Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość figella

Ja chyba oszalalam-zaczne wierzyc w rzucanie urokow

Polecane posty

Gość figella

Jakies 2 lata temu w mojej rodzinie(aktualnie zona mego szwagra) pojawila sie osoba, ktora chyba byla o mnie zazdrosna: - o to,ze mam meza i dobrze nam sie uklada - o to,ze mnie tesciowie lubia - o to,ze tesciowie i moi rodzice zyja w dobrych stosunkach i sie spotykaja dosc czesto na jakis imprezach - o to,ze kupilismy fajne mieszkanie - o to,ze .... moglabym wymieniac i wymieniac Po krotkim czasie znajomosci z moim szwagrem zaczela dazyc do swoich celow: - przelodzone podlizywanie sie moim tesciom - wpadka, wiec szybki slub (wczesniej wielkie narzekania, czaem wrecz histeria przy wspolnych obiadkach jak to ona biedna, bo moj szwgier nie chce z nia sie ozenic - po mieisacu znajomosci!!!!!!!)itp. itd. Omotala sobie wokol palca, tych ktorych chciala ... a mnie...a mnie swiat zaczal walic sie na glowe: Tyle niesczesc ile spadlo na mnie w przeciagu ostatniego roku, chyba nie mialm w calym moim zyciu! Nie chce tego laczyc z nia, ale ... nie potrafie. Zawsze jak ja widze cos mnie tak wprowadza w nastroj taki podly, ze sama tego nie rozuemiem, jej tekst, zachowanie tak mnie wkurza, ze nie potrafie tego wytlumaczyc... Myslam,ze moze jetsem zazdrosna,ale ja naprawde nie ma o co...Ona po prostu tak dziwnie na mnie dziala. To wyksztalcona osoba, ale z zachowania tandetna, jak malo kto, do tego chodzi do wrozek, widzi jakies aury i inne dla mnei niepojete rzeczy... Nie moge sobie ztym poradzic, tak mnie to wkurw...OSZALEJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figella
tak, moj maz ja uwielbia, bo: - nie lubil bylej zony mego szwagara - ona jest tak przeslodzona w stosunku do osob, za pomoca ktorych moze cos osiagnac (a jej celem bylo malzenstwo z moim szwagrem) i zawsze chocby nie wiem co trzyma strone osob, od ktorych cos chce. Manipuluje nimi jak sie patzry i moj maz tej manipulacji sie poddal. Przyklad. Idziemy np.na zakupy. Ja mowie zrobmy zakupy w sklpie X, moj maz ze lepiej w Y. Ona, tak, tak lepiej w Y bo....sto tysiecy durnowatych argumentow. Rok czasu zastanwialm sie dlaczego ja jej tak nie lubie i doszlam do wniosku,ze jestem jedyna soba, ktora nie ulegla jej manipulacjom. Dodam,ze znajomi moi lub wspolni mego meza i moi kiey poznaja ta dzeiwczyna maja (bez jakichkolwiek moich sugestii) podobne zdanie do mojego. Ale mniejsza o wiekszosc, czy myslicie,ze ona mogla rzucic na mnie jakis urok czy cos...Czy po prostu mam gorszy okresw zyciu i nic mi nie wychodzi, a przypadkiem zwalm to na nia, bo jej nie cierpie i czuje sie wykonczona psychicznie po kilkuminutach przebywania w jej towarzystwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukierasekk
sprowadzasz na siebie w pewnie sposób nieszczęścia i niepowodzenia wierząc w nie..... także olej ją sobie, jeśli ci to pomoże kup sobie jakiś talizman , krzyżyk, kamyczek cokolwiek- i uwierz że on cię ochroni przed jej urokami , wiara jak wiesz potrafi zdziałać cuda i jak uwierzysz że taki kamyczek cię chroni tak się stanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jie wierzyłem ale po przeczytaniu książki, Zdejmowanie klątw i uroków napisaną przez Alicję Alla Chrzanowską, uwierzyłem, że poszeptuchy mogą wiele, oj mogą......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno jest mi cos ci doradzic. slyszalam kiedys o podobnej sytuacji, piekna, przemila dziewczyna gdzie sie pojawila malzenstwa sie rozpadaly, ludzie chorowali, tracili prace... koszmar. spotkalam sie z nia przelotnie i nie utrzymywalysmy dalszych kontaktow. kilka lat nic o niej nie slyszalam. zgadalam sie z kolezanka z liceum i sama zaczela mi opowiadac jak sie jej boi i dlaczego. troche bylo smiechu bo kobiety po studiach a wierza w zabobony... ale, cos w tym jest. najlepiej nie wdawaj sie w rozmawy, im mniej bedzie miala o tobie wiadomosci tym lepiej. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam taką jak ona
jaka wpadka? wrobiła go! Nie chciał sie hajtać to zaszła. Nie badz dłuzna. Jak ja spotkasz strzel jej z liscia:) zło musi zostac ukarane. I mow dookola jak z niej suka, i ze go wrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może.....
mam wrażenie że twoje obawy nie są bezpodstawne. czasem warto zaufac intuicji. moze z jednej strony to samospelniajaca sie przepowiednia, sama sciagasz na siebie nieszczescie ale z drugiej strony... moja przyjaciolka jest Ukrainka. bylam w jej rodzinnych stronach i to co mnie uderzylo najbardziej- istnieje tam instytucja tzw. babki! to kobieta ktora zajmuje sie sciaganiem urokow. poza tym łatwo dostępne ziola i talizmany.oni w to wierza. z reszta niejedna juz historie slyszalm. moze to i kwestia wiary ale po wizycie u takiej kobioety czlowiek jakby odzyskiwal swoje prawdziwe zycie. wszyscy mowili o tym z wielkim przekonaniem. jeśli żadne \"ludzkie\" tłumaczenie w żaden sposób logicznie nie pasuje moze warto po prostu posłuchać intuicji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIUTKAAAa
zycie jest sprawiedliwie. Jeszcze za te czary i złe uroki bedzie zdychac z głodu..:D Albo na jakis HIV.. A jak ja spotkasz wal smiało:) W ten ryj skrzywiony:) A napewno ją spotkasz:d spotkałas juz tyluu ludzi;) a wydawąło sie to niemozliwie:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Az mnie ciarki przeszly po całym ciele jak to czytałam... Ale nie bądz pewna ze to nie mogą byc zludzenia! Sa takie osoby na swiecie i osobiscie znam taką jedna. Sa to wampirzyce, czarownice wiedzmy! Nie wiem jak inaczej je nazwac ale wysysaja z czlowieka chec do zycia... Wiekszosc ludzi ulega ich manipulacjom... Wspólczuje ci z calego serca🌻:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figella
Jest na to wszytsko jakas rada????Hahaha....sama sie smieje,z tego co ja mysle, trudno mi uwierzyc w czary.... ograniczam kontakty z ta osoba do minimum, ale calkowicie niestety nie jestem w stanie... moze ja naprawde przez fakt,ze jej nie lubie wkrecam sobie takie dziwne rzezcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanilianka
skoro ona widzi te wszystkie aury i wkreca sie w te wszystkie "nadprzyrodzone tematy" to moze ona sie zajmuja jeakas taka "magia" ? klinem klin, poszukaj w swojej okolicy jakis bioenergoterapeutow albo tzw "babek" / "szeptuch" czy jak je tam zwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojeeeejuu
Dokładnie, na takich ludzi mówi się ''wampir''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figella
wy serio z tymi wampirami? Jak sobie z nimi radzic? To to samo co wampir energetyczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boze co za glupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem wyjątkowo miły, a w pierwszym poście przepisałem artykuł z ezoterycznego pisma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajcie spokój z urokami, stare baby i w takie rzeczy wierzą. Mam takiego lizodupa p[łci męskiej w otoczeniu, powie Ci to co chcesz usłyszeć, a manipulował ludzmi będzie z miną kota ze szreka, poza intrygami palcem do tyłka nie chce mu sie trafić i całe zycie szuka kogoś, kto go będzie sponsorował, pozyczał kase, zapraszał na piwko, obiadki, popołudniowe drzemki po obioadku...Jest przy tym tak fałszywy, że nóż w kieszeni mi sie otwiera, ajk tylko o nim sobie przypomne. Udało mi sie to mojemu chłopu wreszcie uzmysłowić, ale przez długi czas miałam awantury o to, ze jestem dla kolesia niemiła, a przecież on nic takiego nierobi i jeszcze tak się stara, żebym go polubiła. Szydło wyszło z worka, bo mój stary, ze względu na swoją wiecznie pieniącą się i złośliwą babę, okazał się kumplem bezużytecznym, więc, zgodnie z dotychczas skutecznie stosowaną taktyką wiecznie pokrzywdzonego przez los, można było zrzucić na niego wine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figella

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trzeba do tego zaklec
wystarczy zawisc i podlosc ludzka. Po prostu tak jest, ze jesli ktos ci zle zyczy, to masz klopoty. Ponadto o niektorych ludziach mowi sie, ze maja "zle oczy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozliwe ze to urok
napisz czy przypadkiem nie dala ci jakiegos prezentu do domu? zapytaj meza moze on cos dostal ,co kolwiek figurka obraz ,medalik , wazonik ,kolczyki tak jak napisalam co kolwiek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figella
dała orchidea, ktora zreszta przestala kwitnac i nie kwitnie od roku, no i kieliszki tez dostalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest urok na sto procent
ja w takie rzeczy wierze, wiele razy ktos na mnie rzucil urok, tzn. spojrzal zlym okiem. teraz musz wyjsc wiec opowiem jak wroce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozliwe ze to urok
wez wszystko co ci dala ,spal pozniej zbierz to co zostalo i zakop !! Nie przyjmuj od niej nic nawet jak cos zostawi niechcaco potraktuj jak napisalam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagunia
żona Twojego szwagra?to albo szwagierka albo siostra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inaczej sie nie da
jakos troche smeic mi sie chce jak pomysle akie rytualy mam odprawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten się śmieje kto się
śmieje , ostatni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figella
a myslicie,ze ona to zrobila swiadominie czy nieswiadomie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figella
a myslicie,ze ona to zrobila swiadominie czy nieswiadomie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×