesnica kupic sobie papierosy (pale niestety :( ) a kobiecina mi sprzedac nie chciala i w koncu jakos ja przekonalysmy. Chrzesnica w sumie dobrze to wyagrumentowala ;) Ale szczerze powiem, ze ostatnio, gdy obcielam wlosy wygladam znacznie powazniej, i dobrze :)

a czy to nie urocze Atrakcyjna, że mamy takie branie u małolatów? :P

Dziewczyny, ja chce takie kolezanki jak wy...tutaj w Austrii. Rety, dlaczego zycie bywa tak niesprawiedliwe??? Bezpolotu, mam nadzieje, ze bedziemy kiedys mialy okazje sie poznac, bo czasami bywam w Krakowie, rzadko co prawda ale...moze sie kiedys uda?!

powiem ci ze ja mam bardzo dobry kontakt z malolatami bo wtluzowana jestem i czasmi w pracy mowia mi a pani to fajna jest bo tapani kolezanka to taka powazna zreszta wygladam na jakies 24-25 lat-podobno\w ogole niedawno klient zafgada czy ja ma juz 18 lat skonczone ale to sie nie liczy bo to dziadzius byl :D

maja ty lATW NAM TAM TYCH KAWALEROW :D