Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nutri grain

15.07.2008, zaczynamy kobitki!

Polecane posty

Gość Neotropikalna
Co do mojego menu dzisiaj to jak na razie skromnie:D szklanka kefiru i 2 kromki macy,obiad sie gotuje dopiero:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Neo. Wszystkie chudniemy i prędzej czy później dobijemy do wymarzonej wagi. Dziś zjadłam: 2 kromki chleba+ sałatka jarzynowa Kefir z płatkami kukurydzianymi Banan /szef mi dał, to zjadłam :D / Jabłko Gotowana pierś z kurczaka+fasolka szparagowa+kalafior Przewiduje jeszcze jogurt brzoskwiniowy albo truskawkowy. Niedawno wróciłam z zakupów. Kupiłam sobie ciemne \'brudny granat\' dżinsy rozmiar w pasie 30, czyli o nr mniejsze. :D I jeszcze tak z głupia kupiłam buty na jesień, bo mi sie strasznie spodobały, choć nie byłam na kupnie, ale są takie fajne, na obcasie, pasują super do tych dżinsów. I jeszcze taki w czekoladowym brązie krótki ażurowy sweterek z dekoltem. Zaraz idę sobie poprzymierzać różne rzeczy do moich nowych dżinsów, bo wszystkie inne zaczynają na mnie wisieć, nie mówiąc już o takich eleganckich materiałowych. Wczoraj dowiedziałam się od mojej przyjaciółki, że ktoś mnie widzial i się zdziwił jak ja schudłam. Dziś mi też ktos powiedział, że mi buzia ładnie wyszczuplała. A, wczoraj weszłam w moje dwie spódnice rozmiar 38, które siedziały sobie na dnie szuflady i właściwie to spisane już były na straty. No to sie nachwaliłam. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście miało być 30 w biodrach a nie w pasie. Strasznie chce mi się spać po wczorajszym balangowaiu ale zawzięłam się i zamiast do łóżka to wskakuję zaraz na rowerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neotropikalna
Ile zakupy mogą dać radości no nie De?:D jeszcze jak sie kupuje rozmiar mniejsze ubrania:D no to teraz te dwie spódnice rozm.38 powrócą do użytku i jaka satysfakcja będzie z ich noszenia:D Ja jade w środe na zakupy ciuchowe z przyjaciółką ale tylko w roli doradcy, tak,tak,juz to widze, oficjalna wersja jest taka ze nic nie kupie a w praktyce pewnie w srode bede sie Wam chwaliła co zakupiłam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
część Neotropikalna i De mag ogia :) świetnie sobie radzicie ! w końcu dostałam okres!! :P tygodniowe opóźnienie , za to wrócił ze zdwojoną siłą 😭 i zwijam się z bólu !jeść mi się nie chcę ;) za to mam strasznie napuchnięty brzuch . życze wam miłego dnia :) pewnie jeszcze z 10dni będę mniej przykładała się do diety ale później obiecuje poprawę! zmykam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neo, czekam na wieści z zakupów. Na pewno coś upolujesz. :D Feuille, gratuluję pojawienia się @. :) A ja właśnie kończę ponad 2-godzinne siedzenie \'po godzinach\' i wreszcie idę do domu, choć nie powiem, żebym się wyrobiła. Jutro pewnie też posiedzę dłużej. Ale w domu czeka na mnie moje ukochane leczo, tzn. czeka aż je sobie zrobię. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez moje siedzenie po godzinach w pracy obiad zjadłam dopiero teraz, a jest już po 19:00. Trudno. Zjadlam dziś: 2 kromki z polędwicą i ogórkiem - jakieś 170 kcal serek wiejski z pomidorem, ogórkiem i cebulą + 3 wafle ryżowe - 280 kcal jabłko - jakieś 40 kcal leczo z makaronem - 90 kcal leczo, jakieś 300 kcal makaron. Bylam głodna po powrocie dlatego zjadłam tak dużo tego makaronu. Wychodzi mi 880 kcal. Strasznie mi się nie chce, ale zaraz wsiadam na rowerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neotropikalna
Dzień dobry wszystkim;) Własnie wstałam z łóżka,obudziłam sie dużo wcześniej i wreszcie sie zebrałam,zajeło mi to godzinke:D teraz czas na śniadanie,od wczoraj mam ochote na owsianke tak więc ona najprawdopodobniej bedzie moim pierwszym posilkiem:D Życze Wam miłego dnia i zagladajcie tu czasami bo nasz topik coś wymiera;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Uśmiechnęłam się na wspomnienie o owsiance - to samo jadlam dziś na śniadanie, a dokładniej płatki owsiane z jogurtem truskawkowym. Potem na dwa razy zjadłam twarożek z pomidorem, cebulą i papryką, a w domu leczo. Z pewnością zjem jeszcze jogurcik. Z jeżdżenia dzis nici, bo muszę posiedzieć nad czymś do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neotropikalna
Widze, że wszystkie zapracowane tylko ja sie obijam:D juz niedługo sie skończy ta laba,no cóż co ma poczatek musi mieć i kres;) Wróciłam teraz z zakupów,oczywiscie z ciuchami:D 2 pary spodni,jedne lniane granatowe,drugie brązowe z grubszego materiału,obie sztuki rozmiar 38:D:D kupiłam jeszcze dwie bluzki,śliwkową i żółtą z koronkowymi wstawkami:D zakupy uważam za udane:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W życiu nie byłam tak umęczona w pracy jak po tym tygodniu, na szczęście już się kończącym. We wrześniu idę na urlop i kicham to wszystko. Żywię się gł. leczo, nie mam ni czasu, ni ochoty na wymyślanie teraz obiadów. Zjadlam dziś 2 kromki chleba i 4 wafle ryżowe z topionym serkiem i pomidorem, kefir z płatkami kukurydzianymi i teraz właśnie leczo. Potem jeszcze jogurt, o ile nie usnę, bo padam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neotropikalna
topik przechodzi kryzys najwidoczniej, mały ruch coś tutaj... Brakuje Feuille,De czasami pisze a o reszcie nie wspomne,coś kiepsko z nami ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do innych to albo: - przenieśli się na inne topiki - odchudzają się, ale zrezygnowali z kafe - zrezygnowali z odchudzania, więc nie ma się czym chwalić na kafe :P A ja się muszę pochwalić, że dziś waga pokazała mi magiczne 55, co prawda po przecinku górne partie cyfr, no ale co 55 to 55. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neotropikalna
Chciał chyba zagrać na Twoich emocjach i uczuciach,oczywiscie to moja opinia;)...a w jakich stosunkach sie rozstaliscie jesli można wiedzieć De pewnie siedzisz i myślisz o tym wszystkim,nie przejmuj sie czasami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neotropikalna
Piosenka niezwykle sentymentalna...przesluchalam 2 razy A co do 55 to gratuluje De,razem sie jakos tutaj na tym topiku trzymamy,ostatnie dinozaury czy coś:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neotropikalna
Wstałam właśnie,mam kupe sprzątania, mycia naczyń i sama nie wiem czego jeszcze,muszę sie za to w końcu zabrać,ble:D De jak tam minął Ci wczorajszy dzień,spokojnie czy duzo rozmyślania?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Właśnie zjadłam śniadanie. Od początku zmiany diety założyłam, że mogę zjeść dwie kromki dziennie chleba pełnoziarnistego, dlatego często tu piszę o zjedzonych dwóch kromkach. Dziś na śniadanie też zjadłam 2 kromki z szynką i pomidorem. Jet mi bardzo żal, że pomidorów nie można jeść okrągły rok, bo je uwielbiam. Siedzę sobie w szlafroku i popijam kawkę. Wczoraj rzeczywiście trochę rozmyślałam, nawet sobie pobeczałam, ale jakoś szybko usnęłam. Wiecie, na początku wakacji widziałam takie super spodnie materiałowe - brązowe, ale dokładnie w takim odcieniu jak mi się podoba, taki czekoladowy brąz i krój mi pasujący, z dwiema kieszeniami na pupie. Były jedne jedyne te spodnie, niestety nie kupiłam ich wtedy, bo nie mogłam sie zapiąć. Pamiętam z jakim żalem odkładałam je na wieszak. Właśnie sobie o nich przypomniałam, z duszą na ramieniu poszłam do tego sklepu i wyobraźcie sobie, że te spodnie czekały chyba na mnie aż schudnę. Już są dobre! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Neo. Nie widzialam Twojego posta, bo produkowałam wtedy mojego. Ale odpowiedź Ci dałam. Pocieszę Cię, że nie Ty jedna masz masę sprzątania dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłaś rzecz jasna?:D Cały nasz wysiłek jest nagradzany mniejszym rozmiarem ciuchów i lepszym samopoczuciem,pieknie jest kupić coś czego nie można było kiedys bo sie nie miescilysmy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma się rozumieć, że kupiłam. Witaj czarna Neo. Masz rację w całej rozciągłości. Tylko teraz mam problem, bo mam dużo spódnic na zamek, często chodzę w nich do pracy i wszystkie zaczynają na mnie wisieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może je pozwężaj jakoś,chociaż troszke? fajnie gdybyś miała maszyne do szycia,to zadnego klopotu nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neo, właśnie tak zamierzam rozplanować dzisiaj dzień, żeby znaleźć czas na maszynę do szycia. Tak sie składa, że ją mam i takie proste rzeczy jak zwężenie czy skrócenie spodni lub spódnicy, wszycie zamka czy obszycie spódnicy na gumkę potrafie zrobić. Te moje brązowe spodnie zamierzam właśnie dzis skrócić, bo są za długie troszkę i mam zamiar przerobić 3 spódnice na gumkę. Reszty nie, bo obawiam się, że straciłyby fason. Niektóre mają szlufki na pasek, więc to mnie jeszcze ratuje przed odłożeniem ich do szuflady na czas, gdy przytyję /czyli nigdy mam nadzieję ;) /.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przytyjesz,zaparłaś sie i nie przytyjesz;) Właśnie zrobiłam porządek w kuchni,jeszcze pokoje,niezły bajzel sie zrobił:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć De i Neo :) Nie mam się czym pochwalić bo coś mi się wydaje , że mam już ponad 60kg 😭 jak zwykle stres = obżarstwo i chyba nie jestem w stanie tego zmienić w swoim życiu . Jak do tego dochodzi jeszcze nauka ... m a s a k r a ! :O Jak dobrze , że to potrwa jeszcze najbliższy tydzień . Potem będę miała 24dni , żeby ponownie skupić się na liczeniu kcal Jak do tej pory zjadłam : śniadanie : kanapki + kawka z mlekiem = 0k 400kcal obiad : pierś w panierce , 2 wątróbki drobiowe + surówka = 500kcal o 15 - 1wątróbka , gruszka , jabłko , kawa z mlekiem - 200kcal o 19 zjem kolacje : planuję jabłko , 1kawałek chleba z tostera + szynka i pomidor w dzień jako tako sobie radzę bo ratuje mnie kawa z mlekiem ... ale nie daję rady wieczorem i dodatkowo ok 22 i jem spory posiłek :( no i głównie to słodycze ... dzisiaj muszę dać radę ale mam w planach zarwać noc także będzie mega ciężko :P pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Feuille. Troszkę niemiłe wieści przynosisz z pola walki. Zdaj już co masz zdać i skończ ze stresami. Przynajmniej do rozpoczęcia roku akademickiego. Ja miałam niespodziewanych gości. Nie dość, że zeżarłam trochę słodkiego, to już nie chce mi się nawet wsiadać na rowerek, żeby to spalić. A w ogóle to dziś podjadałam w kuchni non stop prosto z garnków co się dało. Za to zrobię chociaż 4 serie brzuszków. Jutro idę na urodziny chrześnicy, zaś będzie wyżerka, z tortem na czele. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry w to przepiękne, słoneczne niedzielne przedpołudnie. Zmiana stopki. :) Miłego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, witam :) Ja też musze sie pochwalic,niewiele bo niewiele ale zawsze coś:) wreszcie ruszyło to moje nieszczęsne 59 kg,teraz 57,8:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×