Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nutri grain

15.07.2008, zaczynamy kobitki!

Polecane posty

hej! a ja dziś zjadłam pół banana 3 łyżki owsianki ( bez mleka ) kawałek mały szarlotki parę śliwek i kurcze nie miałam czasu na nic więcej, ciągle w ruchu... a miałam sobie dziś pojeść. Ale w sumie to fajnie, że tak niewiele mi trzeba. Zobaczymy, co jutro, bo przed okresem jestem i wszystko się może zdarzyć :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neotropikalna
Witam Was w ten słoneczny poranek;);) Właśnie dostałam @,czuje się jak balon jakiś;/ nawet jeść mi sie nie chce,musze coś wmusić w siebie bo bez śniadania nie wyjde z domu,taki nawyk:DLecę już,jutro wyjazd i trzeba parę spraw załatwić:D Miłego dnia zycze dziewczynki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie jem śniadanie w pracy - chleb z pieczonym filetem + pół pomidora. Wiesz koo, Ty masz obrzydzenie do sera topionego na śniadanie, a ja do tej pory ciągle jadłam w pracy chleb z topionym, bo go bardzo lubię. Tylko przeczytałam gdzieś, żeby z niego zrezygnować, to żrę wędlinę. Na szczęście taką jak jem - lubię, a plasterek ma tylko 12 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
de no serek topiony nie jest raczej produktem pożądanym na diecie. Ja kupiłam sobie w lidlu krążek light i jeden trójkącik miał jakieś 40 kcal. Jak na topione, to chyba niewiele. no i o dziwo nawet smaczny był :-) właśnie sobie na śniadanko popijam kawkę i jem owsianeczkę :-) kurde, coś czarno widzę moje ważenie w ptk, bo też mam @ dostać i jakoś czuję, że się we mnie woda zbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neotropikalna
Jeszcze gorzej niż tropiki,nad jezioro,wszyscy w kostiumach a ja bede musiała w kiecce latać;/ dobrze,ze u mnie @ trwa tylko 4 dni,chociaż to jest pozytywne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee tam w kiecce dobra aplikacja tamponu i wskakujesz w kostium :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neotropikalna
w sumie racja:D nie bede tracila tak ładnej pogody tylko przez @:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra laski :-) nic nie piszecie, pewnie ćwiczycie więc i ja na rower siadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🌻 Zrobiłam pikantne placki owsiane : -niecałe 100gram płatów owsianych -1bardzo małe jajko -1łyżeczka mąki -przyprawa do kurczaka , sol , pieprz , odrobina czosnku z tych proporcji dostałam 15malych placków - każdy liczy po 30kcal całkiem smaczne . zjadłam przed chwilą śniadanie : podczas smażenia zjadłam z 6-7 takich małych śliwek 4placki = 120kcal 2plastry chudej szynki - 80kcal 4plasterki ogórka kawa z 3 łyżkami śmietany 18% = 80kcal suma = ok 290kcal De - ja również lubię serki , zwłaszcza ziołowe na razowych chlebku + pomidor , ogórek ... Neo - e tam @ najważniejsze że pogoda jest ładna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ze mnie głupol , :P nie dodałam śliwek = 50kcal śniadanie = 340kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z ciekawości zważyłam się , dosyć sporo jadłam w weekend i bałam się , że będzie z powrotem 60 na wadze :P no ale tragedii nie ma :D po śniadaniu 56,5kg . Następne ważenie 9 VIII mam ogromną nadzieję , że będzie 54-55kg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeee.. zamierzałam spalić ok. 1500, ale już po 850 mi się znudziło... no nic, dorobię po południu. Za to zaraz idę na spacer, tylko trochę śliwek zjem na drugie śniadanko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koo - ja wole wieczorem pedałować , zauważyłam , że jak ćwiczę do południa to potem mam wilczy apetyt i trudno mi nad nim zapanować :/ Jestem niska a od jakiegoś czasu strasznie sie garbie :( dlatego od teraz zaczynam trzymać pion!, jak ściągam łopatki do tyłu wydaje się szczuplejsza no i wyższa :P ale niestety plecy bolą :/ ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
II posiłek za mną : 1 kiełbaska drobiowa = 100kcal 3 placki owsiane = 90kcal 1łyżka ketchupu = 30kcal kubek maślanki 200ml = 70kcal suma = 290kcal o 15 40 podwieczorek - 2 jabłka może coś jeszcze do 150kcal kolacja o 18 30 - sałatka warzywna , jogurt naturalny i może coś więcej do 250kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o 15 50 zjadłam podwieczorek , który miał być lekki ... a jednak nie był buu , wszystko zważyłam i dokładnie obliczyłam kcal :P *50gram jabłka kwaśne - 25kcal *50gram gruszki , niedojrzała , twarda , w ogóle nie była słodka 25kcal *1plaska łyżka płatków owsianych - 30kcal *50gram lodów - 80kcal *2 kostki czekolady kawowo-śmietankowej - 74kcal suma = ok 240kcal niedawno skończyłam jeździć na stacjonarnym w 63min spaliłam 560kcal do tej pory pochłonęłam 340 + 290 + 240 = 870kcal zastanawiam się czy zjeść kolację czy nie ... hmm ale lepiej zjem bo zanim położę się spać ... , a nie chcę spowalniać metabolizmu , w każdym razie kolacja musi być lekka surówka z kapusty i startej marchewki pomidora i odrobiny serka ziołowego dla poprawy smaku ... max 130kcal żeby się w 1000 zmieścić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed chwilą zjadłam kolację konkretnie sałatkę , która miała 157kcal , a o to dokładny skład :D Biał. Tłu. Węgl. Kcal Ilość Kapusta biała 0,42 0,05 1,85 7 25 Ogórek 0,35 0,05 1,45 7 50 Pomidor 0,45 0,10 1,80 8 50 Ogórek kiszo 0,20 0,02 0,38 2 20 Ser topiony 4,50 4,00 0,40 56 25 kiełbaska drob 2,16 4,48 0,84 52 20 Chleb zwykły 0,54 0,13 5,70 25 10 SUMA 8,62 8,83 12,42 157 200 udział % 28,9 29,6 41,6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buu nie wyszło , spacje wcięło .. no ale mniejsza z tym za 20min idę na rower

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neotropikalna
Chciałam sie pożegnać kobitki;) wracam 18 sierpnia ;) życze Wam spadku kolejnych kg;) jak wróce to koniecznie pochwalicie mi sie jakie jestescie już szczuplutkie;)papapa przesyłam mnóstwo buziaków;* ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baw sie dobrze, Neotropikalna. Miłego wypoczynku i dobrego /dietetycznego/ jedzonka. :P A ja drugi dzień bez rowerka. Jak przyszłam z działki to zobaczyłam, że mój XX dzwonił, a że nie miałam komórki i nie odebralam to zostawił smsa, czy byśmy się dzisiaj nie spotkali. I zamiast na rowerek to poszłam na spotkanie. No i nagadalam mu, były łzy, on na pewne rzeczy nie wiedział jak odpowiedzieć. Ale ogólnie jestem bardzo podobna do niego - tak samo jak on nie potrafię się na nikogo długo złościć. I nie wiem co dalej będzie. Na razie się trochę uspokoiłam. Aha, w sumie to trochę pojeździłam nad rzeką na jego rowerze. Tylko że nic nie pedałowalam, on mnie pchał, bo sam chciał. A że się dość dawno nie widzieliśmy, to nie mógł sie nadziwić, że tak schudłam. Specjalnie ubrałam moje króciutkie, dżinsowe spodenki, w ktorych mnie nigdy nie widział, bo po prostu sie w nie nie mieściłam. Popijam zieloną herbatę z cytryną i zaraz zmykam do spania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziś troszkę pojadłam :-) może i nawet z 1500 kcal tego było?? za to teraz siadam na rower i min. 1000 spalić muszę :-) nie no... niech będzie chociaż 700..no zobaczymy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neo również życzę udanych słonecznych wakacji. wracaj szczuplutka :-) Ja już po rowerku, trochę ponad 1000 kcal spaliłam, ale już więcej nie dam rady bo mi się oczy same zamykają. zmykam spać, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koo, Ty jesteś w Polsce czy gdzie indziej? Nie mów, że o 2 w nocy jeździłaś na rowerku. A ja się zważyłam, robię to codziennie rano, tylko wyniki miałam podawać w niedz. Ale muszę to powiedzieć - dziś waga pokazała mi poniżej 60 kg. Dokładnie to 57,7, ale to już jest 5 a nie 6 na początku. Może to chwilowe, ale się bardzo ucieszyłam, bo daaawno nie miałam wagi z 5 na przodzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć 🌻 ech wczoraj wieczorem miałam załamanie i o 22 zjadłam jabłko no i się zaczęło ... 150gram lodów i kilka plastrów szynki , pojeździłam na rowerze ... zjadłam ok 10 śniadanie - 2naleśniki z łyżką cukru + kawa z mlekiem jakieś - 300kcal idę się pakować pewnie za jakiś tydzień się odezwę papa :) trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) tak, w Polsce jestem i jeździłam na rowerku Wcześniej po prostu nie mogłam bo miałam gości, potem jeszcze trzeba było trochę spraw pozałatwiać i tak jak już się zabrałam to było po 24 :-D Ale sobie obiecałam, że popedałuję więc to zrobiłam :-) O 14 znów wsiadam na rower i nie zsiadał przed 1000 kcal ( przynajmniej tak zakładam :-P ) Tak skrupulatnie liczycie te kcal, więc może i ja się skuszę na razie owsianka = 100 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
710 kcal/48 min. Film się skończył i straciłam ochotę na dalsze wymachiwanie kończynami, ale dobre i to. Potem obiadek - barszczyk z jajeczkiem =....hm... 180 kcal ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś po dwóch kromkach z wędliną, kefirze z płatkami kukurydzianymi, waflu ryżowym truskawkowym, dwóch jabłkach i obiadu złożonego z dwóch kotlecików sojowych, szparagi i salatki z pomidora i ogórka. Koniec jedzenia na dziś. Widzę, że towarzystwo się wykrusza. Słonecznych i udanych wyjazdów, dziewczyny. Ja wyjeżdżam na parę dni dopiero 14 sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakiś zastój tu widzę :-( ja znowu po roweru, tym razem 980. razem dziś spaliłam na nim 1690 kcal zjadłam za to -owsianka 100 -barszczyk z jajkiem 180 -jabłko z owsianymi i kefirem 225 -loda :-) 400 -kilka żelków ....hmmm... Razem trochę ponad 905 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×