Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LuKaSz26

ona ma 17 a ja 26

Polecane posty

Gość LuKaSz26

poznalem w czerwcu taka dziewczyne ona przychdzi pomagac mojemu szefiwi w pracy bo to rodzina,spodobala mi sie zagadalem ja dala mi swoj nr spotkalismy sie wiedzialem ile ma lat. ta dziewczyna wyglada na min 22 jest odpowiedzialna ma swoje zasady wspanialy charakter ,ladna po prostu moj ideal.chyba sie w niej zakochalem , wiem ze ona cos do mnie czuje tylko ta roznica wieku.....ja bardziej powaznie mysle o zwiazku a jesli ona znajdzie innego bo jest jeszcze molda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam 32 lata a moja
ukochana 19 ! Takze nie patrz na wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam małżeństwo (ona 20, on 32), które świetnie się ze sobą dogaduje, pomimo różnicy wieku. Gdy się poznali ona miała 15, on 27. Wg mnie te 9 lat nic nie znaczy. Jednakże póki ona ma 'naście' możecie być postrzegani dość dziwnie. Najlepiej poznaj jej stosunek to do Ciebie. Wtedy pomyślisz co dalej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuKaSz26
no tylko jest taki problem znam kilku jej znajomych i dowiedzialem sie ze jakies 2 lata temu zmieniala jeszcze facetow jak rekawiczki ale od roku byla teraz sama bo niby jej to przeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LiiLiia
Warto spróbować, ta różnica wieku nie jest taka straszna. Życzę szczęścia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co napisze Ci tak
Moja mama miała niecałe 18 jak poznała tatę, który miał 28:) Do dziś są szczęśliwym małżeństwem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LuKaSz26
po prostu chce sobie poruchac mloda dupke i nie wiem jak sie do tego zabrac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, do 20 roku zycia bedzie kształtowac swoj charakter upodobania, moze sie wszytsko jeszcze zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma sensu
i tak cie rzuci jak jej sie znudzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LiiLiia
będąc ze starszą równiez nie ma pewności że zostawi, znudzi się, na to nie ma reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, do 20 roku zycia bedzie kształtowac swoj charakter upodobania, moze sie wszytsko jeszcze zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenosław wielki
facet ktory bierze sobie mlodsza kobiete, to dla mnie oferma a nie facet....wiadomo ze do mlodszej łatwiej podbic, bo takie od razu maja podniete ze zainteresował sie nia starszy chłopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci z perspektywy tej 17-latki. Sama byłam w takim związku, on 10 lat starszy odemnie, zkochałam sięna zabój i wtedy ręce dałabym sobie poucinać że do końca życia będziemy razem. Wytrwałam w tym związku 2,5 roku. On zaczął planowac małżeństwo, chciał abym została jego żoną i z racji wieku poważnie myślał o życiu. Ja mając te 19 nie w głowie było mi zostawać żoną rodzić mu dzieci bo z racji tego że miał 30 na karku czas go ponalgał. Najwcześniej dzieci chciałam mieć po studiach czyli 26 lat a n mialby wtedy 36. Przez te 2,5 roku siedzialam grzecznie na tyłku ale po pewnym czasi ezaczęło mi brakować zabaw ze znajomymi itd itp a on z racji wieku do moich znajomych nie pasował bo uważał ich za gówniarzy. Prędzej czy później różnica wieku wam wyjdzie. Imponujesz jej dojrzałością a to tez niezły szpan mieć starszego faceta przed koleżankami. POza tym zostaje jeszcze kwestia rodziców, którzy na poczatku w moim chłopaku widzieli prawie pedofila. nie daję szans takiemu związkowi, dziewczyna jest po prostu za młoda. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rzemi
Zgadzam się z Kotkiem, też to przerabiałam, z tym że ja mialam 19 lat, a on 25 i gdy byłam nastolatką różnica wieku była zauważalna. I nie wierzę, że 17-tka jest taka dojrzała jak np. 30-latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupiłem wczoraj Super ekspres, ze względu na Cezary Pazura chce mieć siedmioraczki, artykuł w środku, o parach o bardzo dużej różnicy wieku. Przy okazji Piotr Rubik się załapał ze swoją Paskudzką, z torebkami za 20 tys. A pazurę to osmarowali niemiłosiernie , starzejący się aktor, z 20 letnią pannicą, on 48, a ochotę na siedmioro dzieci, a jej tam w głowie dziaciary, chce z Krakowa przeprowadzić się do Warszawy i na sławie aktora wejść do tv, albo co innego. I tak stare głupie pryki myślą że młode pannice ich kochają, pewno, służą stare durnie do odbicia się do nowej kariery, a jak już osiągną to , paszoł won stary pryku, mądre to i pouczające, szczególnie dla starych pryków.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooooootylek
Nie ma na to reguły. Dziewczyna może być na tyle dojrzała, że różnica wieku nie będzie dawała się we znaki. Mój tato jest starszy od mamy o 11 lat. Gdy ją poznał miała 18 lat, a więc on 29. Urodziła mnie normalnie po studiach jak miała 26 lat i nie było żadnego problemu. Wszystko też zależy od mężczyzny. Czy będzie na tyle wyrozumiały żeby czekać na gotowość swojej partnerki. Gotowość w sensie małżeństwo itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam z chłopakiem ktry mial 17 lat ,ja mialam wtedy 24/25..był tak dojrzały jak malo który mój rówieśnik .Inteligencję to miał wysoko ponad przeciętną ,szanowł mnie,nosił na rękach ,sporo czytał więc miał bardzo bogate słownictwo ,SAME zalety ,było mi z tym człowiekiem bosko -we wszystkich sferach ... więc naprawdę nie ma wiek znaczenia .A to że się rozstaliśmy to już calkiem inna bajka -ale jak go widzę to z łezką w oku wspominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sreber028
ja miałam 17 on 26 jak sie poznalismy, i od 4,5 roku jestesmy swietną parą-nie potrafimy bez siebie zyc, dogadujemy sie lepiej niz z niiejednym rowniesnikiem. wiek nie ma znaczenia, jezeli to cos przychodzi to nie ma sily by zatrzymac!!! tez zastanawialam sie ,ze to bez sensu, jestem za mloda, ale nigdy on nie chcial tego zakonczyc, i za to jestem mu wdzieczna, bo teraz kochamy sie bezgranicznie, jestesmy parą, dla ktorej nic oprocz nas dwoja sie nie liczy!!!! no i spodziewam sie niebawem pierscionka zareczynowego:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MysZeLEkk
Moja przyjaciołka jest juz w trzy letnim zwiazku gdzie roznica wieku wynosi 20 lat! (ona ma 16 on 36). Sa bardzo szczesliwi bo znam dobrze ich oboje i takiej milosci mozna naprawde tylko pozazdroscic. sama jestem w zwiazku z starszym o 7 lat chlopakiem. Wydaje mi sie ze mozesz sprobowac z ta 17-stka bo moze to sie okazac najlepszym szczesciem jakie cie spotkalo. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×