całujmy się...

--> Ladacznica :D:D Na ciebie mozna liczyć.. :D

oj, uwielbiam sie calowac, zostawilam mojego chlopaka, bo nie chcial sie juz ze mna calowac (miedzy innymi) i od razu przechodzil to lapania za cycki i lubu-dubu... A moje najgorsze pocalunki w zyciu to jeden z dretwym jezykiem (juz sie z nim wiecej nie spotkalam, dretwy jezyk=dretwa osobowosc), oraz drugi nie uzywajacy w ogole ust (moze dlatego, ze mial waskie) i tylko mnie lizal.

:D mój obecny świetnie całuje ;) aż mam ciary wzdłuż kręgosłupa... i nie tylko :P

dobra całuśni spiżdżam się urżnąć słodko, milego łajdaczenia :)

caluje namiętnie suty pięknych pań

tez sie uwielbiam calowac a nie mam z kim :(:O czasem dorwe tylko takiego kumpla i jest git ale on jest twardy i zadko sie daje :O:O:O

ech.... te baby twardy źle, miętkki jeszcze gorzej :o:P

no to się całujmy ;) ino namiętnie i soczyście :D

luśka witam wszystkich:p

Pfe... :O :P

pamiętam jak byłam małą dziewczynką i na podwórku całowałam się z chłopakiem przez szybkę :O:P a pamiętacie grę w butelkę??? :D oj, działo się...

pamiętam! grałam 2 tygodnie temu :D oczywiście pod wpływem :o:P

tyle, ze to nie były niewinne całuny ino gromowładne, zaślinione mordy w dodatku zapite :o

Pfe.... :O :P

no co :o operałam się :P

czasem jak najdzie to gramy w puche (kiedyś butelka) i 100 pytań do w jednym ostatnio się dowiedziałam, ze mojego kumpla podniecają duchowni :D

wiem :(

jeszcze raz. co Jarku? :P

:D a facety tutejsze to sie nie lubiom całować coś...:O

Pfe... :o

który jest wyjątkiem? oni to od razu do sedna sprawy zmierzają

wkręcałam :P

podniosę gdyż... chętnie bym kogoś pocałowała :(

:D stare ale konkretne

Przypominam że przekazują sobie także wirusy i bakterie oraz pasożyty:P.

Całowanie się jest niehigieniczne, tak jak i seks. :o

czyli przez rok nic sie nie zmienilo:P