Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prosze odpowiedzcie KTO WIE

DLACZEGO W CIĄŻY NIE MOZNA PIC COLI ? PROSZĘ O ODPOWIEDZ!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość dzis wszystko truje
ROZRÓZNIACIE PICIE KILKU LITROW DZIENNIE A LITR RAZ NA TYDZIEN LUB DWA? Wyraznie napisalem ze w nadmiarze wszystko szkodzi - ktos tutaj ma problem z czytaniem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe..nie ma jak kafeteria
...w ciazy...:P. Tutaj ludzie 100x madrzejsi od lekarzy.Kazdy doradza,odradza a w ciazy to nic tylko najlepiej polozyc sie do lozka i przelezec te 9 miesiecy...Leczcie sie na nogi bo na glowe juz za pozno,kobity... A,i nie zapomnijcie,ze w ciazy wlosow myc nie wolno bo przeciez szampony to sama chemia,na pewno dziecko zle to znosi... Pytam was,kobiety,po co macie lozysko?No po co????Tak,czesc swinstw przenika przez lozysko ale o tych powie wam wasz lekarz jezeli go raczycie zapytac.Co do kawy,coli,serow plesniowych i innych dupereli NIE MA BADAN.Rozumiecie?NIE MA! Nie nakrecajcie sie wiec tak i jak ktos ladnie pyta udzielcie grzecznie odpowiedzi. A juz najbardziej smieszy mnie to,ze najwiecej krzycza te laski,ktore potem zakladaj topiki w stylu:"jak nauczyc 3 miesieczne dziecko przesypiania nocy" i "dlaczego moje 2-tyg dziecko placze" albo:"moje dziecko ma 4 miesiace a jeszcze SAMO sie nie bawi"....no zgroza:P...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyżej
przeczytaj raz jeszxcze co napisałaś mądrego i zastanów się co to wnosi do tematu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddsdsffds
Ja piłam puszke coli prawie codziennie i wszystko ok ze mna jak i z dzieckiem. Nie pije kawy a po coli nie chciało mi sie spac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż ...
hehe..nie ma jak kafeteria - a na czym miałyby te badania polegać ? Bo jeśli chodzi Ci o bezpośrednie badania np. podanie iluśtam ciężarnym surowego mięsa zakażonego toksoplazmozą w postaci tatara albo podanie niepastertzowanych serów z bakteriami listerii i sprawdzenie, ile płodów będzie uszkodzonych i w jakim stopniu to masz rację, nie ma takich badań. Tak jak nie ma badań na temat coli i kawy, nikt nie sprawdzał, co się dzieje z płodem gdy ciężarne piją przez np. miesiąc po 5 filiżanek kawy albo 5 l. coli. Ale są znane drogi zakażenia toksoplazmozą i listeriozą, są znane właściwości kofeiny, i są znane skutki zarażenia wieloma bakteriami, pasożytami i wirusami (moja kumpela niestety zaraziła się toksoplazmozą w ciąży, a na pewno nie od kota, bo nie miała z nim styczności, niestety dziecko urodziło się z poważną wadą serca i zmarło). I dlatego niektórych potraw lepij unikać, niektóre wystarczy ograniczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafeteria jest po to, aby zadawac pytanie, ale niekoniecznie otrzymywac na swoje pytanie odpowiedz. Wypowiem sie i ja w tym temacie, a autorka i tak zrobi jak chce. W moim domu wlasciwie nigdy nie bylo coli.........no, moze pare razy kupilam do pizzy. Jednak od wielu lat pijemy wode mineralna. Mieszkam w stanach i tu co rusz alarmuja, ze dzieci pija za duzo tego popularnego napoju. Otylosc, zeby, wlosy, skora.........wszystko popada w ruine. Oczywiscie mowie tu o piciu tego litrami, ale warto sie zastanowic zanim wypijemy szklaneczke coli z lodem. Czy ktos sie zastanowil dlaczego chce sie za wszelka cene wypic, poczuc smak i ugasic pragnienie wlasnie cola? Czy to nie przypomina glodu nalogowego? producenci wprowadzili juz dawno na rynek cole (i nie tylko) typu light, ale nikt nikogo nie poinformowal, ze zamiast cukru, produkt ten zawiera slodzik, ktory nazywa sie aspartam, a aspartam jest trucizna powodujaca raka...............Czlowiek ma wolna wole i kazdy wypije co chce, smacznego ps. sparwdzone, moj maz sam sprawdzal dzialanie coli na zardzewialych srubach.........podzialalo :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można w ciąży od czasu do czasu napić się coli nie przesadzajmy. Tak samo jak można wypić czasem małą kawę - nic się dziecku od tego nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4 miesiąc
szczerze mowiac to na poczatku ciazy wszystko co zjadłam zwracałam a jak sie udało bez zwrócenia to paliła mnie straszna zgaga ogólnie to było straszne. Dopiero moj ginekolog polecił mi zeby sobie rano chwile po wstaniu jeszcze na czczo wypic szklanke zimnej coli. I powiem wam ze od tego czasu wymioty mdłosci i zgaga ustapiły. Szklanka coli raz na jakis czas nikomu nie zaszkodzi. nikt nie mowi ze masz pic litami ale szklanke powiedzmy 2-3 razy w tygodniu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mogę o coli wypowiedzieć się z własnego doświadczenia - nie mogę jej pić teraz, bo boli mnie po niej żołądek (jak i zresztą po innych gazowanych napojach) oraz bardzo męczy mnie zgaga, może z powodu wysokiej zawartości cukru. badań nad szkodliwością coli dla kobiet ciężarnych istotnie nie ma, ale są na temat jej szkodliwości na uzębienie - a to u kobiet w ciąży bywa osłabione. więc dla mnie to też argument, żeby jej teraz nie pić. ale nie demonizujmy - jeśli u kogoś nie powoduje nie wiadomo jakich dolegliwości, czy wręcz pomaga na samopoczucie, to szklanka raczej nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piłam coli w ciąży bardzo dużo. Niestety miałam cały czas na nią ochotę. Pytałam się lekarki zawsze mówiła masz ochotę napij się najważniejsze żeby nie palić i nie pić alkoholu. Jak widać przeżyłam, córa ma się świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalalunia
E tam nie można - mozna można, tylko w granicach rozsądku. Jak sobie wypijesz puszke raz w tygodniu, to nic sie nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalalunia
A tak w ogóle w pierwszym trymestrze, kiedy mnie non stop muliło przez ładnych pare tygodni - nic mi nie robiło tak dobrze, jak 2 łyczki koli od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marsplaneta
jaja sobie robicie z ta colą czy co? jest szkodliwa ale nie zabija do chole*ry jak sobie raz na jakiś czas wypije szklaneczkę NIC SIĘ NIE STANIE DZIECKU i nie wypisujcie tu bzdur o uchu na plecach! kofeina jest szkodliwa min. dlatego że podnosi ciśnienie jak ktoś ma niskie ciśnienia nie jest taka groźna. Ja jestem w drugiej ciąży i czasem napije sie coli i kawy. Niektóre wyraźnie maja ZOC tj. Zespół Ogłupienia Ciążowego i zastanawiają się czy noga wysmarkać nos żeby nie poronić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddkjdgjdjfjfdjdf
Ja jestem w ciąży i cole piję bo mam straszną ochotę na nią. Nie piję jej litrami tylko zrobię 3 łyki na dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka łyków coli...
raz na jakis czas nie zaszkodzi. Wszedzie jakies wariatki. Zdroa żywnośc, zdrowa żywnośc sratatata....to co wy jecie? nie solicie? nie cukrzycie?...myslicie, że jecie zdrowy chlebek, twarożek i jajeczka albo szynke? hehe jasne....wmawiajcie tak sobie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdddddddddddddd
Mnie w ciazy doslownie ze 3-4 razy naszla ochota na cole p pilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co nie zawiera substancji chemicznych to co jemy pijemy to sama chemia cala ciaze pilam cole bo tylko ona pomagala mi na zgage dziecko zdrowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
najbardziej szkodliwe w coli jest to, że wypłukuje z organizmu magnez, z tego samego powodu nie należy pić dużo mocnej kawy i herbaty kofeina ma znaczenie drugorzędne w ciąży zapotrzebaowanie na magnez wzrasta dwukrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm
ja w ciąży piłam dużo coli ...!0 tygodni wymiotowałam i tylko to mi trochę pomagało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciazy to nie wolno czytac
kafe i nawiedzonych madrych mamusiek:P ja w ciazy pilam kawe sypana, z 3 lyzeczek cukru, bez mleka 2 razy dziennie:P Mialam zalecenie od lekarza bo cisnienia mialam strasznie niskie, a ze nie jestem oszustem to pracowalam a nie byczylam sie na zwolnieniu piszac na kafe. Na mdlosci pomagala mi tylko pepsi, a to prawie to samo co cola:D Duzo nie pilam, ale jak mdlilo to wszem szklanke sobie chlapnelam:P Jednak to w pierwszym trymestrze, bo potem uwazalam na to co jem i pije bo nie chcialam przytyc gdyz rzucilam palenie jak zaszlam w ciaze i strasznie jesc mi sie chcialo:O Za to w 6 miesiacu wypilam lampke szampana i jakies czas pozniej odrobine wina. Rozmawialam o tym z lekarzem, zaprzyjaznionym na gruncie neutralnym i powiedzial mi, ze jak kobieta na cala ciaze wypije lampke wina to nic sie nie stanie, ale na wizycie tego powiedziec nie moze, bo dzis mamuski to madrzejsze niz cala rzesza lekarzy. Opowiadal jak kiedys przyszla do niego nawiedzona ciezarna i o cole i kawe wlasnie spytala to powiedzial, ze mozna, ale w rozsadnych ilosciach. To ta mu zrobila awanture, ze jest konowalem, walnela wyklad na temat coli, chemi i chyba an pamiec sie nauczyla czegos co przeczytala, bo jak ja lekarz zapytal o jakas tam nazwe jakiegos zwiazku to nawet nie wiedziala co to:D Ale ona byla madra, dwudzietoletnia siksa co o zyciu pojecia jeszcze nie ma ale czuje sie taka wazna bo zaszla w ciaze:) 80% takich matek siedzi na kafe, naprawde dla wlasnego zdrowia lepiej nie sluchac tych pseudo rad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piłam w ciąży po dwa litry coli dziennie. Dzieci urodziły się zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 5 do 17 tygodnia ciąży miałam wymioty albo mdłości przez całe dnie i cola to było jedyne co mi pomagało, piłam średnio 6 puszek po około 300 ml tygodniowo, potem przeszło mi i cola była już za słodka :P Mały urodził się zdrowy, wszystkie wyniki miałam super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam całą ciąże piłam cole lub pepsi i zdrowe dzieci mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem się śmieli ze mnie,że pęknę w końcu od tej coli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też byłam w ciąży - to już kilka lat temu. Cola, pepsi... całkowity zakaz od mojego lekarza prowadzącego[ kawę pozwolił pić w niewielkich ilościach] Pytam -dlaczego? A pan doktor namawia mnie do przeprowadzenia doświadczeń. Świeżo otwarta butelka coli lub pepsi, wkładamy cieniutki kawałek mięsa na sznureczku, zakręcamy butelkę i po dobie sprawdzamy. Gdzie jest mięso?[mięso musi być naprawdę cieniutkie, na zmaganie się z grubszymi trzeba trochę więcej czasu. A to już z innego podwórka - od kilu lat nie otwierałam furtki, która wiodła na sąsiednią posesję. Sąsiedzi wybudowali dom w ubiegłym roku i furtka zaczęła być przydatna. Niestety, przez lata całkowicie skorodowała. I tu pomogła pepsi, polałam kilka razy, kłódka działa, rdza znikła. Wiedziałam, że pepsi i cola zżerają rdzę, ale nie podejrzewałam, że w takim tempie. Ale w razie rozwolnienia i pepsi i cola jest najlepszym lekarstwem... Czyli od czasu do czasu jest ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cola szkodzi wszystkim, bez względu na to, czy są w ciąży czy nie. Kobietom w ciąży szkodzi jednak bardziej. Cola zawiera mnóstwo cukru - zagrożenie cukrzycą ciążową + niszczy zęby. Cola zawiera fosforany, które wypłukują wapń z organizmu. Oznacza to, że szkodzą kobiecie na kości (osteoporoza) i zęby. No i wspomniane wypłukiwanie magnezu. Dziecko i tak wyciągnie z organizmu matki to, czego potrzebuje, więc dziecku nic się nie stanie. To matka sobie szkodzi. Szklaneczka raz na jakiś czas, żeby złagodzić mdłości, na pewno nie zrobi różnicy, ale nie codzienne picie. Jedyne do czego cola jest świetna, to odrdzewianie kibla :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×