czy chodzicie w mini?? i ile macie lat?

.Jesli ma sie dobra figure to ok.tu wiek nie ma nic do rzeczy. sa nastolatki grube i nosza mini albo biodrowki gdzie tluszcz bokami wyplywa totez ohydne. Ja czasem nosze do pol uda .najlepsza dlugosc a mam 40 lat. :)

ja tez uwilbiam mini :) mam kilka calkiem krociutkich w kilku kolorkach :) a mam 21 lat :D i chodze w lecie caly czas w mini albo spodenkach bo mam s wietn =a figore wiec jak mam co pokazyac to pokazuje :P a co do tych 30 to mysle ze rzeczu=wiscie troche to glupie ja jak bede miec 3 0 lat to bede chodzic tak przed kolano tylko i jakies fajne kostiumy i zakiety :)

Haha, tak, jestem pewna, ze bedziesz latac całymi dniami w kostiumach i na wysokich obcasach. I koniecznie w rajstopach przy 40-stopniowym upale. Wam 20-latkom to sie wydaje, ze te 10 lat to jakas cała epoka. A tak wam smignie, ze ani sie obejrzycie. I dalej sie wam bedzie wydawało, że jestescie takie młodziutkie jak dopiero co. I wcale nie bedziecie uwazały, ze macie latać w kostiumach, a w wolnych chwilach nie isć do knajpy, tylko stac przy kuchence i gotowac meżowi 3-daniowy obiad albo prasowac koszule. Do pracy sie chodzi tak, jak trzeba. Jedna moze sobie pozwolić na dżinsy i bluzkę, inna ma chodzic w kostiumach i rajstopach. Ale w wolnym czasie niech kazdy chodzi jak chce.

jak mi sie ktos na ulicy nie podoba, bo jest zle ubrany - to sie na niego nie gapie, i juz! Co ma wiek do rzeczy? Ciuchy w sklepach maja na metkach ROZMIARY, a nie wiek wpisany!

noszę mini przez całe lato - oczywiście po pracy i w weekendy. Ogólnie załamuje mnie podejście typu '30 lat to już tylko garsonki' - jakoś żadna moja znajoma w tym wieku nie nosi garsonek, zakładamy dżinsy, bluzy, mini, co która lubi, np. ja chętnie noszę glany i jakoś nikt się temu nie dziwi czemu taka babcia ubiera się jak nastolatka...

dziweczyno to twój naj lepszy wiek jak urodzisz i wyjdziesz zamąż to przedużysz spudniczke( przed kolanko)jak masz ładne nogi.też nosiłam mini ;-)

przecież między mini a garsonką jest jeszcze mnóstwo innych ubrań. letnie, zwiewne sukienki, lniane spodnie, dżinsy... i milion innych ubrań, w których po 30 można ładnie wyglądać. wcale nie trzeba świecić pupą.

no ale siksy uwazają, że 30 to juz tylko garsonka i kok

Sie ubranie nie podoba.albo narzucac komus styl. Ja pomimo ze juz dawno przekroczylam35 nie nosze garsonek ani koczkow ubieram sie na sportowo zyje tak jak mi wygodnie wcale nie czuje sie staro. Mam prawo nosic co chce.nawet mini. nikt mi nie bedzie mowil co mam zakladac i czy mi wypada czy nie.

Mam 28 lat i noszę mini i szorty, ale tylko na jakieś luzackie okazje, typu wypad w góry, nad jezioro, na wakacje, na grila, na imprezę, i raczej gdy jadę z facetem, nie sama, bo wtedy nie miałabym spokoju:-P Do pracy - nigdy, niezależnie czy miałabym 23 czy 40 lat. To nie kwestia nóg, tylko szacunku do roboty:-D No i zasada jest taka: jeśli mini, to płaski obcas, no chyba że pod latarnię się wybieramy:)

a ja mam zasade ze jak mini to ZAWSZE obcas!! a jak szorty to plaski obcas, no chyba ze chce zeby ,mnie faceci zaczepiali, to wtedy szpilki

Nie no, jak ja założę obcas do mini, to nie ma możliwości żeby ktoś się za mną nie oglądał, a tego nie lubię, tak więc max obcasik taki ze 2 cm, nie więcej. Po co prowokować;) No ale zależy kto co lubi:)

Czy obcas czy nie.nie ubieram sie dla facetow. Nie wzrusza mnie to ze patrza.nosze co mi sie podoba.tylko kobiety sa krytyczne do innych kobiet.facetom raczej mini sie podoba.

czy ubieracie sie dla facetow, dla innych kobiet czy dla siebie samych?? odpowiedzcie sobie na to pytanie.

A czy alternatywa dla mini sa tylko jakies niemodne zakiety? Dla mnie 30latka w mini tez smiesznie wyglada, a juz w ogole nie wyborazam sobie matki w mini, idacej z dzieckiem.

To ze kobiety ubieraja sie wylacznie dla innych kobiet to mit. Czy chcemy czy nie ubieramy sie tak, aby wygladac atrakcyjnie dla obu plci. Nie uwierze osobie, ktora sie stroi, przywiazuje ogromna wage do stroju i twierdzi, ze robi to tylko dla siebie:O

Ja nigdy nie zakładałam mini. Lubię mieć swobode ruchów, a w takiej mini jak sie rękę podniesie, to juz tyłek wychodzi. O sukience teraz mówię. A schylić się to już w ogóle nie da rady. Podobają mi się takie sukienki mini jak w latach 60., ale jakbym miała sama taką załozyc, to pewnie widziałabym wiecej contra niz pro

A ja myślę, że nawet po 40 można nosić mini:P Jeśli ma się ładne, zadbane nogi to czemu nie?:) Później to już może nie wypada... (nie lubię kiedy kobieta w bardzo dojrzałym wieku robi z siebie \"szesnastkę\") Dziwna ta Twoja koleżanka skoro takie bzdury wygaduje... Pewnie Ci nóg zazdrości:)

moze nie taka za dupe lekko ale do polowy uda jest ok nawet dla 40

Jeżeli ktos ma zgrabne nogi moze chodzić w mini niezaleznie od wielu, kwestia upodobań i okazj. Super krótka mini zarezerwowałabym jednak dla super zgrabnych b. szczupłych dziewczyn i to tylko na nieoficjalne okazje.

Wszystko kwestia smaku i smaokrytyki. Można miec 40 lat, mini i wygladać dobrze nie siląc sie na robienie z siebie 16-stki. Ale jest to np mini tuz przed kolano, nie jakies falbanki itp. np. biała prosta spódniczka do tego lekkie sandałki i jest super, żadna dzidzia piernik.

Po 30to juz starosc ale w dzisiejszych czasach chyba to ile kto ma lat nie jest juz takie wazne.na swiecie 60-70-letnie kobiety kozystaja z zycia.moze mini nie nosza ale robia rzeczy o ktorych wam sie malolaty nie snilo.wiec co to jest 30-40 lat?Jak chca niech nosza..jeszcze moga.

lat

Nie wypada... coz za stereotypy? jesli kobieta jest zgrabna i mlodo wyglada to spokojnie moze pokazywac swoje piekne nogi .Rażące jest jak mlode dziewczyny pokazują tluste bebechy i krotkie nóżki wystajace zpod przesanie krotkich kiecek...Mowi to Wam facet

ech jak to czytam to żal mi że niedługo muszę wrócić z wysp i..... to takie polskie komentowac czyjs strój , wagę , wygląd... tutaj mozna isc do sklepu w pizamie, staruszka moze lezec w bikini i nie wzbudzi sie niczyjego zainteresowania , ludzie sa tolerancyjni a u nas ech.... do tych co mają odwagę i nie przejmują sie krytycznymi uwagami : tak trzymac ;)

Głupie pojmowanie... Czy 18 latka z celulitem i grubymi nogami wygląda lepiej w mini niż 38 latka, która jest wysportowana i zadbana? Ja noszę mini i krótkie szorty w klubie podrywają mnie 20 kilkulatkowie, których rówieśnice podpierają ściany :) acha..no i mam w dupie co ktoś o mnie myśli, ubieram się tak jak lubię i czuję się z tym dobrze

nogi to zawsze był mój atut, także teraz kiedy mam 30 lat, powiem szczerze, że wyglądają ZAJEBIŚCIE, nie zależnie co powiecie i w 100% zgodzę się z Anetą Kręglicką (mis swiata lat\'89) nadal na imprezie czuję się (i jestem taktowana) jak nastolatka- praca- to co innego, ale skoro po niej wyglądam 1000X lepiej niż całe stado 18stek, to dlaczego mam sobie żałować?

A jakie majtki nosicie do mini - w których się najlepiej czujecie ?